reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

A ja właśnie się dowiedziałam, że moja daleka ciotka, która miała termin jak ja na 17 stycznia rozpakowała się parę dni temu:shocked2: Maleńka leży w inkubatorze i potrzymają je jeszcze troszkę. Wrr mam gęsią skórkę.

 
reklama
Justyś faktycznie przechodzi gęsia skórka jak się dowiaduje o takich rzeczach, ale na pewno maluszek sobie poradzi ;-)
Ja właśnie zjadłam obiad, P. dzwonił będzie dopiero przed 20.00 więc nudzenie się na potęgę dzisiaj mnie czeka.. na dodatek mam zajad który mnie tak denerwuje, nigdy mi się nie robiły a teraz mam już drugi raz.
 
ciekawe jak tam Asteria jutro jej wielki dzień:)

a ja wcinam mandarynki z biedronki... macie rację że smakują rewelacyjnie:)

Justyś dużo zdrówka dla cioci i Maleńkiej:)
 
Gośka;) ja kupiłam rożek za 14 zł:p P. go wypatrzył w naszej hurtowni:) tzn kosztował 16 zł, ale właścicielem sklepu jest tata mojej koleżanki i dał nam kartę zniżkową:):) ja bym normalnie rożka nie kupowała, ale u nas w szpitalu trzeba mieć:)

Anisia...jak dostaniesz jakieś info od Mami to proszę pisz od razu!!:)

Sarat:) to może będziesz drugą styczniówką (bo na pierwszy ogień poszła prawdopodobnie Mami)..:) fajnie:) będziecie mieli maluszka na święta:)

P. dziś kupił materacyk i prześcieradełka, więc zostaje nam do zakupienia jedynie fotelik, koszule dla mnie i szlafrok i gaziki jałowe;):) bałam się kompletowania wyprawki, a teraz mogłabym jeszcze raz się za to zabrać:D:D:-D:-D

poza tym dziś P. przeszedł samego siebie...nie dość, że czekał na mnie 4 godziny pod uczelnią w samochodzie to jeszcze zrobił mi naleśniki z bananem i bitą śmietaną...obawiałam się, że wyjdą do dupy, ale były na prawdę pyyyyszne!!:):) no i ogólnie ma plan, żeby każdego dnia czekać na mnie na uczelni, żebyśmy razem wracali skm:):)
 
Witam dziewczynki
ja tak samo pomyślałam o Asteri:szok: ale będziemy zdjęcia oglądać i tak myślę co z Mami, tam na wątku sos jest tylko nr do Asteri dajcie jeszcze jakiś nr tel. żeby jakiś kontakt mieć, niby jeszcze trochę czasu mam ale jak pojechałam z mamą do biedronki po mandarynki oczywiście to staneły z koleżanką i już mnie wysyłały na porodówkę bo często sikam ibrzuch mam nisko:-)
 
Ostatnia edycja:
właśnie zrobiłam sobie naleśniki z dżemem, czekoladą i sokiem malinowym do wyboru - zjadłam dwa i już mi się odechciało ;D więc zostawiłam może jak P. wróci to sobie zje.. Miał wrócić o 20.00 a właśnie dzwonił że mieli problem z podłączeniem alarmu i się wszystko przedłużyło, do tego jakaś babka jeszcze z innego miasta dzwoniła że jej się domofon zepsuł i oni muszą jechać naprawić.. może tak przed 23.00 będzie. Za to jutro nie idzie do pracy, więc będziemy mogli iść na ostatnie już zakupy dla małego (apteczne same) i załatwić nasze sprawy.

O tak, ciekawe jak tam nasza panna młoda Asteria ;-)
Anastazja naleśniki jak z miłości robione to pewnie pyszne! :) Mi P. codziennie przed pracą śniadanie przynosi, ale mówi się nie długo to skończy ;D
 
Ostatnia edycja:
Marciaa ja chyba też mam dzisiaj jakiś syndrom wicia gniazda :-) Robię generalne porządki (oczywiście w granicach rozsądku) i zrobiłam miejsce w szafie na rzeczy dla Malutkiej.

Justys super fotka!!!
 
reklama
a ja dzis leze jak mi kazali... leze i nadzoruje jutro T ma impreze urodzinowa i bedny musi wszytsko sam robic.... wlasnie pojechal na zakupy a pozniej bedzie sprzatac....normalnie smutno mi co nie co pomoge ale nie za wiele....dobrze ze jeszcze mi szwagierki pomoga. czuje sie normalnie niepotrzebna.:-( ale tutaj wam zasmucam jej naprawde jakies smutki mnie dopadly ide zjesc czekolade moze pomoze
 
Do góry