reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

izzabelkia hehe mój maz mi tez to ostatnio dał do poczytania:) ale od razu mi powiedział ze ja tak nie robię:) hehehe też sie uśmiałam:-)
A ja też chora głowa gardło uszy....dzis mam do endokrynologa(tarczyca) zobaczymy co mi powie pewnie znów ze jestem za gruba itd....:-(
 
reklama
ilonka
polecam Vanisch ale proszek do czyszczenia na sucho- ok 30 zl kosztuje , posypujesz nim dywan i wcierasz za jakies pol godziny odkurzasz- ale to wszystko na sucho, my tak czyscimy i powiem ci ze super sprawa

ogolnie laski to mam sie tez jako tako cos mnie zbiera i kuruje si eczym moge ale czuje ze polegne, w pracy tez mam atmosfere dupowata, i nie wiem ile tu dam rady jescze tak pociągnac :no::no::no:

hehehhe dobra ta opowiesc :-D
 
Ilonka
Co do dywanu to się nie wypowiem, bo ja swój niebawem wywalam i mam w d...pranie :-p Kot nam siura z premedytacją wredna jędza, Hania wciera wszystko co się da...czekolada...ciastka itp :-D

Izabelkia

Hehehe znałam to, a i tak śmiałam się w głos...nastój poprawiony :-D

A my właśnie mieliśmy wizytę księdza :sorry2: Normalnie pytał mnie jak z chodzeniem do kościoła i czy byłam w oazie (bo zobaczył gitarę :-p) Masakra, ale zaliczone :cool2:
Hania nic tylko mama piś to czy tamto. Musze rysować ubrania, zwierzęta, a nawet kredki. Właśnie odrywa mi ręce od klawiatury i krzyczy mama piś :baffled:
Mąż wrócił, ale tak na prawdę widzieliśmy się chwilę o 4 rano i dopiero zobaczymy wieczorem :-(
W ogóle trochę się wkurzyłam, bo znajomi zapraszają nas na sushi wieczorem i napisałam im, że nie mamy opieki do małej, i że może wpadną do nas i zamówimy na wynos, a tu odp.że wolą wyjść i żebyśmy w sob. do nich wpadli...wiedzą dobrze, że u nas problem z opieką dla Hani, ale tak jakby to do nich nie docierało :-( Ehhhh straszne kiedy znajomi nie rozumieją Twojej sytuacji :-(
 
cześć babki !
ale się uśmiałam z tej opowieści :-)

ilonka
ja ostatnio używałam Wezyra w płynie o zapachu lawendowym, pierzesz jakby samą pianą, piszą żeby nie moczyć mocno dywanu, ładnie pachniało (przynajmniej w tej misce, bo potem dywanu nie wąchałam ;-) ) no i powiem Ci ,ze skuteczny, a kosztował nie całe 10zł

xTosia
a nie próbowałaś kupić w sklepie zoologicznym takiego preparatu w sprayu żeby kot nie sikał ?
 
Ostatnia edycja:
Kurde ja nie wiem jak to ludzie nie rozumieją, że nie zawsze można wyjść , bo ma się małe dziecko, a nie że w ogóle nie wychodzicie, ciekawe co powiedzą jak sami się potomstwa dorobią !
 
hej laski.....a ja po lekarzu jestem troszke podłamana ale cóz.....wyszła u mnie insulinoodporność....mam masakrycz\ne wyniki babka powiedziała ze jestem rekordzistką...mam miec diete -normalnie dieta makabryczna jezeli chodzi o składniki to nie wiem co mi wolno....chyba tylko ciemny chleb.....kasze i ciemne ryze i makarony warzywa i nic więcej zero cukru itd....mam tak duze poziomy insuliny we krwi ze szok ponoc dlatego mam wiele problemów oczywiscie nie obyło się bez stwierdzenia ze jestem gruba...ale cóż:-(dostałam lek po którym ponoć są straszne skutki uboczne wymioty biegunka,mdłości,bóle głowy i podobne...szok i pomimo tego mam to brać....

A moja siostra idzie jutro do szpitala- jej babka skierowała ja bo tez ma straszne wyniki....
 
Marcy - współczuję, szczególnie tego leku :-( ale pamiętaj, ze każdy organizm reaguje inaczej na leki, trzeba mieć nadzieję, że twój zareaguje dobrze i ominą cie skutki uboczne ...

ja tez sie pożalę :-( wczoraj zawoziliśmy mame do szpitala, bo miala mieć operację - bajpasy i okazało się, że nie mogą jej zrobić, bo ma strasznie uszkodzone płuca i mogłaby się nie wybudzić z narkozy :-( no i dzisiaj ją przywozilam do domu z powrotem ...dali jej leki na podleczenie, ale nie wiadomo, czy jeszcze będzie szansa na operacje :-(strasznie się denerwuję :-:)-(

a co do znajomych, to u nas wystąpiło inne zjawisko - zawsze byla pelna chata znajomych i co tydzien imprezka, a odkąd mamy Karolkę i nie może byc chwilowo imprezek, to malo kto nas odwiedza.... ehhh... jak to mówią - prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie...
ale namarudzilam... dobranoc dziewczynki moje kochane...
 
dzięki laski...:-)
poczytałam o tym i na pewno się nie poddam :-)
kurde co ma byc to bedzie- bede jesc jak trzeba tablety dziś maz kupi i wieczorem pierwsza....zobaczymy jak to będzie.....oby nie było tych skutków ubocznych...ale ja wiem ze ja mam skłonności do takich własnie skutków....damy rade...to co ja juz przezyłam z choróbskami to i To też przezyje...:-)
 
reklama
he jednak gosci nie bede miała w tym tygodniu:-) coś im tam wypadło i zostaja tydzień dłużej...nawet ok bo nie mam sił normalnie aż wstyd....
 
Do góry