Stare i nowe znajome mamuśki :)

[Andzia84]

Hej :-)
A więc i ja postanowiłam zajrzeć tu po majówce.
Olka,Karolina zyczę Wam żebyście dostały @ :-)
Przekaż Olu pozdrowienia dla Marcy.
Olena gratuluję pierwszego ząbka :-)
A u nas pogoda wczoraj dopisała.Było pięknie i słonecznie,nawet się opaliłam :-) A dziś niestety powrót do szarej rzeczywistości,znów latanie po lekarzach i wszystko pod górę:-( Kiedy to się wreszcie skończy?
Zmykam póki co,trzeba jakiś obiad zrobić o 12 znów wyjazd
Trzymajcie się cieplutko.

 

[Olka1988]

Dziewczyny które pytały co dzieciaczki mogą jeść w danym miesiącu. dziś dostałam paczkę z Bobovity. jest tam dokładnie napisane co może dziecko w którym miesiącu no więc tak:
4miesiące i więcej: OWOCE: jabłka, porzeczki, jagody, maliny, jeżyny, winogrona, owoce dzikiej róży, brzoskwinie, banany; WARZYWA: marchew, ziemniaki, dynia, kalarepka, pietruszka, seler* (*podawać ostrożnie ze względu na możliwość wystąpienia reakcji alergicznej); PRODUKTY ZBOŻOWE: ryż, kaszki i kleiki ryżowe, kukurydziane; MIĘSO(ostrożnie): z królika, pierś kurczaka, pierś indyka, cielęcina*, jagnięcina

No więc przykładowe dania:
1. Zupa marchewkowa z ryżem
2. Marchewka z jabłuszkami
3. Brzoskwinie (zrobione na papke) z dodatkiem glukozy
4. Marchewka z ziemniaczkami
5. Jabłka i łagodna dynia
6. Kaszka ryżowa z bananami
7. Jabłka z bananami
8. Mięso z kurczaka z ziemniaczkami
9. Mięso z indyka z ziemniaczkami i marchewką
10. Jabłka i winogrona z różanym puree

w 5miesiącu można dodać do jadłospisu: Śliwki, brokuły, cukinie, kalafior, zielony groszek, kasze jaglaną, kaszkę pszenną

w 6miesiącu mleko modyfikowane następne, pomidory, gruszki, żurawiny, morele, wołowina, zółtko, wywar mięsny

Można mieszać, próbować itd. Ja puki co stawiam na gotowe słoiczki. Tylko czasem robię sama (w słoiczkach wiem jaka jest jakość produktów:-)). Ale przecież kiedyś nie było chyba słoiczków a dzieci były duże i zdrowe

 

[Olena262]

Olka1988 też mi tą książkę przysłali fajna jest

 

[bella21]

Cześc dziewczyny. U mnie po majówce tak sobie. Fifi ma okropny katar, aż mu się w nosku gotuje. Marudny jest trochę, spacnie może. Stracił apetyt, więc musze wmuszać w niego mleczko.Lekarka kazała go potrzymać jescze w domu przez jakieś dwa dni i zobaczymy.Mam nadzieje że szybko mu przejdzie. Smaruje mu pod noskiem mascią majerankową,na noc smaruje mu stópki i klatkę piersiową Pulmexem Baby, zapuszczam krople, czyszcze nosek . Mam nadzieję że szybko się choróbsko wyniesie.

 

[Olka1988]

Bella - zdrówka Twojemu syneczkowi życzę!!!

Olena - no mnie też się podoba ten poradnik. Dużo w nim fajnych praktycznych rad, fajnie wszystko jasno napisane, nawet kalendarz szczepień jest! Jak dla mnie extra! Muszę przyznać że produkty z Bobovity też sobie chwalę... Małej smakują także chyba nie są złe :-)

 

[Olena262]

Olka1988 ja też kupuje bobovite dla zuzi i bardzo jej smakuje, jedyne co jej nie smakowało to szpinak ale nie pamiętam z czym dokładnie był, chyba z ziemniakami

 

[Olka1988]

moja Nicolka puki co je tylko kaszkę, słoiczki: jabłka, jabłka z winogronami i różanym puree, frutapura -jabłko i banan, i raz słoiczek jabłka z delikatnym bananem, no i oczywiście herbatka - wszystko z bobovity. raz chciałam dać małej coś z mięsa ale pluła dalej niż widzi hihi... Nie smakowało jej, także jeszcze poczekam troszkę z wprowadzaniem mięsa (może będzie miała coś po mnie i mięsa nigdy nie będzie jeść - tylko czasem pierś z kurczaka). Dziś czeka na nią marchewkowa z ryżem... Hmmm... zobaczymy jak to będzie, ale raczej nie zje, bo nic z marchewką nie chce jeść.

 

[KAROLINA1986]

No to ja już się wypisuje z testowania. @ oczywiście przyszła. Pierwszy raz na jej widok się ucieszyłam.

Olka1988
Teraz to tylko za Ciebie trzeba trzymać kciuki

 

[Olka1988]

No laski trzymajcie kciuki PROSZĘ!

A tak na marginesie tak sobie kopałam po bb i natknęłam się na: https://www.babyboom.pl/forum/mozesz-pomoc-zobacz-f220/pomoc-dla-spiacej-aguni-17915/

Jejku serce to mi dosłownie pęka!!! Zobaczcie sobie blog od tej malutkiej... To takie smutne :---(

 

[Olka1988]

No i laski muszę się Wam pochwalić! Moja mała zjadła cały słoiczek marchewkowej z ryżem Wiem że nie powinnam jej dawać od razu całego, ale niestety uległam małej (chyba przez ten szok jakiego doznałam widząc małą otwierającą chętnie buźkę). A było to tak: podgrzałam małej trochę tego słoiczka, podałam małej pierwsza łyżkę a ta nie skrzywiła się nawet tylko potrzymała chwilkę w buzi (chyba żeby lepiej poznać smak), połknęła i otwarła buźkę gotowa na następną łyżeczkę. Ja w szoku podałam jej następną i kolejną... aż zjadła całą przygotowaną przeze mnie porcję. Chciałam dac jej się napić herbatki, a ta jak poczuła smoczek to krzyk na pół osiedla i pić nie będzie. Zrobiłam jeszcze trochę tej marchewkowej i ta znowu całość zjadła. Potem znów próba podania herbatki zakończona klęską i próba podania mleka - również się nie udało. Tak mała zjadła cały słoiczek. Mam nadzieję że jej nic nie będzie.

No a @ dalej nie ma. I już tak się denerwuję że szok. Normalnie co pół godziny latam do ubikacji i sprawdzam czy przypadkiem nie mam chociaż najmniejszego śladu @... I NIC :---(