reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

hej laseczki :-)
jak tam po weekendzie??bo my dobrze mala opalona i ja tez...;-)

Wiktorii wychodzi drugi zabek:happy2:...nawet ladnie przechodzi zabkowanie ale jest jeden mankament tego...nie moge jej kaszki blyskawicznej albo obiadku podawac lyzeczka bo jest krzyk widocznie nieraz pukne jej ta lyzeczka w dziaselko i podraznie...Ostatnio to wogole nie moge jej na chwile zostawic samej bo jak tylko znikne jej z pola widzenia albo widzi ze odchodze kawalek od niej to jest wielki ryk a jak do niej wracam to sie cieszy hehe(a moze robi to specjalnie :blink:) i jak tu co kolwiek zrobic w domu :cool:
 
reklama
**ewelka** twojej malej juz drugi a Miki caly czas pusto:-pale sie zastanawiam czy nie zaczal bo caly czas kupki w pampersie i katar niby juz wyzdrtowial a katar jak byl tak jest a podobno to moze byc objaw zabkopwania jutro ide do lekarza znowu:-p to moze mi cos powie
 
kolia
u szwagierki corki pierwszy zabek wyszedl w 9 mies a mojej malej pierwszy w 5 mies a drugi przebil sie dzis lub w nocy bo wczoraj jeszcze nie miala na wierzchu...kazde male zabkuje inaczej ale przewzanie jest to 6,7 mies...u mojej jak dotykalam jej dziaselka to nie bylo czuc pod palcem,ale zobaczylam dopiero na dworze mala biala kropke pod dziaselkiem i wybijal sie on az dwa tyg a ten drugi jakos szybciej...
 
kolia - tak jak pisze Ewelka różnie z tymi ząbkami jest. Mój synuś miał 8 miesięcy jak mu pierwszy ząbek się pojawił, a córeczka teraz już ząbkuje a ma dopiero cztery... Także różnie to bywa. Co do katarku... to hmmm... nawet nie wiedziałam że to tez może być objaw ząbkowania. Ale wszystko możliwe jest. Ja jutro też muszę iść z małą do lekarza, bo pół godzinki temu mierzyłam jej temp. i ma 37,5. Także troszkę się martwię. Dałam jej paracetamol i obsewowanko :tak:
 
Cześć! Na 11:50 mamy wizytę u lekarza. Martwi mnie ta gorączka małej. Może coś ją bierze... Chociaż chyba czasem może pojawić się gorączka przy ząbkowaniu. Tak czy owak, muszę zapytać przy jak wysokiej temp. podawać małej np. Paracetamol. Bo nie chce jej podawać tyle leków... ehhh... no zobaczymy jak to u nas będzie po wizycie.
@ nadal nie ma :-:)-:)-( poczekam do czwartku i będę się testować jak nie dostane do tego czasu (Karolina powiedziała że czeka do poniedziałku i dostała może i ja dostane, mówiąc że czekam do czwartku; oby...)

Pozdrawiam
 
Cześc wszystkim. Muszę się was poradzić. Odkąd mój Fifi zachorował prawie wcale nie chce jeśc. Ledwo wciska 60 ml mleczka i zaraz pluje. O piersi to prawie wcale nie ma mowy. Jak wstanie w nocy to pociągnie cycusie , a tak to nie chce. Jak wcześniej jadł z cycusiów to dopijał nawet 120-150 ml mleka. A teraz prawie wcale. Niedawno zjadł 150 kaszki na raty i teraz śpi. Może czekac aż bardzo zgłodnieje??Jak myślicie??Olka widze że mamy dzieciaczki w tym samym wieku.Mój fifi ma 4,5 miesiąca. Wogóle wasze dzieci mają urozmaicony jadlospis. A mój Fifek jest na mleczku ,no i czasem trochę kaszki zje. Słoiczków nie chce, niechętnie do nich podchodzi. Może się to zmieni.A wasze dzieciaczki mają już ustalone godziny karmienia?? Bo mój nie i to mnie denerwuje bardzo bo nigdy nie wiem kiedy będzie chciał.
 
bella - ja już jestem tak tym brakiem @ zestresowana że szok. Już nie wiem co robić. Testować będę się chyba w piątek. No chyba że już nie będę musiała. Co do wieku naszych dzieci to między nimi chyba jest około 10dni różnicy tylko. Moja Nicolka urodziła się 1.01.09, a Twój synuś jak dobrze pamiętam około 20.12.2008. Co do braku apetytu to na Twoim miejscu pogadałabym o tym z pediatrą. Moja mała ma raczej ustalone godziny jedzenia. Ale niestety czasem nie da się przewidzieć kiedy jej się zachce jeść. Teraz te ząbki jej się wyżynają i ciężko jest z posiłkami u nas. Mała zawsze spała mniej więcej o tych samych porach, a teraz czasem śpi około 2 godzinki a czasem, po 5minutach się budzi z krzykiem. Także pory jedzenia też sie zmieniają w zależności od tego jaki mała ma nastrój. A tak na marginesie nie zaczyna Twój synuś ząbkować??? Może dlatego nie chce jeść. Czasem też dzieci nie chcą jeść/ssać podczas zapalenia ucha środkowego. Obserwuj małego i ewentualnie idź z nim do lekarza, nie zaszkodzi mała wizyta...
Ja puki co uciekam bo i my wybieramy się dziś do lekarza. ZDRÓWKA SYNKOWI ŻYCZĘ... NO I LEPSZEGO APETYTU :-):-):-)
 
No i my już po wizycie... Jedyny powód gorączki, marudzenia i całej reszty to tylko i wyłącznie ząbkowanie. Nic na szczęście małej nie dolega. Ciężki nas czeka tydzień, mała jutro lub pojutrze idzie na badanie moczu (kontrola) i pobieranie krwi (ostatnio mała miała troche za niski poziom żelaza, i trzeba zobaczyć czy jest lepiej czy gorzej):-:)-:)-( Jakby tego było mało 12.05 o godz. 14:00 mamy szczepienie przeciwko Błonicy-Tężcowi-Krztuścowi i Poliomyelitis (Chorobie Heine-Medina) + HIB. Do tego te ząbkowanie (dwie dolne jedynki na raz i to jeszcze z takim trudem się wyżynają). ehhh.... Ale marudzę... no to jeszcze dodam że @ nadal nie ma... A jak wychodziłam do lekarza to Damianek mi marudził, bo mu się spodnie nie podobają, potem stwierdził że ma je za luźne i mu spadają, potem jednak okazało się że to nie spodnie za luźne tylko buty za ciasne... yyyyyyyyyhhh... Jestem taka zła dziś że mnie skręca! (hmm... może to zwiastun zbliżania się @ ) Dobra już nie marudzę... Wyżaliłam sie i pewnie trochę mi przejdzie ta złość ;-)
 
reklama
Olka ja byłam wczoraj z synkiem u lekarza i powiedziała że ten brak apetytu może być przez katar. Na szczęście koło 13.00 zjadł 120 ml mleka i cycusia. Pobawił się i własnie śpi sobie słodko. Ząbki mu jeszcze nie wychodzą bo sprawdzała.Więc zobaczymy dalej jak będzie z tym jedzeniem. Ja zresztą też zakatarzona jestem bardzo. Aż mi cieknie z nosa. Przy małym chodzę w maseczce żeby na niego nie kichac :)Ale to jakoś wcześnie wychodzą twojej niuni zęby prawda?? A mój Fifi urodził się 21 grudnia więc faktycznie tylko 10 dni róznicy, ale rocznikowo to rok hehehehe:)
 
Do góry