reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Witam,

My po wakacjach i od wczoraj wieczora nic nie robie tylko piore i piore i piore...z pralni nie wychodze :)
Co do szczepienia to Zuza była szczepiona na pneumokoki, ponieważ bałam się, że jak nas tak dużo ludzi odwiedza to...:no: no ok panikara jestem,,,, teraz bedziemy miec 2 szczepenie 6*1. mielismy isc w tym tygodniu ale nie widomo czy po zmainie klimatu malej nic nei bedzie:-(

Pozdrówka

P.S. My w niedziele chrzciny:-)
a i dodałam foty do albumu, póki się ślubny nie zorientuje:dry:
 

Załączniki

  • 3.jpg
    3.jpg
    36,6 KB · Wyświetleń: 56
Ostatnia edycja:
reklama
Wiki dzis w nocy byla cala goraca...spala ze mna bo moj ma nocki.Ciagle sie wiercila z reszta jak zawsze gdy ze mna spi bo wypluwa smoka.O 2 przelozylam ja do jej lozeczka i spala do rana ani razu do niej nie podchodzilam dawac smoka i byla chlodniejsza bo spala przy otwartym oknie...Dzis tez ma temperature ale mniejsza niz w nocy i mysle ze przez te zabki tak ma bo nawet viburcol jej nie pomaga ani bobodent wiec dzis posmarowalam jej sacholem i spokoj po nim.Teraz to nawet smoka nie chce a zasypia na naszym loku co jej dam to go wypluwa chyba strasznie jej te dziasla podraznia ehhh te cholerne kielochy
 
Ewelak, jeszcze troszke i bedzie z górki..a u mnie się zacznie:wściekła/y: Słyszałam, że temperatura podwyższona może być od ząbków, a moja mama mówiła, że nawet 38 stopni:szok: Nie wiem czy moja nie zaczyna, okrutnie się ślini tak od 3 tygodni i cały czas paluchy w buzi,,,,dlatego ma smoka;-)a odkryła niedawno że ma nogi i stopy i cały czas sie nimi bawi mówiąc egu guu aguu i tak hmm "pryka" jezykiem :-) Od kiedy maluszki nie jedza w nocy, ja czasmi sama ja budze i nie wiem czy dobrze robie, to już nie niemowlak jak zalecala pediatra? Ja kończe karmienie we wrzesniu (pod koniec) taki plan.

Mykma sprzatać dalej...dobranoc:blink:
 
Asia - śliczności z twojej Zuzi :-) ja mam ten sam problem co ty - też daje mojej jeść w nocy, mimo że mnie nie budzi i nie wiem, czy dobrze robie, czy nie :-( ale mi sie ciagle wydaje, że ona taka mała jest i powinna jeść ;-) a co do zmiany klimatu - to dzieci chyba lepiej znosza niż my :tak:

u nas dzisiaj też masakra z powodu ząbków - cały dzień na rękach, ani mata ani łóżeczko, ani krzesełko - tylko rączki albo spacer :-( dobrze, że pogoda była, bo myślałam, że szału dostanę..

Ewelka - trzymaj się cieplutko...

miłej nocy dziewczynki, ja zmykam prasować :baffled:
 
zaraz tu zwariuje...ciagle mi ryczy smoka nie chce...wyrzuca go gdy chce jej dac...masakra
a co do jej temperatury to miala w pupie 39,2 wiec po odjeciu 5 kresek 38,7 :no:
 
Ewelka nasz pediatra zawsze powtarza,że przy takiej temperaturze lepiej pokazać sie z maluchem u lekarza.Taka temperatura może mieć wiele przyczyn.

Asia ależ ta Twoja Niunia ma prześliczne oczka :-)
 
dzisiaj sie z nia wybieram na 14.30 niech zobaczy od czego ja ma...podejrzewam ze od tych zebow....po niej nie widac zeby miala temperature tylko jak sie ja dotknie na glowie i wogole jest zywa jak zawsze,bawi sie i wogole...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny:-)Witam po długiej mojej nieobecności na Forum. Mam nadzieje że mnie pamiętacie.Jakoś nie pisałam bo w sumie nie miałam o czym za bardzo. Moje dziecko nie robi takich wielkich postępów jak wasze . Ale jakoś idzie:) Fifi dopiero jakis ttydzień temu zaczął się przekręcać na brzuszek i boczki. Teraz usilnie chce spać na boczku. i jak się przekręci na plecki to się budzi a ja z nim. Ewelka twoja Wiki to niezła akrobatka z tego co piszesz. mój Fifi jeszcze sam dobrze nie siedzi a jest między nimi miesiąc różnicy. Ale te opóźnienia ma z powodu jego wad serca. Więc się nie przejmuję. a chciałby już chodzić. jak się go posadzi na kolanach to wierci tyłkiem i zsuwa sę na podłogę. więc wtedy trzeba go wziąć pod paszki i biega jak jakiś maratończyk. Ma z tego niezłą frajdę:-)
Piszecie dziewczyny że budzicie swoje dzieci w nocy na karmienie. A ja chciałabym żeby mój Fifi już nie wstawał i nie jadł . A wstaję do niego 2 razy. i mam ciągle noce nie przesane. Ale myśle że jak wasze kruszyny nie budzą się to nie ma sensu dokarmiać w nocy. bo widocznie nie są głodne. Ale to już zostawiam wam.
 
Do góry