Matko święta serce mi wali jak oszalałe...
eeee... ja jeszcze nie chcę :-) kurcze naprawdę wstrzymajmy się do stycznia.:-)
Ledwo żyję, masakra :-( kaszel tak męczy że niestety bez jakiegoś syropu czy tabletek się nie obejdzie.
Justyś - no tak teraz to wszyscy będą najmądrzejsi
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
ja wczoraj rozmawiam z moją mama a ona zaczyna się nakręcać co powinnam zrobić w takiej i takiej sytuacji nooo słuchajcie tak się wkurzyłam że powiedziałam jej wprost "mamo ja nie mam 15 lat i mam nadzieję że sobie jakoś poradzimy a jak nie będę wiedziała co zrobić to się do Ciebie zgłoszę możesz być tego pewna ale póki co nie potrzebuję tych wszystkich rad"
Akurat moja mamcia to taka jest że lubi sobie pogadać ale jak widzi że się wkurzam to zmienia temat i już nie gada, z moją mama dam sobie jakoś radę ale rad teściowej to nie zdzierżę, no nie dam rady tego słuchać.
Może dlatego że nie mam z nią jakoś super kontaktu, z niczym mi w ciąży nie pomaga i ręki nie przyłożyła do wyprawki czy pokoiku a kaski to ona trochę ma. Ostatnio mi coś powiedziała że jak jej dam małą w pampersie to ona zmieni na tetrę
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
jeszcze jeden taki tekst a powiem jej tak "skoro Pani tak zrobi to będzie to pierwszy i ostatni raz jak mała do Pani pójdzie" i się cholera jasna skończy.
Też mnie to wszystko wkurza bo uwierzcie mi dziewczyny WSZYSTKO kupiliśmy sami (moja mama kupiła kilka ciuszków i pierdółek) sami zrobiliśmy pokój, nikt nie wpadł na pomysł aby mi pomóc np. w sprzataniu czy zakupach (oczywiście nie mówię o K) i dlatego postanowiłam że teraz te wszystkie złote rady to sobie mogą w buta wsadzić.
Niki222 - myślę że leżaczek to fajna sprawa, każda z moich koleżanek miała taki i sobie bardzo chwaliła bo wsadzała maluszka i szła z nim do salonu czy do kuchni i miała go na oku no i mata edukacyjna też fajna ale to wszystko zalezy od naszych dzieciaczków. Ale bądzmy dobrej myśli ;-)
Zmykam poczytać inne wątki bo jak zwykle spać mi się nie chce.
Dobrej nocy.