Asia_myslaca
Mama cudnownej Zuzi :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2008
- Postów
- 117
Witam,
ja tak szybciutko, chciałam się przywitać, bo mase pracy
dzieci spią... znaczy Zuzka nakarmiona pewnie kolo 24 pobudka ..ostatnio sama ją budze, jak doradzial pediatra,, badania mam ok i uff
:-) stresior lekki byl 
Chcialam co do kroliczka,,, ja mam teraz juz tylko psa, ale mialam 8 lat Pusie....
Byla kochana,,, chodzila po calym domu..znaczy parterze. siusiala i kupkala na gazetke, kabli nie gryzla, poniewaz na poczatku zagradzalismy miejsca gdzie mogal wejsc i pogrysc czyli za tv, biurkiem i o dzwio chyba po 6 mies. ktos z nas zapomnial zaslonic... i nawet nie miala zamiaru wejsc... za to jak byla mala zabierala sie za obgryzanie scian,,,, kupilismy takie kostki i przestala ;-)
Byla taka słodka, że jak w tym roku w marcu muslielsmy ja uspić (parazliz nozek i bardzo sie meczyla), plakali wszyscy .... ja moi rodzice i nawet maz.... poprostu czlonek rodziny :-( Byla taka mądra, potraflia biec pod telefon jak zadzwonil i dzwonek od bramy... nie wiem jak je rozróżniala. Byla starsznym pieszczochem nie od poczatku, ale przez ostatnie 2-3 lata, wkladala glowe pod gole stopy zeby chociaz nogą ja po glowie pogłaskac...Nigdy nie ugryzla chociaz warczala
szczegolnie jak dzieci chcialy jej dokuczyc (obce dzieci)...ech jak ją wspominal to łeska się kręci w oku :-(
A mam pytanko, czy któraś z Was szczepila skojarzona 6 ? I czy polecacie?
Boje się, że może mojej maleńkiej coś być po takiej dawce
ja tak szybciutko, chciałam się przywitać, bo mase pracy

Chcialam co do kroliczka,,, ja mam teraz juz tylko psa, ale mialam 8 lat Pusie....
Byla kochana,,, chodzila po calym domu..znaczy parterze. siusiala i kupkala na gazetke, kabli nie gryzla, poniewaz na poczatku zagradzalismy miejsca gdzie mogal wejsc i pogrysc czyli za tv, biurkiem i o dzwio chyba po 6 mies. ktos z nas zapomnial zaslonic... i nawet nie miala zamiaru wejsc... za to jak byla mala zabierala sie za obgryzanie scian,,,, kupilismy takie kostki i przestala ;-)
Byla taka słodka, że jak w tym roku w marcu muslielsmy ja uspić (parazliz nozek i bardzo sie meczyla), plakali wszyscy .... ja moi rodzice i nawet maz.... poprostu czlonek rodziny :-( Byla taka mądra, potraflia biec pod telefon jak zadzwonil i dzwonek od bramy... nie wiem jak je rozróżniala. Byla starsznym pieszczochem nie od poczatku, ale przez ostatnie 2-3 lata, wkladala glowe pod gole stopy zeby chociaz nogą ja po glowie pogłaskac...Nigdy nie ugryzla chociaz warczala
A mam pytanko, czy któraś z Was szczepila skojarzona 6 ? I czy polecacie?
Boje się, że może mojej maleńkiej coś być po takiej dawce

Ostatnia edycja: