reklama
M
miloku
Gość
Ja mojego nie mogłam namówić ale wczoraj to powiedział, że już nie może patrzeć jak się męczę i się wziął do roboty :-):-)
u mnie odwrotnie mezus by mnie schrupal
a ja nic
dzisiaj polozna powiedziala po wizycie ,ze mamy jechac do domu i brac sie do roboty bo dzidzia chce juz wyjsc i potrzebuje kopniaka
a ja sa jakies inne skuteczne sposoby heheh
nie chce mis ie seksic
klaudia u nas farelka w razie czego stoi , ale farelka przydaje sie tez przy maluszku , kiedy trzeba dogrzac np lazienke wiec moze warto sobie kupic;-)
Ja niestety jestem tylko moderatorem wątków otwartych, więc tutaj nie pomogę. Musimy poczekać na Kluliczka lub Celinkę.musisz być wpisana na listę więc w tej sprawie zgłoś się do melulu albo do kluliczka
klaudia011
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Lipiec 2008
- Postów
- 2 389
klaudia u nas farelka w razie czego stoi , ale farelka przydaje sie tez przy maluszku , kiedy trzeba dogrzac np lazienke wiec moze warto sobie kupic;-)
U nas to naprawdę nie jest konieczne,..grzejnik w łazience grzeje tak że w przedpokoju suszę pranko..
tylko jakaś rura im pękła i stąd ta awaria...no ale w sumie może lepiej mieć jakąś farelkę własnie w razie takiej awarii
no cóż coś się zawsze musi dziać nie ma innego wyjścia~!
Rondzia
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 12 Wrzesień 2005
- Postów
- 2 060
No wiec zamelduje chociaz tyle:
Jaś urodził się w piątek 02.01.09 o godzinie 19:00 czyli na dobranocke!
Ważył 3160 g i dlugi 53 cm.
10 punktow!!!
Jutro napisze Wam jak bylo ale generalnie wszystko cudnie i bez wiekszych afer. Pozdrawiam rozpakowane, te w trakcie i oczekujace..
Jaś urodził się w piątek 02.01.09 o godzinie 19:00 czyli na dobranocke!
Ważył 3160 g i dlugi 53 cm.
10 punktow!!!
Jutro napisze Wam jak bylo ale generalnie wszystko cudnie i bez wiekszych afer. Pozdrawiam rozpakowane, te w trakcie i oczekujace..
Zycie jest piekne!!!!!!
A mnie dopadło przeziębienie ni z tego ni z owego, w nocy dreszcze, mokra pościel, katar... bleeee i już niemal mi przeszło - organizm mi szaleje
a co do strachu o którym pisałyście- to uważam, że właśnie ogólna obawa o to czy sobie z dzieckiem poradzimy ŚWIADCZYo dojrzałości i świadomości tego, że dziecko zmieni nasze życie.
a co do strachu o którym pisałyście- to uważam, że właśnie ogólna obawa o to czy sobie z dzieckiem poradzimy ŚWIADCZYo dojrzałości i świadomości tego, że dziecko zmieni nasze życie.
no wiec zamelduje chociaz tyle:
jaś urodził się w piątek 02.01.09 o godzinie 19:00 czyli na dobranocke!
ważył 3160 g i dlugi 53 cm.
10 punktow!!!
jutro napisze wam jak bylo ale generalnie wszystko cudnie i bez wiekszych afer. Pozdrawiam rozpakowane, te w trakcie i oczekujace..
zycie jest piekne!!!!!!
:-):-):-):-) gratuluje
mamjakty
styczniówka 2009
witaj witaj Rondzia fajnie, że już jesteś, gratuluje raz jeszcze Synka ;-)
taki brzucholek miałaś a Synek wcale nie duży ;-) spodziewałam się co najmniej 4 kg :-)
dobrze że już w domku jesteście, odpoczywajcie teraz ;-) buźki
edit: Miaa - że też teraz musiało się coś do Ciebie przypałętać :-(
taki brzucholek miałaś a Synek wcale nie duży ;-) spodziewałam się co najmniej 4 kg :-)
dobrze że już w domku jesteście, odpoczywajcie teraz ;-) buźki
edit: Miaa - że też teraz musiało się coś do Ciebie przypałętać :-(
Odnośnie kataru: moja znajoma od paru lat(!) miała problem z zatokami. I stwierdziła, że w czasie parcia przy porodzie tak sobie je przedmuchała, że teraz już trzeci miesiąc oddycha jak nowonarodzona. Bardzo sobie chwali poród jako lekarstwo na zatoki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 307 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
- Odpowiedzi
- 27
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: