reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Bakaalia - to sobie wykombinowali nasi panowie ;-)
Iga73 - moja koleżanka z pracy miała indukowany poród właśnie i na moje pytanie jak to było powiedziała że myślała że tego nie przeżyje :-( Dobry Boże oszczędź nam takiego porodu brrr...
 
reklama
iga wiem, ze niewiele mamy do powiedzenia, ale wierzę, że synuś mnie bardzo kocha i nie będzie mi się kazał męczyć do 42tc <optymistka :cool2:>
za to mój M. ma imieniny 22 grudnia i też mówi, że fajnie by było - niech się puknie w dekielek :) tak wcześnie to też nie chcę hehe
na początku miałam plan urodzić 2 lutego, ale z każdym dniem coraz ciężej więc zmienia się moje nastawienie heheh
pomarzyć dobra rzcz :)
 
P. już po raz drugi miał sen z naszym małym w roli głównej, w jednym kąpał go razem ze mną, a teraz śniło mu się że on wchodzi do pokoju a mały leży w "kokonie" (to jego określenie rożka) na naszym łóżku ;) Także chyba stąd bierze mu się to że chce Radusia jak najszybciej ;)
Alka plany to Ty masz fajne, ciekawe co z nich wyjdzie ;D
 
Jak mojemu D. mówiłam, że u nas na BB się wypakowują dziewczyny, to aż się uśmiechnął, że może i my do świąt będziemy we troje. Chyba nie lał:-D
Ja z moim maluchem pogadałam i po drugim stycznia może zbierać się do nas:-)
 
Justyś - Twoje stwierdzenie "chyba nie lał" powaliło mnie na kolana :-D:-D:-D
Alka - Franko za ten wózek, malunek na ścianie i te prześliczne ciuszki powinien się w 15 min urodzić jak nic i od razu się przewinąć i nakarmić :-D:-D:-D
 
Kasia a wiesz, że mnie to też rozbawiło:-D Szczególnie jak na jego radość powiedziałam głośno "chyba nie lałeś":-D Taka gwara podwórkowa;d
 
Iga - ja mam ogólnie podejście antymedykalizacyjne (zawsze mam przed oczami listę możliwych powikłań po podaniu danego leku :p) i aż się moja położna chwilami śmieje, żebym przystopowała, bo czasami naprawdę jest potrzebna oksytocyna czy inne wspomagacze.

Natomiast po świętach z premedytacją będę korzystać z naturalnych metod przyspieszania porodu. Może mycie okien sobie odpuszczę (bo jest tak zimno, że chyba bym jajko zniosła), ale wymyć podłogi, zacząć duużo chodzić, ewentualnie zniewolić P. (życzę sobie powodzenia - nadal jest ode mnie dychę cięższy i sporo silniejszy) - to jak najbardziej mieści się w mojej szufladce "dopuszczalne".

Kasia - ja już niemal pełzam ;)

Kupiliśmy z P. bombki i światełka. Na choinkę będziemy polować w samą Wigilię, co oznacza, że poród przesuwam na "po świętach", bo chcę ubrać drzewko i się go nawąchać. ;) P. zapewne bardzo się cieszy, bo on bardzo chętnie zobaczyłby mnie na porodówce jak najpóźniej ;)
 
reklama
Do góry