reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

nie chce jeść-zupa wylądowała na dywanie.normalnie łzy w oczach,bo dziecko się męczy a tu nic nie pomaga :-(

A to gardełko ma zainfekowane? Pamiętaj żeby nie dawać mu przy temp. mlecznych rzeczy żeby nie zwymiotował, bo od ciepła może się sfermentować w żołądku. Twój nie je bo chory, a Hania ma jakieś widzimisie :-( Zjadła pół serka i nie spodobała się jej konsystencja, teraz dałam jej parówkę to mi gada, że zimna :zawstydzona/y:

Postawiłam rosół moim na jutro i kończę mężowi leczo :-D Jeszcze muszę się spakować na jutro, a strasznie mi się nie chce :-D
 
reklama
Hej:tak:
Nap wczoraj posta go wsyslo:szok::wściekła/y:Kamcia wszystkiego naj:tak:ja swietuje w sb ale jakos nie mam ochoty:eek:Hannah faktycznie niedawno byl mniejszy brzusio:tak:jak ten czas leci:szok:Kaczucha wspolczuje i wytrwalosci:tak:Patrycja wlasnie kupilismy juz z nivea plyn do kapania i zamierzam kupic kremik:tak:a to raczej nie suche powietrze bo tak jej tam w nosie zalega ze szok a jak wyciagnac sie uda to takie katarek ze masakra:szok:czasem taki zielonkawy jest:eek:
 
śpią jeszcze czy co :p

ja się zbieram pogoda paskudna a niby słońce u nas ma być :/ a muszę dzisiaj sporo spraw załatwić :/
 
Heh ciągle zapominam o zamkniętym. Ale wpadę i poczytam.
No i imię zmieniliśmy bo nie mogłam się przekonać do Barbary. Basia super, ale Barbara mi nie pasuje, jak to znajomi mówili na koleżankę Basię Bara Bara.
 
kacha ja tez nie miałam ochoty świętować...
sziedziałam sobie z małą i się bawiłam , zrobiłam ciasto , napisałam do kilku znajomych żeby wpadli jeśli mają ochotę nawet nie pisałam że na urodziny ...
wpadło kilku kupili mi kwiatki... no i zjedliśmy ciasto wypili kawke, Jim Beam i poszli do domu a my spać... i tyle z urodzin:sorry:
w sumie powiedzieli że jeszcze dzisiaj przyjdą dokończyć ciasto:-D bo to dobrzy znajomi zmojego miasta w pl..
wię czekam na nich za godzinę mają być....:tak:
wszystko mnie boli...
nie mam siły na nic... ehhhhhh masakra jakaś....
 
Hannah Twój wpis sprawił że wiję się w męczarniach....z zazdrości :-p Tak tak wiem że głupia baba ze mnie.Jeszcze zbliża się czas urodzin Izy i ta pora roku zawsze przypomina mi jak to fajnie było 3 lata temu...z brzucholkiem.Te przygotowania itd...
No ale teraz wybrałam opcje robienia czegoś dla siebie,więc muszę być konsekwentna.
Chociaż wizja dużej różnicy wieku między dziećmi nagania mi łzy do oczu :-(
Ech muszę się pozbierać a Tobie życzę szybkiego rozwiązania :-)
A tak z ciekawości...duży masz już brzuszek?I jak Hania to wszystko przyjmuje?
 
Hannah wyglądasz ślicznie,no dla mnie rewelacja :-) A Hania jaka panienka już jest i te jej włoski :tak:
A wiesz,ze mną to tak jest,że ja po prostu czuję,że bardzo chcę już drugiego dziecka.Chciała bym,żeby moja Niunia wychowywała się z rodzeństwem,czuję ten uciekający czas i zdarza mi się rozwyć z tego powodu.Ale tak to już jest,że nie da się zrobić wszystkiego na raz...
 
Hannah wyglądasz ślicznie,no dla mnie rewelacja :-) A Hania jaka panienka już jest i te jej włoski :tak:
A wiesz,ze mną to tak jest,że ja po prostu czuję,że bardzo chcę już drugiego dziecka.Chciała bym,żeby moja Niunia wychowywała się z rodzeństwem,czuję ten uciekający czas i zdarza mi się rozwyć z tego powodu.Ale tak to już jest,że nie da się zrobić wszystkiego na raz...
Andziu
jak ci się już wszytsko ułoży i porobicie co macie zrobić, to zabierzecie się za "plan rodzeństwo" dla Izuni.

Muszę iść kawkę walnąć bo starsznie śpiąca jestem.
O i znowu czkawkę ma niunia.
 
hannah
przeuroczy ten brzusio....

mo M nmnie molestuje o dzidzie caly czas..ze kuba mialby sie kim zajmowac..i ciagle zagaduje do kuby czy Kubunio chcialby siostrzyczke???
a ja powiedzialam przeprowadzimy sie do siebie to niema problemu....nawet zazartowalam ze jak mi da pisemna gwarance ze przeprowadzimy sie na jesien przyszlego roku to juz mozemy dzis dzialac hehehe,,akurat mam płodne...hihih
 
reklama
Hannah ale laseczka z Ciebie wyglądasz prześlicznie :) zzieleniałam z zazdrości :)

zmęczona jestem :) spacer, cyrk przyjechał oglądaliśmy wielbłady, zebry itp :-D
 
Do góry