reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

hej laseczki
A my już po weselu mojego brata Ilonka...wczoraj było...kaczucha tez myślała że to dzisiaj ale było w wczoraj :-pod rana na 10 jechałam do fryza ale tam się zeszło 1,5 godziny wiec o 11.30 byłam w domu a ja nie przebrana ,nie wymalowana i musiałam być na 12 w domu rodziców panny młodej...z tamtąd jechaliśmy na sesje zdjeciową(byłam świadkową),która trwała 3 godziny...zmarzliśmy wszyscy ale fotek beda mieli 800 sztuk...jak bede miec kopie to pokaże :-pWiką zajął się mąż i mama bo oni na ślub jechali podstawionym autobusem...więc jak młoda mnie zobaczyła pod kościołem to powiedziała na mnie tata i wszyscy w ryk :-D:-D:-D w samym kościele to zaczeła skakać z ławki na podłoge i tak z 10 razy...potem stepowała :-) i po tym syn kuzyna zabrał ją na dwór i tak tam sobie siedzieli...około 22 poszła spać do innego pomieszczenia...połozyliśmy ją na 6 krzesłach i co jakis czas do niej zaglądaliśmy ale obudziła sie o 2 i koniec spania było więc juz wtedy się zabraliśmy do domu i ciężko bylo ją w domu uspić ale zasneła razem ze mną bo mąż spał na jej łóżku...więc pospaliśmy sobie do 9.30 ;-) ale na 16 jedziemy na poprawiny...spaaaaaaaćććććć mi się chceeeeeeee:tak: paaapaaa
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hejo leseczki chyba mi wcięło posta :confused2:

Ale nudyyyyyy... Mój wrócił o 7:00 rano z pracy i jeszcze śpi, a my z Hanią se siedzimy:-D Idę go zaraz obudzić, bo nie wiem na którą ma dziś znów zdjęcia, a chcę żeby obiad zjadł.

W ogóle mam ciężki dzień, bo niestety przypada dziś 5 rocznica śmierci mojej mamusi :-( Byłam z Hanią pod krzyżem zapalić znicz (bo mama jest pochowana w Jędrzejowie) i strasznie się popłakałam, a Hania zachowywała niesamowitą powagę. Kurcze strasznie mi brakuje mamy i mimo upływu czasu wcale nie jest lżej :-(
 
To nie tapeta tylko mój malunek :) siedziałam nad tymi paseczkami 2 dni.
dsc00071aw.jpg
to zdolniacha jesteś:tak:
super kolorki.. jak się przeprowadzę to zgapię z Ciebie:-p
bo póki co mamy pomalowany pokój na różowo fioltowo zielono.. bo taką miałam chęć na kolorki też sama wymyslałam jak mawyglądać pokoik Vi... zrobię zdjęcia i zgram to zaraz wstawię i się pochwalę:-D
 
Hannah kolorki i te paseczki śliczne i jak idealnie namalowane:tak: super:tak:

Ewelka no to wesele udane ;-)

Tosiu to smutne stracić mamę bardzo Ci współczuje :-(

Kamcia weekend jest a dziś niedzierla to wiesz dziewczynny się sexują :-D

a u nas po niedzieli a szkoda :-( a jutro poniedziałęk ech... :-(
 
Dzień dobry-wieczór Paniom ;)
chciałam tylko się przypomnieć i zaznaczyć, że żyję :)
Pozdrawiam wszystkie ciepło
niebawem zakukam na dłużej
caluski dla bąbelków :)
 
Anekha
Hehehe no gdyby nie zmieniające się opisy na gg to zaczęłabym się martwić ;-)

Kurcze jutro do pracy ... strasznie mi się nie chce :-( Dziś poświęcam jeszcze wieczór mężowi, ale od jutra przez 3 dni będę miała ciężko, bo muszę coś mieć dla tego mojego promotora ... a strasznie mi się topornie za to zabrać :-(

Miłych senków kochane i do juterka :*
 
reklama
bry!!
zimno jak nie wiem :-( moje młode już nie gorączkuje ale za to osłabiony jest po tym antybiotyku :-( mnie coś boli migdał i chyba bez lekarza się nie obejdzie :-( siostra ma anginę, więc pewnie ja też,bo objawy te same.epidemia u nas... już mam dość siedzenia w domu,ale w sumie co-na dworze zimnica-tak źle i tak nie dobrze,aby do maja :-p
 
Do góry