reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczen 2011

reklama
claudia pomarańcza na zgage to nie najlepszy pomysł....chyba musisz przeczekac..moze jutro przejdzie...

zobaczymy
mam zamiar skończyć dzień jedynie na kanapce....

gin mówił , że tak już teraz będzie ale boje się że ta noc będzie taka jak wczoraj
byłam bliska żeby już to zwymiotować........
 
a ja dzisiaj jem jak odkurzacz - wciągam wszystko:/. ale wczoraj po takiej dawce urodzinowych ciast miałam mega zgagę:-) i myślałam, że zwymiotuje...
 
claudia ja Ciebie doskonale rozumiem, bo wiele razy spałam na siedzaco prawie, taka mialam zgage a jak troche wyzej sie polozylam to ona chociaz troszke ustepowała ale tez nie za bardzo....a rennie juz Ci nie pomaga?? moze alugastrin Ci pomoze?? ja nie probowalam ale ponoc skuteczny..
 
claudia ja Ciebie doskonale rozumiem, bo wiele razy spałam na siedzaco prawie, taka mialam zgage a jak troche wyzej sie polozylam to ona chociaz troszke ustepowała ale tez nie za bardzo....a rennie juz Ci nie pomaga?? moze alugastrin Ci pomoze?? ja nie probowalam ale ponoc skuteczny..


rennie to już dawno za słabe
będzie trzeba się chyba faktycznie w co innego zaopatrzyć :-)
tyle mi lekarz mówił o tym co mogę brać, a ja wszystko pozapominałam

monciaa - my to wszystkie jedziemy na jednym wózku z tą zgagą
 
klaudoos-ja tez dzis mialam caly czas wilgotno....
po badaniu takie rózowawo-biale uplawy(serkowate takie}.... i tez mnie pogonilo....od nocy bylam juz 4 razy.....albo jelitowa albo organizm sie szykuje,albo tak mnie maz wczorajsza jajecznica uraczyl ze...teraz latam.
Uwazaj na siebie z tymi skurczami bo jak mnie z synem złapalo to przez pol godziny naliczylam 4 razy(czyli co 7 min i dzwonilam do ginka i poloznej) i heja na porodowe a tam 4 cm rozwarcia....takie regularne skurcze to nie przelewki

ewcia-wspołczuje stanu cioci,oj ciezko sie pogodzic z choroba bliskiej osoby,a najgorsza jest ta bezsilnosc ze nic nie mozna zrobic.tule mocno kochana.Oby ciocia jak najmniej cierpiala.
 
Witam Was!!

Oj widać, że niektórym już dużo nie brakuje...Wytrzymcie dziewczyny jeszcze parę tygodni!!!

Ribi - też uwielbiam kluski śląskie - ale mi narobiłaś smaka:-D

Ewcia - współczuję, chyba najgorsze to takim momencie uczucie bezsilności..:-(

A ja dziś przeholowałam ze sprzątaniem, teraz mam brzuch twardy i w ogóle słaba jestem, mogłabym iść spać..

Dziś już się z wam pożegnam, mam nadzieję, że te wszystkie bóle i zgagi
wam miną ..

Jak już będę miała wszystko po remoncie posprzątane, to będę częściej zaglądać:-D
 
reklama
A ja jakaś dzisiaj do kitu jestem. Słaba jakaś i w ogóle. Jutro jadę z Wiki do kontroli zobaczymy co powie lekarz, niby już nie kaszle ale katar nadal ma. Wolę aby ją osłuchał. No i przy okazji pokażę mu te wyniki testów na alergię.
Mam nadzieję, że jutro będę miała więcej energii.
 
Do góry