Jostyna- juz nie moge sie doczekac czwartku :-) Narazie sie nie boje, mysle pozytywnie i tak sie nastawiam :-) Moze w czwartek skoczy mi cisnienie, a moze nie :-)
Melisa Jesteś w szpitalu to poznałaś personel i na pewno będzie Ci razniej.. Ja bardziej od bólu to właśnie boję się szpitala i całej tej sytuacji, niepewności co jak będzie.. Ale właśnie takie podejście jest najlepsze, myślenie pozytywne..i trzymam kciuki za czwartek