Gabryś nie którzy ludzie nie potrafią docenić tego co ktoś dla nich robi.. a co do skończonych znajomości, to kiedyś pisałam że na nas, a raczej na mnie obraziła się koleżanka (narzeczona dobrego kolegi P.) za to że nie wiedziała nic o mojej ciąży - p a r a n o j a ! i od lipca się nie odzywa, na dodatek nawet jej facet nie może się z moim spotkać.
Z obiadem muszę czekać do 16:30 aż P. wróci bo nie lubię jeść bez niego, za to teraz wcinam pierniczki i sprzątam
Z obiadem muszę czekać do 16:30 aż P. wróci bo nie lubię jeść bez niego, za to teraz wcinam pierniczki i sprzątam