Witajcie dziewczyny!
Jeśli mogę chciałabym dołączyć do waszej grupy. Podejrzewam że będę tu „okazem”... w negatywnym tego słowa znaczeniu. W tym roku stuknie mi 35 lat...wiem stara baba, nie mam dzieci, staramy się od czerwca 2019r. I z każdym kolejnym cyklem dostaje cholery....
mam żal sama do siebie, że być może przegapiłam swoją szanse, że zbyt długo zwlekaliśmy bo zawsze było „coś”, a teraz jesteśmy już za starzy i jest to nasza kara.
We mnie mimo ze jest chęć posiadania dziecka to jeszcze jest mimo wszystko za każdym razem jednak strach, że nie dam sobie rady w ciąży. I myśle że to też w jakiś sposób mnie blokuje... [emoji53] w tej chwili to jestem już na etapie takiej beznadziei... ze może tak ma być i już. Że może nie jest nam pisane... niestety nie pomagają mi przygadywania z każdej strony, typu: a na co wy czekacie, to jesteś w tej ciąży, kiedy dziecko.... [emoji2961] się od tego chce.
Pozdrawiam Was dziewczyny i mam nadzieje że razem się tu trochę powspieramy