reklama
KAROLINA1986
Grudniowa Mamuśka
No poprzekręcało ci się w tej Twojej główce. Ale to zrozumiałe że przy dwójce dzieciaczków to trochę roboty jest i się zapomina to i tamto.
KAROLINA1986
Grudniowa Mamuśka
A tak ogólnie to dobrze że wyszło to słońce bo już myślałam że spędzę ten dzień z Kewinkiem w domu a to duży problem bo mały nie lubi siedzieć w domu a ja zresztą też nie lubię. Więc pewnie pojedziemy na działeczkę.
KAROLINA1986
Grudniowa Mamuśka
Marcy1985
Oj biedny ten twój synuś tyle po tych lekarzach musi chodzić. Ale kto wie może jak teraz tak często to potem jak będzie starszy to w ogóle nie będzie do nich chodzić. Życzę tego z całego serca Wam i wszystkim Waszym dzieciaczkom.
Oj biedny ten twój synuś tyle po tych lekarzach musi chodzić. Ale kto wie może jak teraz tak często to potem jak będzie starszy to w ogóle nie będzie do nich chodzić. Życzę tego z całego serca Wam i wszystkim Waszym dzieciaczkom.
KAROLINA1986
Grudniowa Mamuśka
Oj wybiega się i to porządnie. Czasami jak jest pora spania to tylko go położę i już więcej nie muszę tam wchodzić no ale to tylko tak czasami
a co do sczepionki to my bedziemy szczepic. powinno sie zaczą c jak najwczesniej, ale oczywiscie kasa....to sa 3 razy po 275zł na pneumokoki. my za 6 tyg dajemy nastepn a dawkę tej skojarzonej podstawowej idodatkowo na rotawitusy 2 razy po 300 zł tez w odstępach 6 tyg tylko to jest doustna. więc kasy nieźle pujdzie ale wiem jak cierpi dziecko bo mojej siostry synus był chory lezał w szpitalu, mało co nie umarł ja nie chce ryzykowac....
a tu posłuchajcie.. Czy szczepić dzieci przeciw pneumokokom? (Posłuchaj) - Radio RAM
czy szczepic dzieci przeciw pneumokokom..
a tu posłuchajcie.. Czy szczepić dzieci przeciw pneumokokom? (Posłuchaj) - Radio RAM
czy szczepic dzieci przeciw pneumokokom..
Olka1988
Fanka BB :)
Ja tylko na chwilkę...
Marcy - wodniakiem aż tak się nie przejmuj, bo mój Damianek też miał wodniaka i sam mu się wchłonął...
ja nie szczepiłam dzieci (puki co) przeciwko pneumokokom, dlatego że nie są i nie byli ani w żłobku ani w przedszkolu.
Moja mała nabiła sobie dziś guza, ale na szczęście to tylko malutki guz... ciężko zostawić ją na chwileczkę samą. Jak siedzi sama na łóżku to od razu jest w pozycji do raczkowania i podąża w stronę podłogi. Gdyby się na nią nie zwracało uwagi pewnie nie raz spadłaby już z łóżka. W łóżeczku sobie siada i podciąga się na szczebelkach tak że sobie klęczy lub próbuje wstawać... Dziennie po około 5-10 minut jest w chodziku i ma z tego taką radochę że chętnie bym ją zostawiała dłużej, ale nie chce jej zaszkodzić więc musi jej wystarczać te 10minut biegania za bratem hihi... Mamy jeszcze jedną nowinkę (nie wiem czy już nie pisałam o tym)... kupiłam małej butelkę z Lovi z ustnikiem treningowym czy jakoś tak. Ale mała jakoś nie chce z niego pić. Otwiera buzię, chwilkę trzymie w buzi i wypycha języczkiem...
Dobra uciekam bo mnie młodzież z kompa wygania... ehhh.... co za życie! Chciałam dwójkę dzieci a mam czwórkę hihi...
pozdrawiam wszystkie!!! Buziaki dla maluszków!!!
Marcy - wodniakiem aż tak się nie przejmuj, bo mój Damianek też miał wodniaka i sam mu się wchłonął...
ja nie szczepiłam dzieci (puki co) przeciwko pneumokokom, dlatego że nie są i nie byli ani w żłobku ani w przedszkolu.
Moja mała nabiła sobie dziś guza, ale na szczęście to tylko malutki guz... ciężko zostawić ją na chwileczkę samą. Jak siedzi sama na łóżku to od razu jest w pozycji do raczkowania i podąża w stronę podłogi. Gdyby się na nią nie zwracało uwagi pewnie nie raz spadłaby już z łóżka. W łóżeczku sobie siada i podciąga się na szczebelkach tak że sobie klęczy lub próbuje wstawać... Dziennie po około 5-10 minut jest w chodziku i ma z tego taką radochę że chętnie bym ją zostawiała dłużej, ale nie chce jej zaszkodzić więc musi jej wystarczać te 10minut biegania za bratem hihi... Mamy jeszcze jedną nowinkę (nie wiem czy już nie pisałam o tym)... kupiłam małej butelkę z Lovi z ustnikiem treningowym czy jakoś tak. Ale mała jakoś nie chce z niego pić. Otwiera buzię, chwilkę trzymie w buzi i wypycha języczkiem...
Dobra uciekam bo mnie młodzież z kompa wygania... ehhh.... co za życie! Chciałam dwójkę dzieci a mam czwórkę hihi...
pozdrawiam wszystkie!!! Buziaki dla maluszków!!!
reklama
Andzia84
listopadowa Mama
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 659
Witam :-)
Karolina świetną masz tą fotkę Kewinka z plaży :-)
Jaki to już przystojny kawaler ;-)
Co do pneumokoków to szczepiłam Izę na to.4 dawki były.Fakt,że po kieszeni szarpnęło.Na rotawirusy nie szczepiliśmy.Pierwszą taką infekcję mała złapała na szczęście mając już prawie 1,5 roku i obeszło się bez szpitala.
A u nas dopiero padać przestało.Zaraz wezmę dziewczyny na spacer (bo mam u siebie też bratanicę) bo w domu zwariować można.
Karolina świetną masz tą fotkę Kewinka z plaży :-)
Jaki to już przystojny kawaler ;-)
Co do pneumokoków to szczepiłam Izę na to.4 dawki były.Fakt,że po kieszeni szarpnęło.Na rotawirusy nie szczepiliśmy.Pierwszą taką infekcję mała złapała na szczęście mając już prawie 1,5 roku i obeszło się bez szpitala.
A u nas dopiero padać przestało.Zaraz wezmę dziewczyny na spacer (bo mam u siebie też bratanicę) bo w domu zwariować można.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 111
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 68 tys
Podziel się: