reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

bakaalia-ja się wczoraj przepakowałam w najmniejszą walizkę.I jakoś udało mi się zmieścić do niej moje rzeczy i rzeczy dla niuni, bo u mnie w szpitalu mam mieć swoje.Ale już środki hignieniczne-pieluchy, podkłady i wkłady poporodowe nie weszły-będą w reklamówce, która mi doniosą później:-).Mam wrażenie, że tych właśnie rzeczy jest najwięcej.A osobno spakuję torbę z rzeczami na wyjście dla mnie i dzidzi.
chyba też się przepakuję, w większa torbę przynajmniej wejdzie mi wszystko ;-) że też o tym nie pomyślałam ;)
 
reklama
Malutka- moja Mala tez sie lubi wypychac tu i tam. I wlasnie z lewej strony chyba lubi najbardziej :-)
Lajtway- ​wszystkiego najlepszego dla Coreczki :-)
 
Bakalia ja mam ciut większą torbę. Spakowane w nią mam głównie dla siebie rzeczy i po boku ubranka dla małego i ręczniki. W reklamówce przyszykowałam pampki i rożek, bo już nie weszło do torby;-) A kosmetyki schowałam do mniejszej kosmetyczki i w torebkę włożę, a w szpitalu wyciągnę:)
Malutka mój Bob też "wystaje" mi z lewego boku:-) Jak leże, to mam wrażenie, że zaraz przez ten bok się przedrze i pęknie aż skóra.
A jak go głaszczę po nóżce, to wcale jej nie chowa, nie boi się mnie chyba:-)
 
ja mam spakowane 2 torby jedna dla mnie druga dla maluszka, nie musze brac dla malenstwa nic z ciuszkow tyle co na wyjscie, mam zabrac paczke pampersow, chusteczki nawilzane i nic wiecej,
 
Melisa, to dobrze, że rozgryźliście reguły gry i wciągnęło. Cieszę się bardzo :) My chyba w sylwestra spędzimy czas przy osadnikach i tv :) Jeszcze mamy Cytadelę do rozgryzienia.

Ja zaraz lece na sklepy, bo koleżanka kupiła sobie spoko koszulki w Camaieu rozpinane. Ale to z tych, co ich nie przeceniają raczej.

Co do torby - ja wczoraj swoją spakowałam, zapięłam, pokazałam mężulkowi, co gdzie jest, jak pogrupowałam dokumenty. Mam dość sporą tą torbę chyba, bo jeszcze duuużo miejsca w niej jest.. A spakowałam wszystko, łącznie z pieluchami, ciuchami dla Wery, rożkiem... Jedynie ciuchy ba wyjście dla Niuńki będą wożone w samochodzie oddzielnie, bo nie potrzebuję tego w torbie.
No i dla siebie przygotuję jakieś ciuchy czyste, żeby S nie fatygować do szukania czegokolwiek dla mnie, bo i tak będzie w stresie pewnie.
 
Ostatnia edycja:
Tysia to tak jak u mnie. Ja dodatkowo spakowałam torbę "na wyjście", którą przywiezie Tatuś jak będzie nas odbierał Tzn. fotelik, kocyk do fotelika, ubrania na wyjście dla małego i dla mnie i samochodzik (prezent od Dzidziusia dla Szymonka).
 
Kurcze, muszę w końcu zadzwonić do szpitala i zapytać co mam ze sobą mieć. W poprzednim, gdzie rodziłam nie rzeba było ani ubranek dla dziecka, ani pieluch, ani podkładów. Tylko chusteczki nawilzajace i cos tam dla mnie. Rzeczy na wyjście dowiózł mi na końcu maż.
 
reklama
a ja na sylwestra planuję gdzieś z P. śmignąć, no chyba, że na prawdę będę się fatalnie czuć to wtedy w domu siedzimy:):)

Wasze dzidziole wypinają się z lewej strony,a moje dziecię leży po prawej stronie brzucha:p i to tak na maksa (jak patrzy się na mój brzuch to widać różnicę:p:p)
 
Do góry