reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

hihihi - no tak to z tymi wydatkami jest ;-)a ja myślalam, że byłaś już w piątek, nie wiem dlaczego tak sobie skojarzyłam :sorry2:
 
reklama
A tak ogólnie to dobrze że wyszło to słońce bo już myślałam że spędzę ten dzień z Kewinkiem w domu a to duży problem bo mały nie lubi siedzieć w domu a ja zresztą też nie lubię. Więc pewnie pojedziemy na działeczkę.
 
Ja też rano byłam przerażona, ale na szczęście udało nam sie o zwyklej porze wyjść na spacerek :-) inaczej byłoby kiepsko... miłej wizyty na działce, maly sie przynajmniej wybiega ;-)
 
Marcy1985
Oj biedny ten twój synuś tyle po tych lekarzach musi chodzić. Ale kto wie może jak teraz tak często to potem jak będzie starszy to w ogóle nie będzie do nich chodzić. Życzę tego z całego serca Wam i wszystkim Waszym dzieciaczkom.
 
a co do sczepionki to my bedziemy szczepic. powinno sie zaczą c jak najwczesniej, ale oczywiscie kasa....to sa 3 razy po 275zł na pneumokoki. my za 6 tyg dajemy nastepn a dawkę tej skojarzonej podstawowej idodatkowo na rotawitusy 2 razy po 300 zł tez w odstępach 6 tyg tylko to jest doustna. więc kasy nieźle pujdzie ale wiem jak cierpi dziecko bo mojej siostry synus był chory lezał w szpitalu, mało co nie umarł ja nie chce ryzykowac....

a tu posłuchajcie.. Czy szczepić dzieci przeciw pneumokokom? (Posłuchaj) - Radio RAM
czy szczepic dzieci przeciw pneumokokom..
 
Ja tylko na chwilkę...

Marcy - wodniakiem aż tak się nie przejmuj, bo mój Damianek też miał wodniaka i sam mu się wchłonął...

ja nie szczepiłam dzieci (puki co) przeciwko pneumokokom, dlatego że nie są i nie byli ani w żłobku ani w przedszkolu.

Moja mała nabiła sobie dziś guza, ale na szczęście to tylko malutki guz... ciężko zostawić ją na chwileczkę samą. Jak siedzi sama na łóżku to od razu jest w pozycji do raczkowania i podąża w stronę podłogi. Gdyby się na nią nie zwracało uwagi pewnie nie raz spadłaby już z łóżka. W łóżeczku sobie siada i podciąga się na szczebelkach tak że sobie klęczy lub próbuje wstawać... Dziennie po około 5-10 minut jest w chodziku i ma z tego taką radochę że chętnie bym ją zostawiała dłużej, ale nie chce jej zaszkodzić więc musi jej wystarczać te 10minut biegania za bratem hihi... Mamy jeszcze jedną nowinkę (nie wiem czy już nie pisałam o tym)... kupiłam małej butelkę z Lovi z ustnikiem treningowym czy jakoś tak. Ale mała jakoś nie chce z niego pić. Otwiera buzię, chwilkę trzymie w buzi i wypycha języczkiem...

Dobra uciekam bo mnie młodzież z kompa wygania... ehhh.... co za życie! Chciałam dwójkę dzieci a mam czwórkę hihi...

pozdrawiam wszystkie!!! Buziaki dla maluszków!!!
 
reklama
Witam :-)
Karolina świetną masz tą fotkę Kewinka z plaży :-)
Jaki to już przystojny kawaler ;-)

Co do pneumokoków to szczepiłam Izę na to.4 dawki były.Fakt,że po kieszeni szarpnęło.Na rotawirusy nie szczepiliśmy.Pierwszą taką infekcję mała złapała na szczęście mając już prawie 1,5 roku i obeszło się bez szpitala.

A u nas dopiero padać przestało.Zaraz wezmę dziewczyny na spacer (bo mam u siebie też bratanicę) bo w domu zwariować można.
 
Do góry