reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2009

U nas wczoraj było słonecznie a dziś leje, wieje i tylko + 5 stopni tak więc spokojnie sobie posprzątam, zmienie pościel itd
Klaudia- Ola też wszystkich zaczepia na ulicy i robi papa a na każdego faceta woła tata :baffled::-D
Asia- już jeden dzień zleciał ;-)
 
reklama
U nas też dzisiaj pogoda koszmarna - strasznie wieje, cały czas pada i zimno :-( głowa mi od rana pęka,a Karolka najchętniej by mi (za przeproszeniem) w tyłek weszła, co zresztą przy tej pogodzie dziwne nie jest :-( na szcęście niedawno padła...

Karolka też wszystkich na ulicy zaczepia - albo robi papa albo daje cześć ;-) podchodzi do ludzi i rękę wyciąga :-D mój mąż stwierdził, że jak idzie sam z Karolką, to nie narzeka na brak chętnych do rozmowy - a najlepsze jest to, że ona najładniejsze panie zawsze wypatrzy :-D:-D no nie mogę ich samych nigdzie puszczać :-p:-D
 
U nas też pogoda koszmarna, nie da rady wyjść :-( Ola już nudzi się w domku, ech... Ponoć cały maj ma taki być?? :szok:
Na spacerkach też zaczepia, uśmiecha się, woła baba na wszystkich :-pGoni psy, ptaki, wiewiórki (bo my po parku zdrojowym spacerujemy) :-)
 
Kupinosia - dziękuję bardzo w imieniu Karolki :-D spodobał się bardzo, szczególnie fajną zabawą okazało się rozrzucanie piachu po tarasie ;-)
niestety w prezencie imieninowym Karolka zapodała sobie trzydniówkę :-( tzn chyba to jest trzydniówka - od wczoraj walczymy z wysoką temperaturą :-( poza tym dziecko żywe jakby nigdy nic...
 
Dziewczyny dzisiaj mój pierwszy dzień bez papierosa...Z tej okazji nawet se suwaczek strzeliłam...

Ktoś ma jakieś pomoce naukowe ?? Albo sprawdzone środki ?? Kupiłam sobie pastylki do ssania Niquitin ale po pierwszej poleciałam do wc i nie wiele brakowało a bym sie ze śniadaniem pożegnała....:-D :-D Ostre jak wszyscy diabli....Jakieś inne pomysły :-D :-D No dalej...przecież wiem, że mamy tu byłe palaczki...;-) Wspomóżcie !!!
 
adiva, podobno sprawczają się te elektroniczne papierosy, emitują tylko parę wodną, a ty masz zajęcie dla rąk, a później tylko kadriże dokupujesz. Ja nigdy w ustach fajki nie miałam, jest to dla mnie obrzydliwe i przebywam takze w gronie osób nie palących. Ale to nałóg jak każdy inny - dla mnie dzień bez kawałka czekolady nie istnieje.

Wiem że co niektórzy z pracy chwala sobie te elektroniczne fajki. Ja trzymam za ciebie kciuki, to nie tylko dla Ciebie ale także dla twoich bliskich, a kasa wydana na fajki niech wpada do skarbonki i później strzej sobie fajnego ciucha na poprawe nastroju. Musisz byc twarda....

Ja spedzam całe dnie wokół domu. Posadziliśmy z męzem 250 thuji, teraz okładam je agrowłókniną - na razie mam 1/3. Pozatym posadziłam borówke amerykańską, truskawki, poziomki i trochę warzyw (marchew, rzodkiewka, szczypiorek, zioła, sałatę). To moje początki w ogrodnictwie. Nigdy wcześnie nie miałam do czynienia z ziemią. I jestem zdziwona jak mnie to odpręża. Nawet Lena potrafi wyrwać jakiegoś chwasta ;-) Czy zimno czy ciepło (byle nie padało) 2 razy dziennie Lena jest z babcią na podwórku, i raz ze mna około 17.00

Marzy mi się ciepło i słoneczko, ale chyba trzebą będzie na nie poczekać...;-(
 
Ja podobnie jak Lucy, jak tylko dowiedziałam się o ciąży rzuciłam z dnia na dzień. Niestety teraz mnie ciągnie, bo mój mąż nadal pali, w dodatku jestem na diecie i po prostu mam taką zachciankę :zawstydzona/y:
Silna wola - ot tyle ;-)
POWODZENIA!!!!

My też całymi dniami na polku przesiadujemy - o ile nie pada i o ile Ola nie śpi ;-)
Ja tez już nie mogę doczekać się swojego osobistego ogródka, tutaj mamy działeczkę, ale to głównie moja babcia się nią zajmuje i nikt nie ma nic do gadania, chyba, że trzeba coś skopać, przyciąć, wyrwać :/ Ostatnio nawet szczypiorku sama nie mogłam zerwać bo bym podeptała coś tam innego wsianego :baffled: No paranoja....

Wam też tak bezsensu otwiera się wątek, jak chcecie posta przeczytać? Jakoś tak dziwnie mam porobione :baffled:
 
Adiva POWODZENIA! Dużo silnej woli życze!!!

ja nigdy nie paliłam...za to mój mąż...który bardzo dużo pali..był właśnie teraz zmuszony...do ograniczenia do 3-4 papierosów dziennie...taka praca i nie moze nawet ciągu przerwy zakurzyć...
On pokupił jakieś niedobre gumy i plastry...coś ponoć pomagają..ale silna wola najważniejsza...


Jeśli chodzi o pogodę to doprowadza mnie do szału..co chwila deszcz pada...no ale i tak na placach zabaw i spacerkach spędzamy bardzo dużo czasu :-D

mamjakty u mnie otwiera się OK...tzn bez żadnych zmian...
 
reklama
Adiva ja polecam na rzucanie palenia Biorezonans Magnetyczny! pomogl mi, mojemu M i jeszcze kilku znajomym... :tak:
 
Do góry