Straszna pomyłka, piwo 4,5 zamiast 0,0 w 21 tyg, błagam o pomoc

[Msszczotka]

FAS po jednym piwie.... Litości, nie katuj sie bedzie dobrze. Wiadomo w ciazy nie pijemy, ale z powodu jednego piwa na pewno dziecku nie stanie sie krzywda. Następnym razem uwazaj co wlewasz do szklanki

 

[Msszczotka]

Różne są przypadki- ja się spotkałam z dzieckiem z fas, gdzie matka twierdzi że raz się napiła w ciąży.

Moze twierdzic ze pila raz, ale tylko ona sama wie ile razy sie napila... Nie wierze w takie historie i tyle.

 

[Mialla26]

Myślę, że zarówno straszenie jak i mówienie, że na pewno nic się nie stało od jednego piwa jest nie na miejscu. Najlepiej będzie jak szybko skontaktujesz się z lekarzem, nie czekaj tych 2 tygodni, najlepiej będzie dla Ciebie i dziecka, jak lekarz dowie się jak najszybciej. Wtedy będziesz też miała większy komfort psychiczny gdy będziesz miała support od swojego lekarza specjalisty. Być może nic się nie stało i wszystko będzie dobrze, ale nie mamy takiej 100% pewności, żeby pisać że jedno piwo to luzik. Niestety w jednym przypadku skończy się to źle a w innym nie. Nie ma jednoznacznych badań, które to potwierdzą lub wykluczą na 100% dlatego tyle się mówi o nie piciu żadnej ilości alkoholu.
Życzę Ci spokoju i szczęśliwego zakończenia. Daj znać co powiedział lekarz.

 

[Klemensa]

Mnie tylko zastanawia czy nie czułaś, że to alko? Bo mnie tak odrzucało, że na kilometr wyczuwałam i myślałam ze tak zawsze jest. Trzymaj się myśli ze będzie dobrze, może jakiś lekarz Cię wcześniej obejrzy i porozmawia?

 

[Monia0731]

Dziewczyny, ale macie świadomość że takie wiadomości tylko wpłyną negatywnie na autorkę? I tak jest na maksa zestresowana. Myśle, że zdaje sobie sprawę z ryzyka i z tego powodu właśnie się denerwuje. Pomyłki się zdarzają, już nic nie zmienimy takimi wiadomościami, że jedno piwo może spowodować FAS. To są fakty, ale jestem przekonana, że autorka przeczytała już pół internetu w tej sprawie i o tym wie…

Droga Autorko, poinformuj o wszystkim lekarza i staraj się nie stresować. Nie zrobiłaś tego specjalnie i bardzo mi przykro, że znalazłaś się w takiej sytuacji. Staraj się myśleć pozytywnie i na przyszłość po prostu uważaj. Daj znać po wizycie!
Wszystko będzie dobrze!

 

[Msszczotka]

Dziewczyny, ale macie świadomość że takie wiadomości tylko wpłyną negatywnie na autorkę? I tak jest na maksa zestresowana. Myśle, że zdaje sobie sprawę z ryzyka i z tego powodu właśnie się denerwuje. Pomyłki się zdarzają, już nic nie zmienimy takimi wiadomościami, że jedno piwo może spowodować FAS. To są fakty, ale jestem przekonana, że autorka przeczytała już pół internetu w tej sprawie i o tym wie…

Droga Autorko, poinformuj o wszystkim lekarza i staraj się nie stresować. Nie zrobiłaś tego specjalnie i bardzo mi przykro, że znalazłaś się w takiej sytuacji. Staraj się myśleć pozytywnie i na przyszłość po prostu uważaj. Daj znać po wizycie!
Wszystko będzie dobrze!

Niestety tu wszelkie panie perfekcyjne nie zdaja sobie sprawy z tego, ze umoralnianiem i tak juz zestresowanej do granic dziewczyny pogarszaja sytuacje... Kiedys tu na forum dziewczyna zamartwiala sie, ze zjadla w restauracji makaron z sosem w ktorego sklad wchodzilo biale wino.... Paranoiczki zjechaly ją z gory na dół. Sa takie gore wyrzucają z domu koty bo sie boją tokso i nawet nie patrza na grillowane sushi bo przeciez ktos mogl wyturlac je w surowej rybie....

 

[Msszczotka]

Mozecie mi wyjaśnić co waszym zdaniem moze zrobic lekarz w takiej sytuacji? Bo nie rozumiem porad by szybko pojsc na wizyte i pinoformowac lekarza?

 

[Meganka]

Lekarz czasu nie cofnie, można na spokojnie czekać do wizyty, chyba że wcześniejsza kontrola uspokoi autorkę. Najpewniej (nie na pewno) nic złego się nie wydarzy, ważne zeby sprawdzać z każdym razem i nie doprowadzić do kolejnej pomyłki.

 

[Kalaperka]

Ale ja nie straszę po prostu kompletnie nie widzę powodu do pisania o tym, jak to jedno piwo na pewno nic nie zrobi złego i jak to kiedys pito i dzieci zdrowe. No nie. Nie wiemy o tym. Nic w tym momencie się już z tym nie da zrobić poza obserwacją i ciąży teraz i dziecka po porodzie i ewentualne reagowanie na skutki.

Hej! Chyba znasz się na temacie, może mi podpowiesz. Tak z ciekawości: co z krajami w których picie alkoholu w ciąży zdarza się częściej? (np Francja, Hiszpania - wino. Czytałam badania The Lancet, że w Irlandii 60% przyszłych matek piło alkohol w ciąży, w Danii ok.46%.) Masz może informacje jak statystyki FAS wyglądają w tych krajach? Ja niestety nie znalazłam takich informacji, a jestem bardzo ciekawa. Byłabym wdzięczna gdybyś mogła mi wrzucić jakieś linki, bardzo lubię takie statyst

 

[Kalaperka]

Zawsze mnie szokuje, jak bardzo w takich tematach usprawiedliwia sie to jedno piwo. I z jaką pewnością niektórzy piszą, że na pewno nic nie będzie.
No nie. Nie ma bezpiecznej ilości alkoholu w ciązy. Sa babki, ktore piją cały czas i dziecko sie rodzi zdrowe, a są babki, ktore wypiną raz i dziecko ma objawy FAS.

Zostaje tylko powiedziec o tym lekarzowi, ktory będzie kontrolował sytuację

Edit.
Ale Wy wiecie, ze obecny zakaz picia alkoholu w ciązy wział sie z tego właśnie, ze dzieci NIE rodzily się zdrowe po tym, jak matki piły winko na lepszy sen i kieliszek na żolądek?

Hej! Chyba znasz się na temacie, może mi podpowiesz. Tak z ciekawości: co z krajami w których picie alkoholu w ciąży zdarza się częściej? (np Francja, Hiszpania - wino. Czytałam badania The Lancet, że w Irlandii 60% przyszłych matek piło alkohol w ciąży, w Danii ok.46%.) Masz może informacje jak statystyki FAS wyglądają w tych krajach? Ja niestety nie znalazłam takich informacji, a jestem bardzo ciekawa. Byłabym wdzięczna gdybyś mogła mi wrzucić jakieś linki, bardzo lubię takie statystyki