reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

Justyś - ja kiedyś powiedziałam do mojego K "Ty chyba głupi jesteś" to się tak zbulwersował że o matko :szok: ciekawe jaka by była reakcja na tekst o laniu buahhhaaa...chyba by zawału dostał :-D

Strzyga -
poród stanowczo po świętach no przecież trzeba sobie jeszcze smacznie podjeść, nie! nie! co ja piszę nie po świętach tylko po sylwestrowej "zabawie" :-)
 
reklama
na mnie naturalne metody nie działały, a już byłam wykończona ciężko mi było bardzo, tym bardziej, że starszy syn miał 20 miesięcy i prawie cały dzień byłam z nim sama

teraz zamierzam doczekać do stycznia, mam L-4 do 04.01.12, pewnie taką datę obstawia mój gin, jeszcze nawet nie spakowałam torby do szpitala, ale wszystko już mam, więc jakby co, to zawsze zdążę, poród trochę trwa, przynajmniej czymś się zajmę :-p
 
Kasia - my Sylwestra planujemy we dwoje (troje), więc nie zależy mi, by dotrwać z brzuszkiem do 31 grudnia ;) Zwłaszcza, ze niezależnie od tego czy będę w ciąży, czy świeżo po porodzie impreza odpada - z brzuszkiem nie to bym się turlała, a z dzieckiem wiadomo :):):)

Iga - w takim razie pozostaje mi, tak jak Alce, liczyć, że Młody będzie wyrozumiały i nie będzie się za bardzo powstrzymywał z wyjściem na świat...
 
moja mama mówi "to niech się 5 stycznia urodzi będzie z babcią miał urodziny" xD Normalnie koncert życzeń.. ;D
Byłam po mleko w kuchni, wlałam do szklanki.. szklankę schowałam do lodówki i wyszłam.. w połowie drogi mi się przypomniało że coś nie tak ;D
 
Ja Was pocieszę- miałąm indukowany poród i było całkiem ok jeśli chodzi o poziom bólu. Tylko straaaasznie długo- 3 dni prób+14 godz na porodówce. Ale nie mam traumatycznych wspo,mnień
Kasia- noooo.... Mnie po wczorajszym dziś cały dzień brzuch sie stawia i to tak boleśnie. A tak poważnie to działą toto naprawdę- ale pod warunkeim ze dzidziuś jest gotowy. Jeśli nie to żadne wspomagacze nie pomogą
 
reklama
Do góry