reklama
**ewelka**
mama Wiki :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 894
Martilla
co nie mozesz ;-) kazda chwila i pora jest dobra
co nie mozesz ;-) kazda chwila i pora jest dobra
Asia_myslaca
Mama cudnownej Zuzi :)
- Dołączył(a)
- 1 Listopad 2008
- Postów
- 117
Witam drogie mamusie (obecne i przyszle) 
Ja już czekam na rozpakowanie.....spakowana torba, chyba wszystko juz w domku gotowe,,,cały czas wydaje mi się ze o czyms zapomniałam....
Zuzia pcha sie na świat do wtorku biore leki na zatrzymanie jej wędówki,,,,, ale od Prima Aprilis pan doktor mówi ,,no to laksa może już wychodzić czyli hulaj dusza...a ja strach ech boje sie, porodu, co dalej, czy będę umiała się małą zając, czy nei zrobie jej krzydwy 
ogolnie panikuje,,,,,
ok nie przynudzam, wroclilsmy ze spacerku (ale żle mi sie chodzi), a czuje się jak kangurzyca,,,,mykam dokończyć obiadek...coś czuje, że mąz przypalił
Pozdrawiam wiosennie !!
Ja już czekam na rozpakowanie.....spakowana torba, chyba wszystko juz w domku gotowe,,,cały czas wydaje mi się ze o czyms zapomniałam....
Zuzia pcha sie na świat do wtorku biore leki na zatrzymanie jej wędówki,,,,, ale od Prima Aprilis pan doktor mówi ,,no to laksa może już wychodzić
czyli hulaj dusza...a ja strach ech boje sie, porodu, co dalej, czy będę umiała się małą zając, czy nei zrobie jej krzydwy ogolnie panikuje,,,,,ok nie przynudzam, wroclilsmy ze spacerku (ale żle mi sie chodzi), a czuje się jak kangurzyca,,,,mykam dokończyć obiadek...coś czuje, że mąz przypalił
Pozdrawiam wiosennie !!
asia
porodu masz prawo się bać, chyba nie ma tu takiej dziewczyny która się nie bała, ale to jest normalne i jak widać po naszych obecnych tu mamuśkach chociażby da się przeżyć:-) a co do opiekii nad maleństwem to nie martw się napewno sobie poradzisz:-) chcieć to móc - kobieta wszystko potrafi takze głowa do góry:-)
kurde chyba już prawie ostatnia niebawem się rozpakuje, aj jeszcze tulipanek, nie wiecie co u niej? mało zagląda do nas
porodu masz prawo się bać, chyba nie ma tu takiej dziewczyny która się nie bała, ale to jest normalne i jak widać po naszych obecnych tu mamuśkach chociażby da się przeżyć:-) a co do opiekii nad maleństwem to nie martw się napewno sobie poradzisz:-) chcieć to móc - kobieta wszystko potrafi takze głowa do góry:-)
kurde chyba już prawie ostatnia niebawem się rozpakuje, aj jeszcze tulipanek, nie wiecie co u niej? mało zagląda do nas
xTosia
Cudowna Haneczka
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2008
- Postów
- 767
Hej Gwiazdeczki moje :-)
Ja wczoraj odwaliłam WIELKIE wiosenne porządki Okna, szafki, kafelki...tzn.nie sama, a z mężem, który o dziwo chętnie pomógł ;-) Ale normalnie nie czuję prawej ręki. Po południu przyjechał teść z żoną z okazji roczku Hani i przywieźli małej trochę ciuszków,a dziś był dziadek męża czyli pradziadek Hani i przywieźli jej takiego fajnego pieska co jak się nim potrząśnie albo krzyknie to niby się budzi i coś gada, a potem znowu zasypia chrapiąc i oddychając 
Jutro cały dzień sama w domu, bo mąż ma dni otwarte w firmie i musi iść :-( nawet nie mam do kogo się wybrać na kawę i tak myślę, że może zajrzę do sąsiadki chociaż na chwilę, albo ich zaproszę.
Olcia
Chciałam posłuchać Cię w tym radiu, ale jak je włączyłam to między 16-18 nadawała jakaś Asia i nie wiem czy dobrze włączyłam :-( A chciałam Cię usłyszeć :-( kiedy jeszcze będziesz nadawała?
Kurcze dziś to przestawienie czasowe w nocy i nie wiem jak Hania na to zareaguje, żeby nam jutro o 5 rano nie wstała Oki idę spać. Buziaczki na dobranoc.
Ja wczoraj odwaliłam WIELKIE wiosenne porządki
Okna, szafki, kafelki...tzn.nie sama, a z mężem, który o dziwo chętnie pomógł ;-) Ale normalnie nie czuję prawej ręki. Po południu przyjechał teść z żoną z okazji roczku Hani i przywieźli małej trochę ciuszków,a dziś był dziadek męża czyli pradziadek Hani i przywieźli jej takiego fajnego pieska co jak się nim potrząśnie albo krzyknie to niby się budzi i coś gada, a potem znowu zasypia chrapiąc i oddychając Jutro cały dzień sama w domu, bo mąż ma dni otwarte w firmie i musi iść :-( nawet nie mam do kogo się wybrać na kawę i tak myślę, że może zajrzę do sąsiadki chociaż na chwilę, albo ich zaproszę. Olcia
Chciałam posłuchać Cię w tym radiu, ale jak je włączyłam to między 16-18 nadawała jakaś Asia i nie wiem czy dobrze włączyłam :-( A chciałam Cię usłyszeć :-( kiedy jeszcze będziesz nadawała?
Kurcze dziś to przestawienie czasowe w nocy i nie wiem jak Hania na to zareaguje, żeby nam jutro o 5 rano nie wstała
Oki idę spać. Buziaczki na dobranoc.
Olka1988
Fanka BB :)
xTosia - dobrze włączyłaś. Prezenterka Asia to moja mama, ja byłam niespodzianką dla słuchaczy, i tuż po jej wstępie - kilka piosenek zaczęłam prowadzić audycje ja, tyle że grałyśmy jeszcze z jej kompa i puszczałyśmy piosenki i jej i moje. Następna moja audycja będzie już wkrótce. Muszę tylko czekać na Ruter który chyba jutro przyjdzie pocztą (muszę mieć net na laptopie bo chwilowo nie mam). Jak już będę miała necik, "szef" radia ustawi mnie (poda wszystkie hasła, wszystkie potrzebne ustawienia na kompie itp.) i będę mogła prowadzić regularnie audycje. Twoje pozdrowienia przeczytałam na audycji osobiście. O kolejnej mojej audycji napiszę i pewnie będziesz mogła już posłuchać bez obaw bo będę prowadzić sama. O kolejnych audycjach będziesz mogła przeczytać też na stronce w ramówce. Także zapraszam Cię serdecznie. Oczywiście zapraszam też wszystkie dziewczyny z forum (i nie tylko:-)).
POZDRAWIAM!!!
POZDRAWIAM!!!
Olka1988
Fanka BB :)
a tak na marginesie xTosia - jak nie masz do kogo iść na kawę to zapraszam do mnie!!! :-):-):-) Mieszkamy nie daleko siebie, także jeśli chcesz to kilknij na gg, podam Ci adres, jak nie będziesz wiedziała jak do mnie trafić to spotkamy się w jakimś znanym miejscu i przejdziemy się do mnie :-)
reklama
No i po weekendzie nawet ladna pogode mielismy slonko siweciol ale jakies straszne wietrzysko bylo choc nas to nie zniechecilo pojechalismy za maiatso na spacerek zeby maly powdychal troszke czystszego powietrza niz to w miescie co jest ;-)
