reklama
Też się wkurzam na dobre rady mojej rodzinki Moja mamusia wymyśliła ostatnio, że z babcią przyjedzie do mnie i będą mi dziecko kąpać AHA ! powiedziałam, że my chcemy pierwsze dwa tygodnie sami z maluszkiem być i że od tego są położne, książki i strony w necie, żebym sobie sama poradziła. Oczywiście foch. Nienawidzę jak ktoś mi ingeruje w moje sprawy i chce rozwalać plan dnia i sobie nie pozwolę.
Wczoraj babcia chciała mnie odwiedzić, musiałam kłamać, że jadę gdzieś, bo jak słucham jej rad " najlepiej nie zwracaj w ogóle uwagi na wózek" , "chowaj rzeczy dziecka nie prasuj" , " jak będziesz prowokować los....daj boże żeby się urodziło" co to kur*** za szarlataństwo więc nie zaprosiłam jej do siebie, bo przez jej gadanie urodzę jeszcze. Codziennie dzwoni ona i teściowa i pytają jak się czuje i czy to nie już ! stresują mnie !
Moja mama i druga babcia są najlepsze, jak mówię "nara" to jest tolerancja i zrozumienie.
Wczoraj babcia chciała mnie odwiedzić, musiałam kłamać, że jadę gdzieś, bo jak słucham jej rad " najlepiej nie zwracaj w ogóle uwagi na wózek" , "chowaj rzeczy dziecka nie prasuj" , " jak będziesz prowokować los....daj boże żeby się urodziło" co to kur*** za szarlataństwo więc nie zaprosiłam jej do siebie, bo przez jej gadanie urodzę jeszcze. Codziennie dzwoni ona i teściowa i pytają jak się czuje i czy to nie już ! stresują mnie !
Moja mama i druga babcia są najlepsze, jak mówię "nara" to jest tolerancja i zrozumienie.
Dorotka_23
Fanka BB :)
Justys przy Szymonku powiedziałam wprost (choć z bardzo niewinną minką), że jak chcą mi pomóc (mama i teściowa) to niech mi przyniosą słoik zupy dla mnie i dla męża to będę baaardzo wdzięczna. (tylko trzeba przypomnieć, czego w tej zupie nie powinno być).
A ja się dzieckiem zajmę.
I niech zabiorą dziecko na godzinę na spacer a ja się prześpię.
O dziwo nie obraziły się.
A ja się dzieckiem zajmę.
I niech zabiorą dziecko na godzinę na spacer a ja się prześpię.
O dziwo nie obraziły się.
reklama
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
hehe...cieszcie się, że macie rady sprzed 30 lat, bo babcia P. udziela mi takie sprzed 70...już Wam pisałam jaką minę zrobiła jak zobaczyła jaki twardy jest materacyk dla Hani i jakim tonem (jakbym była wyrodną matką) powiedziała, że chyba nie zamierzam dziecka na takim CZYMŚ kłaść..i że jej dzieci się na poduszkach chowały...jeeeny...
moja mama jest mega spoko jeśli chodzi o wizyty itd tata tak samo powiedziałam im dzisiaj, że trochę obawiam się nachodzenia przez rodzinę P.. i że jak będą jakieś rozmowy to, żeby trzymali moją stronę i powiedzieli, że jasne i że mnie doskonale rozumieją, ale wydaje im się, że martwię się na wyrost i że jednak nie będę musiała walczyć z "otwartym domem"
no Alka, idź, idź bo my podobne cycki mamy w razie czego dawaj cynka i ja też lecę chociaż stwierdziłam, że stanika do karmienia raczej nie kupię tylko taki z odpinanymi ramiączkami, bo moja koleżanka mająca duże cycki jak ja powiedziała, że właśnie ona tak robiła (bo stanika do karmienia nie mogła dostać) i ponoć było spoko
moja mama jest mega spoko jeśli chodzi o wizyty itd tata tak samo powiedziałam im dzisiaj, że trochę obawiam się nachodzenia przez rodzinę P.. i że jak będą jakieś rozmowy to, żeby trzymali moją stronę i powiedzieli, że jasne i że mnie doskonale rozumieją, ale wydaje im się, że martwię się na wyrost i że jednak nie będę musiała walczyć z "otwartym domem"
no Alka, idź, idź bo my podobne cycki mamy w razie czego dawaj cynka i ja też lecę chociaż stwierdziłam, że stanika do karmienia raczej nie kupię tylko taki z odpinanymi ramiączkami, bo moja koleżanka mająca duże cycki jak ja powiedziała, że właśnie ona tak robiła (bo stanika do karmienia nie mogła dostać) i ponoć było spoko
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 270 tys
Podziel się: