reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Witam po dłuuugiej nieobecnosci, ale mielismy troszke problemów ( u mnie zdrowotnych-jest już ok nawet mozemy sie starac o drugą dzidzie) i moje zawodowe...szukałam wspólnika, bo nie wyrabiałam zawodowo....pracujac po 18h dziennie i zaniedbując rodzine (mąż nawet dał mi ultimatum). Poza tym czas szybko mija,,,i był jeden pozytyw mojej pracy, moja mama nauczyła Zuzke w tydzień korzystać z nocnika :) Ile radości było, czasami przesadzała bo spedzała godziny na nocniku ogladając książeczki. Teraz dajemy ją na 4h do takiego domowego przedszkola, gdzie ma dzieci i uwielbia tam przebywać. Rozwineła się przez to niesamowicie. My zastanawiamy się nad przeprowadzką, ale mój ślubny musi do tego dojrzeć :) Urlop dopiero wrzesień/październik :sorry:

Pozdrawiam mocno

Zjadło mi częśc posta.
Dziewczynki gratuluje brzuszkow :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Filona
co za cholerstwo,niech idzie w diabły !

Asia
noo miło panią widzieć :D to co z tym drugim maleństwem ? Znalazłaś tego wspólnika? Zapracujesz się kobieto.

ja też mogę zniknąć na jakiś czas, bo matka z dzieciakami będzie u mnie w czwartek lub piątek,a potem lecimy na wesele.
 
Martilla znalazłam znalazłam, wyjscia nie mialam, długo szukałam, ale mąz dał ultimatum albo on i rodzina albo praca:no:
Druga dzidzia chce a boje się....

To baw się kobieto :)tylko warunek jutro zapytaj doktorka :-)
 
ja już po lekarzu, wisio jest pięknie :)
a ten bolący brzuch to skurcze przepowiadające i są normalne. Szyjka mocna, długa i zamknięta więc nie ma się czym martwić:)

Asia
o wesele miałam pytać? Coś Ty, najwyżej posiedzę na tyłku zamiast tańczyć ;)
 
Martilla to świetnie, że szyjka długa i zamknięta.
Jak pisałaś początkowo o tych skurczach, to się zaniepokoiłam, bo u mnie przez te skurcze w 27 tc szyjka była już o połowe skrócona :-(
 
Andzia
moja gienia od początku mnie chwali za szyjkę, mówi że to moja duża zaleta, nie skraca się , nic się z nią nie dzieje, więc mimo tych skurczyków mam być spokojna, chyba że będą powtarzały się bardzo często, będą długie i bardzo bolesne. A takie nie są więc luz. Oby tak było do końca. Trochę się martwię ciśnieniem i lekami jakie biorę, mam nadzieję że mimo wszystko donoszę do końca .
 
Hej
Pisałam u was czasami ale zeby sie wbic tutaj to naprawde trzeba pisac codzien i duzo czytac:p :) no a ja nie mam czasu niestety na to troszke:)
pokazuje ze zyje hihihi:)
Pozdrawiam was wszystkie!:)
 
Andzia
miałam na początku wysokie ciśnienie, a teraz biorę na to leki no i dzisiaj się dowiedziałam ,że po tych lekach może mnie boleć wątroba, a jak tak będzie do tego wymioty plus wysokie cisnienie to od razu szpital i cesarka niezależnie od tygodnia ciąży. Także mam nadzieję,że jednak mnie to ominie i szczęśliwie donoszę... A u Ciebie co się działo ?

Liza
właśnie widać,że nie zaglądasz, bo wcale nie jest trudno się wbić w rozmowę, bo to tylko taki wybryk ,że coś tu się ostatnio dzieje.
 
reklama
Filonka co to za pogrzeb?

Cieszę się laseczki, że u Was wszystko dobrze ... u mnie niestety coraz gorzej :-( Hania ma znów temp. 39.2 :wściekła/y: Nie ogarniam tego :-( Nie wiem jak jutro wrócę do domu z nią w takim stanie :-( W pt. zasuwam do mojego lekarza po antybiotyk, bo prawie tydz. temp. to przesada :-(
 
Do góry