reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Witam!!!
No więc u mnie kilka nowinek:
pierwsza raczej mało optymistyczna wiadomość: wczoraj podczas przytulanka, mieliśmy małą wpadkę... pękła nam prezerwatywa. Nie wiemy nawet kiedy :-( No i mamy teraz nadzieję że nie będzie z tego fasolki. Nie wiem nawet jak się oblicza dni płodne. @ miałam ostatnio 1.04 - 5.04. Jak możecie to napiszcie mi czy mam teraz płodne dni czy niepłodne

druga miła (jak dla mnie) wiadomość - małe zmiany w diecie Nicoli przynoszą świetne efekty... Mała nie ma zatwardzeń już przez 4dni :-):-):-) a jaki fajniutki humor ma... "gada" i śmieje się całymi dniami

trzecia jeszcze lepsza wiadomość - dzięki Marcysi - coraz lepiej się u mnie i mojego męża układa. Marcy pomaga mi wyjść z depresji. Piszę tutaj o tym dlatego że jestem jej za to bardzo wdzięczna i chcę jej tak przy wszystkich podziękować!
MARCYSIA - JESTEŚ KOCHANA!!! DZIĘKUJĘ CI ZA POMOC!!! ZA WYCIĄGNIĘCIE DO MNIE RĘKI I ZA TO ŻE DAJESZ WSKAZÓWKI JAK SOBIE MAM RADZIĆ!!! TO DLA MNIE BARDZO WIELE ZNACZY. DZIĘKUJĘ!!!!!

Na koniec pytanko dla Was - kiedy zmienił się waszym pociechom kolor oczu ??? Bo moja Nicolka ma nadal niebiesko-granatowe, a ja i mój mąż mamy brązowe. Dokładnie z oczami u nas jest tak: moja mama ma piwne, mój tata niebieskie, moja teściowa brązowe, mój teść niebieskie, ja mam piwne, mój mąż brązowe, a Nicolka ma niebiesko-granatowe. Kiedy jej się zmieni kolor oczu ??? Tak na marginesie dodam: jestem pewna że mój mąż jest biologicznym ojcem Nicoli :-)

pozdrawiam wszystkie
 
reklama
olka
wiec tak... jezeli mala mialaby miec brazowe oczy to odrazu by miala brazowe a jezeli ma ciemny niebieski to moze miec po dziadkach... u mojej Wiki juz ten niebieski rozjasnil sie wiec wiem ze ma oczy za mna a mąz ma zielone ;-) z tego co nam kiedys baba gadala na bioli to dziecko dziedziczy kolor oczu po rodzicach ale to jest nie mozliwe bo przeciez dziecku przekazujemy geny
 
Ola... Bardzo CI dziękuję za milutkie słowa....aż łezki mi poleciały....jestes kochana....i jeszcze bardziej się ciesze jak mogę CI pomóc, a Ty mówisz ze jest lepiej:) buziaki kochana i do napisania:)

a co do dni płodnych... to zalezy ile trwa u ciebie cykl od miesiaczki do miesiaczki tzn. ile dni... jak np. 28 trwa cykl to mniej więcej w połowie jest owulacja....czyli np w 13 dniu się zaczyna, w 14 powinno byc najwięcej i troszkę w 15 dniu..... potem przechodzi i za kolejne 28 dni jest znów..... oczywiscie zakładając ze ma sie regularne cykle co niestety pewnie u większości się nie zdaza.... ja miałam co 38 a nawet 40... szok
 
a co do cykli @ to u mnie po porodzie niestety sie wydluzyly...mialam 37 i 40 dniowy ale teraz jestem na tabsach wiec jest ok...
 
oczy moga sie zmienic nawet do roku czasu. moj Fliper ma ciemno niebieskie a ma juz prawie 8miesiecy. my oboje mmay brazowe. jest mozliwosc ze po dzidkach odziedziczyl ale my na to nie liczymy ze mu takie zostana. :) i tez jestem pewna ze to NASZE dziecko:p
takze trzeba czekac:)
 
hej a ja od wczoraj przezywam katorgi z Kuby karmieniem....chce mu dac butelke a on wpada wtaka histeria ze uspokajam go dobre 20min....pod koniec to i ja rycae jaj bóbr..:zawstydzona/y::zawstydzona/y:czym to moze byc spowodowane bo juz nerwowo nie daje rady...
 
Agacjone
A próbuje pić w ogóle? Moja Hania miała problem z załapaniem smoczka od butelki i zmieniałam aż 7 razy, dopiero za 8 smoczkiem się udało i to była butelka z firmy Tommee Tippee, normalnie Hania załapała od razu, a tak wcześniej wypychała smoczek i tyle było z butelki.

Ola
Cieszę się, że u Ciebie coraz lepiej się układa i 3mam kciuki za jeszcze lepsze lepiej :tak:
 
A i wiecie co dziś mi koleżanka powiedziała, która jest pielęgniarką, że jak dziecko ma gorączkę to nie powinno mu się podawać np. Danonków, bo może się w brzuszku zważyć i dziecko może wymiotować :szok: normalnie nic o tym nie wiedziałam.
 
hej
jak nie urok to ...wiadomo co:wściekła/y:
poszlam po młodego do zerówy... a on idzie na placu zabaw jakiś taki nie wyrażny, pytam sięco mu jest a on że go brzuch boli...pytam czy będziewymiotował..on nie zdażył odpowiedzieć i puścił pawia na trawe...poszłam do pani i pytam od kiedy mówił że go boli..a ona że 2-3 godziny i że myslała że udaje jak niektóre dzieci:szok::wściekła/y::no:mnie zgrzało od razu bo to już nie pierwszy raz maja"w d..."zdrowie dzieci i olewają wszystko...grrrr....poszlam go umyć do łazinki i jeszcze mu się biegunka zaczeła..wied posiedzieliśmy z pół godziny w kubelku:-(
no szok...
doszłam do domu, dalam mu pół no-spy i smecte...zobaczymy jak bedize dalej....
narazie nie wymiotował i nie ganiał do kibelka ale wypił herbate to mu juz niedobrze było...eh..no mówie Wam..za długo dobrze było czy jak?
boje sie ze znowu to wirusowe i że mała może podłapać:-(

Nitka narazie dobrze,marudna ale chyba 7ząbek bedize sie wykluwał...

niby noc bez sensacji u młdego ale co wypije to go boli i mu sie nie dobrze robi..dałam mu jeszcze lakcid..zobaczymy jak A bedize po sniadaniu
 
reklama
Anekha wspolczuje , biedny Adrianek .... dobrze ze mała sie trzyma:)
ty tez sie trzymaj:) bidna jestes ciagle cos.... buziaczki dla dzieciaczkow:)
 
Do góry