Malta
Mama Wiktorka I Tomka
klaudoos- przerażasz mnie! Za kazdym razem jak piszesz o swoim bólach itd to zaraz mnie tez cos bierze Wspólczuje Ci bardzo, bardzo...:-(
Na prawdę chyba któraś urodzi w grudniu....
Włanie wrocilam od ginka. Powiedzialam mu o moich kłuciach w podbrzuszu i skurczach więc mnie badał na samolocie. Nie bardzo bolało:-) A najwazniejsze ze szyjka sie nie skraca i nie przewiduje on przedwczesnego porodu:-) Więc jestem happy! A bóle- no cóz, na tym etapie to juz raczej norma Od ostatniej (3 tyg temu) wizyty przytyłam "tylko" 0,8 kg- nieźle!
Dziewczyny a jaką macie hemoglobinę? Bo ja mam 11,40 g/dl. Podobno to nie miesci sie w normie, tylko ponizej ale gin nie mowil ze jest źle.
Na prawdę chyba któraś urodzi w grudniu....
Włanie wrocilam od ginka. Powiedzialam mu o moich kłuciach w podbrzuszu i skurczach więc mnie badał na samolocie. Nie bardzo bolało:-) A najwazniejsze ze szyjka sie nie skraca i nie przewiduje on przedwczesnego porodu:-) Więc jestem happy! A bóle- no cóz, na tym etapie to juz raczej norma Od ostatniej (3 tyg temu) wizyty przytyłam "tylko" 0,8 kg- nieźle!
Dziewczyny a jaką macie hemoglobinę? Bo ja mam 11,40 g/dl. Podobno to nie miesci sie w normie, tylko ponizej ale gin nie mowil ze jest źle.