Hannah
oj to nie dobrze ,że nie macie piorunochronu, czytałam że gdzieś ostatnio piorun walnął w kamienice która też nie miała i w mieszkaniach gdzie coś było włączone do prądu wszystkie sprzęty popaliło.
Ja mam drugi blok obok też taki duży , a między nimi takie ogromne drzewo (jeszcze wyższe od 6-piętrowego bloku!) i zawsze się boję,że w nie przywali...
Połówkowe mam w połowie czerwca. Coś mi tam czasem przepłynie, wczoraj mi chyba z kopa wywaliło,bo aż mi ręka na brzuchu podskoczyła,ale to jednorazowy wybryk był Na więcej muszę zaczekać Ginka mówiła,że mam łożysko na przedniej ściance macicy i przez to mogę późno poczuć ruchy ,bo to działa jak poduszka i amortyzuje
oj to nie dobrze ,że nie macie piorunochronu, czytałam że gdzieś ostatnio piorun walnął w kamienice która też nie miała i w mieszkaniach gdzie coś było włączone do prądu wszystkie sprzęty popaliło.
Ja mam drugi blok obok też taki duży , a między nimi takie ogromne drzewo (jeszcze wyższe od 6-piętrowego bloku!) i zawsze się boję,że w nie przywali...
Połówkowe mam w połowie czerwca. Coś mi tam czasem przepłynie, wczoraj mi chyba z kopa wywaliło,bo aż mi ręka na brzuchu podskoczyła,ale to jednorazowy wybryk był Na więcej muszę zaczekać Ginka mówiła,że mam łożysko na przedniej ściance macicy i przez to mogę późno poczuć ruchy ,bo to działa jak poduszka i amortyzuje