Smoleńsk- jakiś koszmar, normalnie nie mogę do siebie dojść:----(Drugi raz las katyński zbira nam najwyższych rangą przedstawicieli państwowych, a jednocześnie po prostu ludzi, którzy tu zostawili rodziny, najbliższych-szok:-(aż trudno uwierzyć w tą katastrofę i tak bardzo by się chciało by to była nieprawda...:---(trudne to a trzeba normalnie żyć, zajmować się naszymi Elfami, śmiać się choć sił na to mało...
reklama
wstretnamalpa
Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2008
- Postów
- 3 457
Jeju dlaczego ja do was wcześniej nie zaglądnęłam taka ciekawa dyskusja się zawiązała!!!
Chyba dlatego, że wczoraj mną tak wstrząsnęło przez ten Smoleńsk!!Az płakać mi się zachciało tyle żywotów ludzkich straconych!!!:-(Brak słów!!
No więc wracając do tematu to widzę ,że znawczynie z was niezłe od tych sprzętów różnorakich i aranżacji!!Ja mam problem spory bo ni w ząb nie mam koncepcji jak zrobic kuchnie no i tak jak Mamjakty nigdy nie zastanawiałam się nad płytą elektryczną tylko od razu założyłam że musi być gazowa!Piekarnik chciałąm zabudować wyżej ale mi sie nigdzie nie mieści!! nie wiem co mam wymysleć dajcie jakieś pomysły!!!Muszę zaopatrzyć się w cały sprzęt agd bo nie mamy nic!! Ściana gdzie teraz są meble ma 2,80 a pod oknem 2m z tym ,że między oknem a ścianą zostaje tylko 53 cm więc słupka tam nie wstawię a tą lodówkę co tamci państwo mieli to chyba jakaś z kosmosu wąska a i atak zachodziła na okno!!
Chyba dlatego, że wczoraj mną tak wstrząsnęło przez ten Smoleńsk!!Az płakać mi się zachciało tyle żywotów ludzkich straconych!!!:-(Brak słów!!
No więc wracając do tematu to widzę ,że znawczynie z was niezłe od tych sprzętów różnorakich i aranżacji!!Ja mam problem spory bo ni w ząb nie mam koncepcji jak zrobic kuchnie no i tak jak Mamjakty nigdy nie zastanawiałam się nad płytą elektryczną tylko od razu założyłam że musi być gazowa!Piekarnik chciałąm zabudować wyżej ale mi sie nigdzie nie mieści!! nie wiem co mam wymysleć dajcie jakieś pomysły!!!Muszę zaopatrzyć się w cały sprzęt agd bo nie mamy nic!! Ściana gdzie teraz są meble ma 2,80 a pod oknem 2m z tym ,że między oknem a ścianą zostaje tylko 53 cm więc słupka tam nie wstawię a tą lodówkę co tamci państwo mieli to chyba jakaś z kosmosu wąska a i atak zachodziła na okno!!
Załączniki
Kluliczek
Babka z laską
Wąskie lodówki ma gorenje. Mój slupek ma 53 cm szerokości. Narysuj plan kuchni (bez mebli, odległości od okien, szerokość okna, drzwi itp.) i wklej.
aga_q
TRZYNASTEGO :)
Małpko - więcej danych :-)
jaką szerokość ma okno, jaka szerokość jest po drugiej stronie okna.
rozumiem, że drzwi są po przeciwnej stronie okna.
jeśli tak - to jak są umieszczone ?
widzę, że pod oknem nie macie parapetu, więc można pomyśleć o pociągnięciu pod nim blatu - w sensie zrobienia L.
rozumiem, że Wy macie w mieszkaniu gaz ?
jeśli będziesz chciała płytę elektrynyczną to musisz sprawdzić czy macie siłę (400V).
jeśli siły nie macie to musisz szukać płyty na 230V.
jaką szerokość ma okno, jaka szerokość jest po drugiej stronie okna.
rozumiem, że drzwi są po przeciwnej stronie okna.
jeśli tak - to jak są umieszczone ?
widzę, że pod oknem nie macie parapetu, więc można pomyśleć o pociągnięciu pod nim blatu - w sensie zrobienia L.
rozumiem, że Wy macie w mieszkaniu gaz ?
jeśli będziesz chciała płytę elektrynyczną to musisz sprawdzić czy macie siłę (400V).
jeśli siły nie macie to musisz szukać płyty na 230V.
mamjakty
styczniówka 2009
Nasza kuchnia ma 2,85x3,10. Nie wiem w czym mogę zrobić szkic - jestem kompletnie zielona w tych sprawach
U nas jest tak, drzwi są blisko ściany (w tym sensie, że jak wchodzę do kuchni to po lewej mam od razu ścianę, a po prawej mam 1,95 dł ;-)), póki co drzwi maja być 80, ale chyba je zmniejszymy. Chce mieć od razu po po prawej stronie lodówkę (60), zmywarkę (wolałabym 60) i zlew (w takiej kombinacji wyjdzie mi chyba narożny). Potem kolejna ściana to płyta grzewcza no i szafki, potem kolejna ściana z oknem - pod oknem blat (nie będzie parapetu, tylko przedłużony blat) no i w kącie (dokładnie na przeciwko wejścia do kuchni) słupek z piekarnikiem i mikrofalą, na czwartej ścianie mam duży łuk i przejście do jadalnio-salonu
No tylko właśnie nie byłam pewna czy lodówka może być bezpośrednio przy zmywarce, w sumie i tak planujemy lodówkę tak jakby włożyć do wnęki, czyli będzie obudowana tak jakby z trzech stron Więc tak jakby nie będzie bezpośrednio stykać się ze zmywarką. (duży tego "tak jakby")
Planuję na dole (w pasie gdzie będzie płyta grzewcza) mieć porobione szuflady - ponoć lepsze i wygodniejsze od szafek. Zastanawiam się czy pod blatem tym przy oknie robić jakieś szuflady, czy może pozostawić puste miejsce - pewnie przy tym blacie będę najczęściej coś przyrządzać i nie wiem czy nie wygodniej będzie stać pod "pustym" blatem (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi... W sensie czy szafki nie będą mi przeszkadzać). Nie chce mieć firanki, chce mieć drewniane żaluzje I dwie wiszące lampy - zamiast światła na środku sufitu. No i światełka pod szafkami.
Nie wiem czy jasno opisałam - jak mnie ktoś nauczy posługiwać się programami do rysowania to spróbuję cosik wykombinować
Aga_q - dzięki za artykuł, zaraz biorę się do czytania ;-)
U nas jest tak, drzwi są blisko ściany (w tym sensie, że jak wchodzę do kuchni to po lewej mam od razu ścianę, a po prawej mam 1,95 dł ;-)), póki co drzwi maja być 80, ale chyba je zmniejszymy. Chce mieć od razu po po prawej stronie lodówkę (60), zmywarkę (wolałabym 60) i zlew (w takiej kombinacji wyjdzie mi chyba narożny). Potem kolejna ściana to płyta grzewcza no i szafki, potem kolejna ściana z oknem - pod oknem blat (nie będzie parapetu, tylko przedłużony blat) no i w kącie (dokładnie na przeciwko wejścia do kuchni) słupek z piekarnikiem i mikrofalą, na czwartej ścianie mam duży łuk i przejście do jadalnio-salonu
No tylko właśnie nie byłam pewna czy lodówka może być bezpośrednio przy zmywarce, w sumie i tak planujemy lodówkę tak jakby włożyć do wnęki, czyli będzie obudowana tak jakby z trzech stron Więc tak jakby nie będzie bezpośrednio stykać się ze zmywarką. (duży tego "tak jakby")
Planuję na dole (w pasie gdzie będzie płyta grzewcza) mieć porobione szuflady - ponoć lepsze i wygodniejsze od szafek. Zastanawiam się czy pod blatem tym przy oknie robić jakieś szuflady, czy może pozostawić puste miejsce - pewnie przy tym blacie będę najczęściej coś przyrządzać i nie wiem czy nie wygodniej będzie stać pod "pustym" blatem (nie wiem czy wiecie o co mi chodzi... W sensie czy szafki nie będą mi przeszkadzać). Nie chce mieć firanki, chce mieć drewniane żaluzje I dwie wiszące lampy - zamiast światła na środku sufitu. No i światełka pod szafkami.
Nie wiem czy jasno opisałam - jak mnie ktoś nauczy posługiwać się programami do rysowania to spróbuję cosik wykombinować
Aga_q - dzięki za artykuł, zaraz biorę się do czytania ;-)
Ostatnia edycja:
aga_q
TRZYNASTEGO :)
Mamjakty - więcej danych
ściana z oknem - jakiej wielkości masz okno ?
ile od prawej, ile od lewej ? (chwilowo umieściłam Ci to okno na środku).
ta ściana z łukiem - proszę o sprecyzowanie: masz tam otwarcie przejście na salon w formie dziury z łukiem?
jaką szerokość ma to przejście ?
w którym miejscu sie znajduje, bo rozumiem, że całej ściany nie zajmuje ?
co do lodówki: dlaczego chcesz zadudowywać ją we wnęce ?
nie chcesz lodówki do zabudowy ?
chyba, że macie już lodówke wolnostojącą i nie chcesz wydawać kasy na nową ?
ściana z oknem - jakiej wielkości masz okno ?
ile od prawej, ile od lewej ? (chwilowo umieściłam Ci to okno na środku).
ta ściana z łukiem - proszę o sprecyzowanie: masz tam otwarcie przejście na salon w formie dziury z łukiem?
jaką szerokość ma to przejście ?
w którym miejscu sie znajduje, bo rozumiem, że całej ściany nie zajmuje ?
co do lodówki: dlaczego chcesz zadudowywać ją we wnęce ?
nie chcesz lodówki do zabudowy ?
chyba, że macie już lodówke wolnostojącą i nie chcesz wydawać kasy na nową ?
izkab
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2008
- Postów
- 943
Mamjakty - my mamy pod całym blatem szuflady, pod płytą grzewczą i pod zlewem też ;-) ja osobiście jestem bardzo z tego zadowolona i nie przeszkadzaja mi te szuflady wogóle... mamy jedno male cargo (świetna rzecz) i szafki wiszące i narożną szafkę z takimi kółkami okręcanymi (tam stoją wszystkie gary ;-))... też mamy małą kuchnię, przy czym u nas jest to kuchnia otwarta... tak jak Aga pisze - lepiej w tym przypadku weźcie lodówę do zabudowy
Aga - jestem pod wrażeniem twoich zdolności piękne plany sytuacyjne
Aga - jestem pod wrażeniem twoich zdolności piękne plany sytuacyjne
mamjakty
styczniówka 2009
Aga_q - jak będę na działce to dokładnie pomierzę kuchnię, bo powiem szczerze, że aż tak dokładnych pomiarów nie mam Tak przejście do jadalni nie jest na całej ścianie, ale nie wiem dokładnie jakie ma wymiary I to jest tak, że jak stoję w kuchni na przeciw tego łuku to będę miała widok na stół, a dopiero na lewo mam tak jakby salon.
Co do lodówki, to mąż uparł się na wolnostojącą - chce mieć srebrną No ale może uda mi się Go jeszcze przekonać ;-)
Iza - a to cargo to co to takiego? ;-)
Co do lodówki, to mąż uparł się na wolnostojącą - chce mieć srebrną No ale może uda mi się Go jeszcze przekonać ;-)
Iza - a to cargo to co to takiego? ;-)
Ostatnia edycja:
izkab
matka wariatka
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2008
- Postów
- 943
Mamjakty- cargo to tak wysuwana szafka http://www.magazyndomowy.pl/img/artykul/2026/przechowywanie-w-kuchni_14955_2.jpg ;-)
reklama
mamjakty
styczniówka 2009
AA, to ja właśnie o takiej szafce myślałam pomiędzy lodówką a zmywarką
Podobne tematy
B
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 123
B
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 332 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 286 tys
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: