reklama
C
claudia4you
Gość
Ja znow mialam ciezka nocke. Poza tym chyba macica jest juz pod zebrami i jak zgarbiona siade to masakra- po prost naciska na te zebra i boli jak stuczenie
Dzis jedziemy zwiedzac szpital w ktorym zamierzam rodzic.
to miłego zwiedzania i ostrożnie proszę, ja też chcę się dowiedzieć jak to u nas wygląda, słyszałam, że można na kilka godzin spotkać się z położną i zwiedzić szpital :-)
Bardzo bym chciała
damqelle , żal mi Ani - biedaczka się namęczyła, oby jej to szybciutko przeszło
Czy też ja muszę wszystko magazynować? Straszny chomik ze mnie
Czyżbyś miała syndrom mojej mamy: "A może się przyda?" ;-)
Dominika81
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Grudzień 2008
- Postów
- 12 122
damqelle - przykro mi z powodu Anulki... :-(
Jasiek tam miał na początku października.
pomogła KUKURYDZA z puszki - codziennie po 2 łyżeczki. Wprawdzie spowalnia trawienie, ale również rozrzedza kupę. Jaśkowi akurat pomogło. Niestety suszone śliwki, kompot nie pomogły, surowe jabłka też. a kukurydza tak.
jakoś przezyłam w pracy, ale jestem na maksa zmęczona i glow amnie boli. pewnie dlatego, że preentację skończyłam o północy, a wstałam o 5...
mam nadzieję, że Jasiek pójdzie bezproblemowo spać i da mi też odpocząć...
miałam iść jeszcze na zakupy bo w lodówce pustawo, ale nie ma siły... wyślę męża jak wróci z pracy i zje
miłego wieczorku.
Jasiek tam miał na początku października.
pomogła KUKURYDZA z puszki - codziennie po 2 łyżeczki. Wprawdzie spowalnia trawienie, ale również rozrzedza kupę. Jaśkowi akurat pomogło. Niestety suszone śliwki, kompot nie pomogły, surowe jabłka też. a kukurydza tak.
jakoś przezyłam w pracy, ale jestem na maksa zmęczona i glow amnie boli. pewnie dlatego, że preentację skończyłam o północy, a wstałam o 5...
mam nadzieję, że Jasiek pójdzie bezproblemowo spać i da mi też odpocząć...
miałam iść jeszcze na zakupy bo w lodówce pustawo, ale nie ma siły... wyślę męża jak wróci z pracy i zje
miłego wieczorku.
Ostatnia edycja:
damqelle- a sprobuj moze jej podac ta laktuloze dla dzieci w syropku- w smaku jest ok, slodka a dla dzieci wersja pomaranczowa, a potem jak bedzie czuła bączki to idz z nia do wc i stękaj razem z nią- na dzieci to super działa, i przypominaj jej o stekaniu- wtedy skupi sie na nim, a nie na tym ze nie wychodzi i powinno pojsc.. wiem co ta bidusia przechodzi- ja mialam te same problemy
my pospalismy troszke, czekam na info czy mezuch zdazyl na sprintera (pociag, który zatrzymuje sie tylko na peronach dalekobieznych i przez to jest w domu szybciej o jakies 25 min, czyli po 45 minutach jazdy a nie 65)
my pospalismy troszke, czekam na info czy mezuch zdazyl na sprintera (pociag, który zatrzymuje sie tylko na peronach dalekobieznych i przez to jest w domu szybciej o jakies 25 min, czyli po 45 minutach jazdy a nie 65)
A ja juz po spotkaniu z kumpelą Miło się rozmawiało I czas zleciał Nawet mi obiadek zaserwowała, także jam jest pojedzona i ukontentowana
Claudia- polecam zwiedzić szpital, duzo to daje i obrazuje rzeczywistość
Ariska- dobrze, że z noga już lepiej
Damqelle- szkoda mi Anulki , może faktycznie jej pomoże ta kukurydza,jak pisze Dominika...albo laktuloza- jak radzi Klaudoos- na mnie działa świetnie
Ewcia- żal mi Twojej koleżanki Okropne przeżycie( wiem coś o tym)
Malta- ale duży Wasz Wiktorek Super, że wszystko dobrze
Claudia- polecam zwiedzić szpital, duzo to daje i obrazuje rzeczywistość
Ariska- dobrze, że z noga już lepiej
Damqelle- szkoda mi Anulki , może faktycznie jej pomoże ta kukurydza,jak pisze Dominika...albo laktuloza- jak radzi Klaudoos- na mnie działa świetnie
Ewcia- żal mi Twojej koleżanki Okropne przeżycie( wiem coś o tym)
Malta- ale duży Wasz Wiktorek Super, że wszystko dobrze
Witam się z Wami z niezbyt dobrymi wiadomościami :-( niestety rokowania na wyjście ze szpitala są nikłe bo wykryli u nas cholestazę :-( nie wiem co będzie dalej na razie psychicznie nie mogę dojść do siebie w piątek mają powtórzyć badania biochemiczne krwi :-(
batonik- wspolczuje!!!!!! 3 maj sie !! najwazniejsze teraz zeby robili czesto usg i obserwowali maluszka- mozesz to przejsc bardzo lagodnie!!!! a co lekarze mówią? bedzie szybciej cesarka pewnie? boziu... sciskam Cie mocnao kochana..
reklama
batonik- wspolczuje!!!!!! 3 maj sie !! najwazniejsze teraz zeby robili czesto usg i obserwowali maluszka- mozesz to przejsc bardzo lagodnie!!!! a co lekarze mówią? bedzie szybciej cesarka pewnie? boziu... sciskam Cie mocnao kochana..
... na razie nic konkretnego :-( mamy mieć zapisy ktg częste i w piątek powtórka biochemii :-( a co będzie dalej to aż boję się myśleć :-(wysiadam psychicznie od natłoku informacji z dnia dzisiejszego, mam tylko nadzieję że moja Królewna będzie zdrowa i cała :-(
Podziel się: