reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

gocha... witamy:) i zapraszamy do pogawędki:) służymy pomocą i wsparciem:)

u mnie srednio....żle sie juz czuje cięzko mi , słabo, zobaczymy w poniedziałek czy mnie wezmą do szpitala....:( mam nadzieje ze bedzie ok?:( pozdrawiam wszystkie:)
Anekha... pozdrów synusia i zycz duzo zdrówka od cioci...
 
reklama
A u mnie mąż zabrał się z moim bratem na męski wypad i siedzę sama z Hanią:-( Zaczynam mieć doła, bo Hania jak jest z opiekunką to pięknie wszystko je, a ze mną nie i nie wiem czy po prostu ma taki humor czy nie smakuje jej moje jedzenie :-( Mała dalej gorączkuje, lekarka powiedziała 3-4 dni, a tu 4 mijają już jutro i nie wygląda żeby miało być lepiej. Dziś na noc podam jej czopek nawet jeśli będzie miała tak jak wczoraj 37.5, może lepiej prześpi noc, bo ja od jutra muszę się ostro za naukę zabrać żeby pozdawać te cholerne egzaminy :-( Kurcze moje dziecko wszędzie na każde łóżko w domu już się umie wdrapać i muszę mieć oczy dookoła głowy. W ogóle to rano dostałam @ i strasznie taka jakaś niedobita jestem. Kurczę co prawda już prawie 18, ale jest tak ciepło, że chyba wyjdę z Hanią na chwilkę....ehhh nie wiem sama co robić :-(
 
Witamy nową mamme:-)

Marcy
3mam kciuki, na pewno będzie ok wszystko:-)

Tosia
co Ty się przejmujesz że masz doła...jak mam @ to też chodze przywalona...a przed... to..uuu" bez siekiery nie podchodź":-D
Co do jedzenia z opiekunka..to zazwyczaj tak jest że dzieci jedzą inaczej poza domem czy z inną opieka...wiem że jak młody byl mały i nie chciał jesć to go dałam do przedszkola i nie było żadnego problemu żeby np zjadł kotleta mielonego którego w domu by męczył godzine i nie zjadl:-Doczywiście byl wiekszy niż Hania ale to taki przykład mi przyszedł do głowy akurat...
a jak tak ciepło to też bym wyszła na chwilkę pewnie z małą....

mała przysneła juz...młody wcina kolacje...znaczy chyba będzie już ok z jego brzuchem

miłego wieczorku!!!!:happy:
 
witam!
widzę, że u każdego po trochu coś się dzieje tak więc życzę zdrówka wszystkim dzieciaczkom.
mam do was takie pytanie, bo do lekarza się wybieram, ale coś średnio mi idzie i nie mogę dotrzeć;-) z jakiego powodu poza ciążą (odrazu mówię ,że jeszcze nie zaciążyłam;-) ) może zatrzymać się okres? dajcie znać jak coś wiecie, bo to już 25 dni jak @ ani widu ani słychu:-) nie żebym jakoś szczególnie narzekała z powodu jej braku hehe ale dzieci chcę posiadać więc nie mogę tego lekceważyć . pozdrawiam serdecznie i dzięki za jakieś rady
 
Hej dziewczyny:)Zyczę wszystkim waszym dzieciaczkom zdrówka. My wczoraj byliśmy z naszym Fifim na echu serduszka i doznałam szoku. Pani doktor powiedziała że Fifi ma nie jedną wadę serca ale aż 4 wady serduszka. Poprzednia pani doktor nic nam o pozostałych nie mówiła, tylko o tej jednej. Normalnie ręce mi opadły. No i lekarka mówiła że te jego zaburzenia psycho-ruchowe moga wiązać się z własnie waami serca. Ma się skonsultować z naszą panią neurolog żeby niczego nie przegapić. Od wczoraj chodze i czasami płacz mnie dopadnie, ale co zrobić. Na szczęście Fifi jest pogodnym i bardzo ruchliwym dzieckie więc wszystko wynagradza nam swoim uśmiechem i gadatliwością.Marcy na pewno wszystko będzie ok. Twój synek będzie miał tak samo na imię jak mój mąz:)pozdrawiam
 
Hej

Martilla
masa powodów jest zatrzymania..najlepiej idż do gin, niech porobi badania...a to zaburzenia hormonalne, a to silny stres...odchudzanie sie, zmiana trybu zycia, coś tam jescze..różne stany zapalne czy choroby, torbiele itp....no i ciąża tez..ale jak mowisz ze to nie to to nic juz nie mowie:-p

Bella
oj to wierze kochana ze sie zdenerwowalas i szoku dostalas..tez bym dostala..ale badz dobej mysli..ja jestem z Wami serduszkiem i wierze ze sie wszystko ok poukłada:-)

Boshe, Adiemu znowu gorzej jest..w nocy wymiotował i biegunka tez znowu sie włączyła...co to za cholerstwo..takie na"raty"raz dobrze raz żle..nie kumam...jutro do lekarza sie wepcham

Mała podarla gazetę i gada do papierków:rofl2:

miłej niedizeli:biggrin2:
 
Ostatnia edycja:
Bella
3 mamy kciuki, na pewno będzie wszystko dobrze.

A ja jestem w szoku, moja Hania spała dziś do 7:30 :szok: Nareszcie się wyspałam :-D Kurcze taka ładna pogoda się zapowiada, a ja muszę do szkoły :-( Wczoraj poszłam jednak z Hanią na spacerek na chwilę po 18, bo już nie mogłam znieść siedzenia w domu i poszłyśmy na plac zabaw...ale Mała miała ubaw na huśtawce :rofl2: kurcze ale ten czas leci normalnie już na huśtawki chodzimy :-D

Anekha
Wiesz ja tyle gazet tak uważnie nie poczytałam jak moja Hania "czyta" :rofl2: Wszędzie są skrawki :rofl2:

Oki Hania śpi to ja idę umyć głowę, bo później możliwość zrobienia tego będzie zależała od humoru mojego dziecka :tak:
 
bella- bardzo mi przykro, ale badz dobrej myśli. trzymamy kciuki za Filipka! tylko sie nie załamuj!!! skoro Filipek się do Was uśmiecha, gaworzy to chce wam powiedziec ze mamo tato jestem silny i razem damy rade! buziaki!
 
marcy 1985 napewno wszystko będzie ok.to na kiedy masz termin?ja jak byłam w ciąży to czułam się dobrze.żadnych wymiotów.jedynire głowa mnie bolała.najbardziej bałam się porodu.ale wszystko skończyło się dobrze i mam teraz synusia.pozdrawiam:-)
 
reklama
xTosia
heheh widać że obie"zapalne czytelniczki":-D

Ilonka
jak tam dzionek się zapowiada?

gocha
hehe ja siew pierwszej ciąży też czulam dobrze, zero wymiotó i innych nie przyjemnych rzeczy...za to z córcia.. o szok... nadrobiłam za obie ciąże z dolegliwościami..ale córcia zdrowa się urodziła, to najwazniejsze


 
Do góry