Witajcie ! ;-)
Ja zaczęłam ( o dziwo) od tygodnia sypiać po nocach;-) Wstaję jedynie o 5 nakarmić zwierzaki. Ale dzisiaj zjeść napoleonka o 5 rano bezcenne:-)
Kurczę już od dzisiaj jestem ready żeby rodzić, mam jeszcze do 17 czas, ale nie chcę przenosić. Nie wiem czemu, nie chcę wywoływania po terminie, boję się tego najbardziej.
Kasia może Kinga już zbiera się do was:-) Akurat idealnie szkoła rodzenia się kończy, a ty na porodówkę:-)
Moja mamuśka znowu oszalała...Tak boi się, że zacznę rodzić, że z tego wszystkiego poszła do sklepu dla dzieci i na pocieszenie kupiła małemu ubranka, już zapowiadała się że jutro mi zrobi coś dobrego i co chwilę pytania "czy dobrze się czujesz?" Ja się czuje świetnie, aż się dziwię:-) Myślałam, że w 39 tyg. ciąży będę klnąć, stękać i kij wie co jeszcze.
Wczoraj była u mnie przyjaciółka, która ma termin na czerwiec. Mówiła co jej mama i teściowa wymyśliły. Żeby pumeksem sutki nacierała, bo muszą być twarde do karmienia
Tego jeszcze nie słyszałam naprawdę
Ja się golę z lusterkiem, tak jak któraś z was polecała. Trochę mi to przeszkadza i nie wygodne, zawsze się zatnę. A co najlepsze na sylwestra stłukłam już jedno w wannie
Dobrze, że nie dostałam szkłem.