reklama
KAROLINA1986
Grudniowa Mamuśka
możesz jeszcze kupić "pulmex baby" jest to maść rozgrzewająca około 15 zł kosztuje lekarz mi ja polecił. a Kewinek dostawał ceclor i ketotifen. Ja muszę mykać bo ide do rodzinki w odwiedziny. Ucałuj małego i niech wraca szybko do zdrowia.
arla
zleci nawet się nie obejrzysz kiedy:-) ja też tak miałam, myślałam sobie matko jeszcze tyle czasu! a tu hop siup raz dwa i już pół roku po ślubie:-) nie wiem kiedy to przeleciało:-)
ilonka
zdrówka życzę małemu i mężowi:-)
zleci nawet się nie obejrzysz kiedy:-) ja też tak miałam, myślałam sobie matko jeszcze tyle czasu! a tu hop siup raz dwa i już pół roku po ślubie:-) nie wiem kiedy to przeleciało:-)
ilonka
zdrówka życzę małemu i mężowi:-)
**ewelka**
mama Wiki :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 894
ilonka
moja mala tez miala zapalenie oskrzeli i charczala jak oddychala i pediatra zapisala jej lek zinnat i po 9 dniach jej przeszlo i jest zdrowa a tak sie zahartowala po tym leku ze nawet kaszel i katar jak mialam to ona tylko kaszel miala taki delikatny i katarek tez maly a ja na dodatek jeszcze goraczke mialam i razem lezalysmy w lozkui sie kurowalysmy a ona wogole nie miala goraczki
moja mala tez miala zapalenie oskrzeli i charczala jak oddychala i pediatra zapisala jej lek zinnat i po 9 dniach jej przeszlo i jest zdrowa a tak sie zahartowala po tym leku ze nawet kaszel i katar jak mialam to ona tylko kaszel miala taki delikatny i katarek tez maly a ja na dodatek jeszcze goraczke mialam i razem lezalysmy w lozkui sie kurowalysmy a ona wogole nie miala goraczki
Olka1988
Fanka BB :)
Hej laski! Co tu dziś tak cicho ??? Gdzie się podziewacie? Moja Nicola dziś marudna strasznie więc cały czas ją muszę nosić... Na 16:40 idziemy na USG bioderek. Poza tym nic ciekawego dziś nie mamy raczej do napisania
Życzę zdrówka i pozdrawiam!
Życzę zdrówka i pozdrawiam!
agacjone23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2008
- Postów
- 507
hej hej
a u nas jakis wirus u Kubusia...katar.dzis zaczal sie kaszel....i boje sie zeby na oskrzela nie przeslo..dzwonilam do przychodni o wizyte domowa ale oczywiscie nic z tego...jak to w przychodni siedza łajzy i nic nierobia...i zamiwlam wizyte prywatnie..i ok 16 lekarz przyjdzie do domu, kolezanka dala mi numer takze zobaczymy co powie...oby to nic złego bo on jest taki malutki......:-(
ok lece do synusi pa
a u nas jakis wirus u Kubusia...katar.dzis zaczal sie kaszel....i boje sie zeby na oskrzela nie przeslo..dzwonilam do przychodni o wizyte domowa ale oczywiscie nic z tego...jak to w przychodni siedza łajzy i nic nierobia...i zamiwlam wizyte prywatnie..i ok 16 lekarz przyjdzie do domu, kolezanka dala mi numer takze zobaczymy co powie...oby to nic złego bo on jest taki malutki......:-(
ok lece do synusi pa
wiktoria12
Mama i żona :)
Czesc dziewczyny ja zaglądam tu czesto a teraz bede czesciej .Pozdrawiam
Olka1988
Fanka BB :)
My już po USG, z bioderkami wszystko ok :-) Za pięć miesięcy mamy przyjść do kontroli.... Uciekam do małej bo marudzi... POZDROWIONKA :-):-):-)
cześć kochani,
będę tu wpadać coraz częściej bo jak was tak podczytują od jakiegoś czasu to aż serce mi się cieszy że mogę czasem się wam tu wyżalic. Mam nadzieję ze przyjmiecie mnie do grona szczęśliwych mamuś bo póki co to oczywiście jestem szczęśliwa ale chyba bardziej wystraszona i zmęczona
No dobra to teraz troszkę o mnie
Jestem Anka mieszkam od niedawna w Opolu a wcześniej mieszkałąm w Krynicy Zdrój. Jestesmy tu niestety sami z mężem i pół rocznym Goldenkiem. Nie wspomniałam o najwazniejszym otóż
23.12.08 urodziła się przez cc nasza kochana córeczka, to były najpiękniejsza świeta w moim zyciu pomimo tego że spędzone w szpitalu i okupione strasznym bólem strachem o maleńką kruszynkę ;-)
Teraz jest już znacznie lepiej ja dochodze do sioebie po cc a z malutką powoli zaczynamy się dogadywać choć jeszcze dłuuuuuga droga przed nami ;-)
Pozdrawiam Was wszystkich i buziaczki dla waszych dzieciaczków
będę tu wpadać coraz częściej bo jak was tak podczytują od jakiegoś czasu to aż serce mi się cieszy że mogę czasem się wam tu wyżalic. Mam nadzieję ze przyjmiecie mnie do grona szczęśliwych mamuś bo póki co to oczywiście jestem szczęśliwa ale chyba bardziej wystraszona i zmęczona
No dobra to teraz troszkę o mnie
Jestem Anka mieszkam od niedawna w Opolu a wcześniej mieszkałąm w Krynicy Zdrój. Jestesmy tu niestety sami z mężem i pół rocznym Goldenkiem. Nie wspomniałam o najwazniejszym otóż
23.12.08 urodziła się przez cc nasza kochana córeczka, to były najpiękniejsza świeta w moim zyciu pomimo tego że spędzone w szpitalu i okupione strasznym bólem strachem o maleńką kruszynkę ;-)
Teraz jest już znacznie lepiej ja dochodze do sioebie po cc a z malutką powoli zaczynamy się dogadywać choć jeszcze dłuuuuuga droga przed nami ;-)
Pozdrawiam Was wszystkich i buziaczki dla waszych dzieciaczków
reklama
