reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

reklama
kaczucha spokojnie mowi malo i niewyraznie:) do 3lat ma czas:p
Mojej sąsiadki syn jest z kwietnia i też mówi niewyraźnie. A sąsiadów córka z kolei starsza od Hani i też mimo, że mówi ciężko ją zrozumieć.

A Hania dzisiaj czyści okno chusteczką i mówi: "Cholera ale tu jest bałagan":-D
Wogóle nawet nie wiem kiedy ona zaczeła tak wyraźnie i wszytsko mówić. Już można z nią spokojnie pogadać.
Hmm to imię "Hania" to był trafny wybór ;-) Moja też śmiga super całymi zdaniami aż czasem mówię sobie, że pragnę czasów kiedy nie mówiła :-D

hej laski
ja mlodej niczego nie ucze...moj nieraz zaklnie...ale ja czasem tez :/ i smiac mi sie chcialo jak tak powiedziala
Kochana my też czasem przeklniemy przy Hani i zdarzy się jej powtórzyć, ale bardzo rzadko więc jeśli Twoja niunia nie mówi często tych słów to nie ma się co martwić.

A ja przyszłam z mężem po pracy do domu, zjadłam obiad i ... poszłam spać :-D Pierwszy raz od dawna spałam po południu i obudził mnie dopiero o 19:30, bo musiał do pracy wyjść :-D Hania je kolacje więc chyba po 20 zrobię podejście do uśpienia jej.
 
Tosia no na szczescie zdaza jej sie to zadko....nie slysze w jej slownictwie takich brzydkich slow chociaz cos tam mowi po swojemu ale nie zaklnie :)
 
ewelka Izie też się zdarzyło kilka razy :-p Teraz już raczej nie,a nawet do mnie czy męża powie jak nam się wymknie,dlaczego brzydko mówimy :-p
Ale nieraz też z niej kupa śmiechu była.Bo coś jej się nie udawało,słyszę że coś powiedziała nie tak i pytam: Co mówiłaś Izuniu? A ona: nie mówiłam nic brzydko mamusiu :-) Sama się sprzedała że coś palnęła :-)
Ostatnio do mojego taty powiedziała: dziadku jak będę duża to też będę przeklinać :-D
 
hej dupki
Wiki to ostatnio reaguje na zapalone swiatlo...ciagle mowi "sgassss" i chodzi i gasi...i nie patrzy czy to ciemno juz za oknem :) i nawoluje psa aby przyszedl bo chce mu zalozyc kaganiec...a niestety mojej mamy pies warczy na nia jak sa rodzice w domu bo jak ich nie ma to jest luz ona moze po niej lazic i sie znia bawic...a mowi "odz tyyy" -chodz tu :D wczoraj lezala w lozku i mi tez takim tekstem palnela ze mam do niej przyjsc hahah
 
reklama
Do góry