Styczeń 2012

[Asteria]

My po wizycie, mała dalej naswietlana o wyjściu możemy myśleć jak zacznie przybierać
Ale mała żółci się bo nie przybiera a nie przybiera bo jest naswietlana... i koleczlo się zamyka... koszmar oby do jutra...

 

[myszka2607]

Cześć dziewczyny!

Ale się dzieje, Mami mam nadzieję że już jesteś na IP, ja bym tego nie lekcewazyła, lepiej 10 razy za dużo tam przyjechać niż raz za mało...

cukiereczku, to co piszą dziewczyny, a zwłaszcza asiuk brzmi bardzo sensownie, postaraj się zebrac siły dla dzieci, trzymam kciuki żeby wszystko skończyło się dobrze dla Ciebie i dla nich.

Dziewczyny, macie piękne choinki, my w tym roku będziemy mieć małą, ale prawdziwą, więc kupimy pewnie dopiero pod koniec tygodnia. Ja wreszcie spakowałam torbę do szpitala, choć parę rzeczy jeszcze brakuje. W sobotę bylismy na 2 urodzinach synka znajomych i było bardzo miło. Wczoraj leniwy dzień w domku, nic nam się kompletnie nie chciało.

asteria, to przykro... ale najważniejsze że już jest na świecie i że jest zdrowa, na pewno coś się ruszy, a nie mówią co można zrobić jeszcze? Może butla nie byłaby w tej sytuacji taka zła? wiem, że potem może nie chcieć piersi, ale wszystko jest do odwrócenia, ja miałam duże problemy z karmieniem piersią a jednak się udało, trzymam kciuki

 

[ewelina26k]

Cukiereczek strasznie współczuję. Wiadomo teraz nic nie rób po co masz się denerwować ale ja na Twoim miejscu już bym "zbierała" się do rozwodu oczywiście z jego winy i np pogadała z lekarzem czy wypisze, że od jakiegoś czasu masz np skoki ciśnienia itpżeby w sądzie jeszcze bardziej go dobić i zastanawiam się czy ta lala nadal będzie taka chętna do związku jak Twój mąż będzie alimenty na 2 dzieci płacił

 

[Alka1106]

Kurcze ale się tu dzieje, od wczorajszego wieczora ...
Cukiereczek trzymaj się kochana, choć wiem lekko nie jest ....

a ja dziewczyny uwaga - jestem pierwszy dzień na L4 umyłam już szafki w kuchni posprzątałam i myślę co tu robić dalej

 

[Anisia84]

Witam się!
Asteria obyście na Wigilię z malutką Ninką już spokojnie były w domku!
Mami na IP biegnij szybciutko, nie warto lekceważyć żadnych objawów
Cukiereczek ja z własnego doświadczenia wiem, że jeśli facet zdradza, ty o tym wiesz, a on nadal guzik sobie z tego robi to nie warto się z takim męczyć i du...y zawracać, bo on się nie zmieni. Tym bardziej kochana, że jesteś w ciąży i lada moment urodzisz maleństwo. Ja bym się nie zastanawiała i zostawiła go, bo takie postępowanie nie prorokuje żadnej, a na pewno dobrej przyszłości.
Alka no to gratuluję, a ja myślałam, że ty już tak do porodu w pracy zostaniesz:-)

 

[fazerkamm]

witam :-)
:-) mamy trójkę styczniowych dzieciaczków :-) jak fajnie ... a może i czwórkę...
Mami mam nadzieję że jesteś już w szpitalu!!

mnie dalej boli w pośladku i to już tak zaczęło boleć że nawet jak się nie ruszam to mam ból pośladka tak jakbym zakwas miała :-( ... oby do środy! powiem ginowi.. może on coś zaradzi.. w co wątpie :/ miałam taką nadzieję że mi przejdzie tak jak Gosi po 4 dniach, a tu dupa...

leżę w łóżeczku i jakoś podnosić mi się nie chce by cokolwiek zrobić w chałupce.. a wszystko przez ten ból...

Alka nooo nareszcie!! Odpoczywaj Kochana!:-)

 

[Asteria]

Myszka: już rozmawiałam na temat jedzonka... i powiedział pediatra żeby karmić swoim bo to lepsze... tak więc dalej się doje bo piersią nie karmie...

Ciekawe czy mami pojechała na ip.

Alka ty nie szalej na tym l4 .

Anisia: ja mam nadzieję też że wyjde na wigilię... a najlepiej 2 dni przed bo nie chce łukasza że wszystkim zostawić...

 

[GośkaRW]

Alka:

 

[ewelina26k]

Asteria ale bez problemu masz pokarm jak odrazu nie karmiłaś?

 

[pati...]

Alka gratulacje ))) udalo sie myslalam, ze do konca bedziesz wdychac )))) pranko, prasowanko, polezec troszke, poleniuchowac, poczytac,tv wlaczyc, JEJEKU JEST TYLE DO ROBOTY NA L4!!!!!!!!!!!!!!!! Powodzenia w organizacji czsu )))
Asteria glowka do gory, bedzie wszystko dobrze, pisalam Ci juz gdzies, ze moj syn mial to samo, teraz jest zdrowym 10latkiem!!!!! Ale Ty musisz uzbroic sie w cierpliwosc, wyluzowac troszke, zajac sie jakoas gazetka, ksiazeczka i dac Nince dojsc do siebie spokojnie pod okiem lekarzy!!!!!!!!!!!! Bedzie dobrze!!!!!!!!!!!!
Cukiereczek ja bym natychmiast wystawila mu walizki, zimny prysznic, nie ma rady, Ty masz zajac sie dziecmi, on moze otrzezwieje, wytlumaczy ale ruch z Twojej strony powinienen byc ostry, a potem to juz jak bedzisz chciala albo wybaczysz i przyjmiesz z powrotem, albo papapa!!!!! Trzymaj sie cieplutko, ja mam rozwod za soba, a dzieciaki sa sensem i radoscia zycia, dla nich musisz byc silna i usmiechnieta, a zycie przed Toba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!