reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Ines313
Witamy w naszych skromnych progach. Córcie masz śliczną i urodziła się tego samego miesiąca i dnia co mój chrześniak z tym że on urodził się 3 lata wcześniej :-p a co do spania to się nie martw mój Kewinek też się czasami jeszcze budzi na chwilkę a ma 14 miesięcy
.

Olka
Normalnie ci się nisko kłaniam za tą wytrwałość. Pewnie już nie jedna z nas by sobie odpuściła i przeszłą na sztuczne.


Martilla
Jestem ale jak widać albo wieczorem albo rano wcześniej nie ma szans na pisanie tylko na zaglądniecie czy coś naskrobałyście


Ewelka
Hihi to robisz tak jak ja. Z tym dawaniem mleka na śpiocha o 5 i potem wstawanie o 8 albo 9. A jak trzeba sobie korzystać ze snu jak najwięcej się da.
 
reklama
MArtila
no wiesz to dopiero w przyszlym roku 11.09.2010 w koncu dołacze do waszego grona męzatek:-D:-D:-D:-D


Jeszcze kopa czasu....... choc pewnie przeleciiiiiiii :-):-):-):-)
 
Hejka!
Karolina dzięki! Jestem wytrwała, ale czasem mi już ręce opadają z bezradności. Chciałam karmić tylko piersią dlatego dumna z siebie nie jestem bo sięgnęłam po butelkę, tłumaczę się tym że mała była cały czas bardzo głodna a ja miałam w piersiach pustki i nie mogłam już patrzeć jak moja malutka głodna zasypia zmęczona już płaczem. Nie wiem czy to dobre wytłumaczenie, ale niestety moja psychika nie pozwoliła mi na patrzenie na moją głodną córeczkę i czekanie na lepszy okres mojej laktacji.
Dziś mamy mały sukces, mała dostała około 23:30 cycuś z drenami, potem w nocy tylko 60ml butelki bo nie chciała więcej (byłam bardzo zmęczona i nie miałam siły dać jej z piersi - butelkę wypija szybciej), rano wstałam i dałam od razu małej pierś, possała jedną, potem drugą i... nasyciła się nimi!!! Bez drenów!!! :-):-):-):-):-) Śpi już półtora godziny! Zobaczymy ile będzie spała... Ilonka nie wiem jak Ci dziękować! Ten system wspomagający karmienie to dla nas coś cudnego! Może wreszcie mleczka u mnie zacznie przybierać...
Pozdrawiam wszystkie! I witam nową forumowiczkę!!!
 
Olka- bardzo się cieszę, że mogłam pomóc! nawet nie wiesz jak bardzo:) wiesz mi nikt o tym nie powiedział jak potrzebowałam pomocy i miałam kryzys laktacyjny:/ jak widzisz kryzysu nie przetrwałam.... może gdybym miała ten system dałabym rade.... ale to jest niestety tylko gdybanie:)

w kazdym badz razie ciesze się razem z Toba:) zdrówka dla Was!

a my własnie wracamy od lekarza....niestety z małym nie jest dobrze bo zamiast mu przejsć po antybiotyku dostał zapalenia oskrzeli. lekarz powiedział tylko ze nie jest dobrze:( że trzeba teraz bardzo uważać bo może przejsc na płucka :( mamy kolejne leki antybiotyk...ehhh ale mam stracha o młodego:( szok.... bidulek:((
 
Ilonka
No biedne Twoje maleństwo. Ja to samo przechodziłam z Kewinkiem z taka sama diagnozą zapalenie oskrzeli na 10 punktów zdobył 3. Ale po tych antybiotykach jest już wszystko w porządku
 
Karolcia- ja juz panikuje. bo antybiotyk dostawał 9dni! i poszło na oskrzela:( jak to możliwe...nigdzie nie wychodziliśmy. nic.... ręce opadają......
najlepsze jest to ze teraz mojeg M bierze ....jakie cholerne grypsko!
 
Kewinek też wcześniej dostawał antybiotyk 7 dni na gardło nic nie pomogło a też nigdzie nie wychodziłam i potem kolejne 7 dni antybiotyku na oskrzela. Mały wyzdrowieje
 
reklama
Do góry