reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Dorotka widzę, że u Ciebie to już wyższa szkoła radzenia sobie ;D
Emm ja tak jak Nikii po 7dniach po terminie do szpitala, ale właśnie chyba nie każdy lekarz tak praktykuje
 
reklama
Alka oj noworodek śpi i śpi ale przy cycu:-p
Ale i z noworodkiem przy cycu można wiele. Ja dzisiaj lewym cycem karmiłam Jaśka a prawą ręką Szymka. Wiem wiem trzylatek powinien jeść sam! I je ale nie kaszę i nie jak już pada z nóg. A potem z noworodkiem przy cycu myłam głowę Szymkowi (to już wyczyn!) a potem z tymże noworodkiem przy cycu czytałam bajki na dobranoc. :-D:-D:-D
że tak powiem haj lajf :-D:-D
 
Alka oj noworodek śpi i śpi ale przy cycu:-p
Ale i z noworodkiem przy cycu można wiele. Ja dzisiaj lewym cycem karmiłam Jaśka a prawą ręką Szymka. Wiem wiem trzylatek powinien jeść sam! I je ale nie kaszę i nie jak już pada z nóg. A potem z noworodkiem przy cycu myłam głowę Szymkowi (to już wyczyn!) a potem z tymże noworodkiem przy cycu czytałam bajki na dobranoc. :-D:-D:-D

wiele można z dzidzią przy cycu ale myć głowę drugiemu dziecku??? Podziwiam:szok:
 
hej dziewczyny jestem wsciekla, mialam jutro jechac do gin po dalsze zwolnienie bo mi sie konczy 28.01 a tu dzwonie do niej a ona mi wyslala smsa ze do konca miesiaca jest na urlopie. Wiec zadalam jej pytanie co mam zrobic jak termin porodu mam na 28.01 i konczy mi sie zwolnienie. To wiecie co mi napisala? Ze od 29.01 przysluguje mi wylacznie urlop macierzynski i ze mam sie zglosic do szpitala najpozniej 30-ego. Co mam przez to rozumiec????
Mi szpital za czas pobytu od porodu do końca tez nie dał zwolnienia tylko leciał mi macierzyński. Chamstwo okrutne bo skoro ciąża jest 37-42 to dlaczego tak żałują tych L4?
 
Dorotka i inne mamusie z dwoma i więcej dzieciaczkami podziwiam Was, że macie siły i taktykę postępowania. I jeszcze macie czas na BB posiedzieć.
Emm ja to według najnowszych trendów w służbie zdrowie słyszałam, że w 10 dniu po terminie trzeba się zgłosić i wywołują wtedy poród. Ale co szpital i lekarz to inne zdanie.
 
Strzydze czop odszedł na w grudniu, ale chyba nie do końca było, bo podczas porodu jeszcze jakaś resztka odpadła.

My dzisiaj pierwszą noc razem.

Tymek już zarejestrowany w USC, ale babka była niezadowolona, że musi popracować. Okazało się, żeby zarejestrować syna, Strzyga musi donieść swój akt urodzenia, który musi odebrać w Pucku, bo tam się sama urodziła. Tylko, że dopiero co wyrabiała dowód i zaniosła tam akt urodzenia - do pokoju obok. Więc poszedłem do tego drugiego pokoju i mówię, że dopiero co narzeczona wyrabiała dowód i chyba mają akt urodzenia. W drugim pokoju babka była w porządku i "wypożyczyła" ten akt urodzenia, a po zarejestrowaniu dziecka musieliśmy go zwrócić.

Nie ma czasu zaglądać na forum póki co, może po jutrze już będzie mniej spraw na głowie to coś napiszemy więcej i Strzyga się odezwie, i fotki wstawimy.

A tym czasem mam nadzieję, że się wyśpię :tak:
 
z tym spaniem to nie zawsze jest tak fajnie, że tylko je i śpi:D mały wstał przed 22 i dopiero teraz poszedł spać:D zresztą on tak często w dzień robi, tylko w nocy jak narazie ładnie śpi.. 4 godzinki, potem szybka szama i znowu lulu:)
 
Kurde, boli mnie..no właśnie, sama nie wiem. Jak leżę na boku to nogi nie mogę podnieść, bo bolą tak jakby kości. Źle mi się wstaje z leżenia.
 
reklama
Mi szpital za czas pobytu od porodu do końca tez nie dał zwolnienia tylko leciał mi macierzyński. Chamstwo okrutne bo skoro ciąża jest 37-42 to dlaczego tak żałują tych L4?

oceanica, jak dziecko jest na świecie, to zawsze leci macierzyński - nieważne czy jesteś w domu czy w szpitalu, nawet gdyby oni to L4 wystawili i tak leciałoby z macierzyńskiego.
 
Do góry