reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2009

Czytam, czytam i nie wiem, o co chodzi z tym "gratuluję", cofnęłam się o kilka stron i dopiero załapałam (choć się domyślałam ;-):-p). No to i ja gratuluję, Anik, super...:-);-)
 
reklama
dzięki dziewczyny :-) ale jeszcze nic nie potwierdzone więc się nie cieszę na zapas
a co do żłobków to macie rację tylko czy to aby tak nie jest że kazde dziecko w końcu kiedyś musi nabyć odporność i jesli nie w żłobku to w przedszkolu a jeśli nie w przedszkolu to w szkole?
Karolka w grupie będzie miała tylko sześcioro dzieciaczków więc i mix drobnoustrojów nieco się zminiejsza w porównaniu do żłobków z grupami 20-30 - to osobowymi.
A poza tym skoro ja będe mogła być w domu to nie problem z tym kto z małą w razie choroby zostanie. A jak będzie chorować dużo i ciężko to oczywiście będzie w domku z mamą :-p
 
Masz racje. Warto dać dziecku szanse. W razie czego zawsze masz mozliwosc zostawic ja w domu. A z dziecmi to zawsze inaczej
 
Anik to trzymamy kciuki , żeby się potwierdziło .
Ja już mam dwójkę i mi starczy , zwłaszcza że mała styczniuwka jest taka wymagająca , że nawet posprzątać nie mam kiedy , a jak zacznę pracę to nie wiem jak sobie damy radę , prać i gotować będę w nocy.
 
Black trzymam kciuki, nie przemęczaj sie ( łatwo mówic), kontroluj ciśnienie i zwracaj uwagę na to czy Cię głowa nie boli i czy przypadkiem nogi, rece Ci nie puchną... jak coś z tych rzeczy Cie dotyczy to powinnaś koniecznie lekarzowi powiedziec przy najblizszej okazji.... ale na pewno będzie dobrze:tak:
dziewczyny ja tez bym chciala 1 max 2 lata rożnicy między dzieciakami...a tu dupcia... do pracy musze isc najpierw.... a jeszcze z malym chcę siedziec... on jest taki malutki i bezbronny;-)
 
Skrzat dzisiaj zailczył dzień z ojcem :-D
tata wziął dzień urlopu.
a ja wyszłam z domu o 8 rano, a wróciłam chwilę przed 17.
Skrzat spał i obudził się dopiero o 17/40 - wiec matki nie widział prawie 10 godzin ;-)
chłopaki dali radę - choć teściowa wczoraj się śmiała dzwoniąc do mojego małża z pytaniem, czy będę obydwaj leżeli na łóżku i płakali, że sa sami ;-)
 
Aga to zazdroszczę Ci zaradnego męża, bo mój jak na 4 godziny z Julką sam zostanie, a ta się rozpłacze to zaraz do mnie co chwile wydzwania, że nie wie co ma robić :-D. Dopiero jak mu powiem co i jak to daje rade ;-)

A ja dziś pakuję się na jutrzejszy wyjazd. Nie miałam pojęcia, że przy dziecku będzie aż tyle bagaży :szok: No, ale wolę być przygotowana na każdą pogodą itd.
Jak wrócimy powtórzę badania i zobaczymy co z tym białkiem.
 
reklama
Black a już wiecie co będziecie mieli 2 córeczkę czy synka??

aga zazdroszczę też mi się marzy taki dzień bez dzieci
 
Do góry