Olka1988
Fanka BB :)
Witam!
Oj Anekha Ciebie to rzeczywiście się te choróbska trzymają. Oby już było lepiej. Co do mojej małej, to chyba masz rację z tym cycusiem, ale do tego że chce go sobie ssać to jest jeszcze głodna, a u mnie niestety jeszcze ciężko z mleczkiem. Mam nadzieję że z czasem będzie coraz lepiej. Dziś spróbuję dać jej przed kąpaniem Bebiko a po kąpaniu jak jeszcze będzie troszkę najedzona dać jej possać piersi, w miarę jeszcze pełne (co u mnie znaczy 10-60 ml ) Może akurat jej to wystarczy i ładnie zaśnie.
A tak z innej beczki małej dziś w nocy odpadł ten kikut z pępka. Po zmianie pampersa, poszła spać z tym kikutem jeszcze a obudziła się już bez niego, zaczęłam go szukać i znalazłam go w kaftaniku hihi... Ile czasu mam jej jeszcze robić pępek spirytusem???
Martilla - powodzenia!
Agacjone - co do kolek, to moja mała miała parę razy i chyba miała dlatego że nie odbiła do końca, bo ja zawsze jak usłyszałam :"beeee...." odkładałam ją do łóżeczka mała fakt spała ale czasem nie długo, budziła się z twardym brzuszkiem i płaczem. Teraz nawet jak już odbije to noszę ją jeszcze przez "chwilę" i często bywa tak że jeszcze sobie odbije raz czy dwa podobnie jak Anitka. Jak narazie kolek nie ma i mam nadzieję że nie będzie.... Buziaki dla Kubusia
Pozdrawiam wszystkie!!!
Oj Anekha Ciebie to rzeczywiście się te choróbska trzymają. Oby już było lepiej. Co do mojej małej, to chyba masz rację z tym cycusiem, ale do tego że chce go sobie ssać to jest jeszcze głodna, a u mnie niestety jeszcze ciężko z mleczkiem. Mam nadzieję że z czasem będzie coraz lepiej. Dziś spróbuję dać jej przed kąpaniem Bebiko a po kąpaniu jak jeszcze będzie troszkę najedzona dać jej possać piersi, w miarę jeszcze pełne (co u mnie znaczy 10-60 ml ) Może akurat jej to wystarczy i ładnie zaśnie.
A tak z innej beczki małej dziś w nocy odpadł ten kikut z pępka. Po zmianie pampersa, poszła spać z tym kikutem jeszcze a obudziła się już bez niego, zaczęłam go szukać i znalazłam go w kaftaniku hihi... Ile czasu mam jej jeszcze robić pępek spirytusem???
Martilla - powodzenia!
Agacjone - co do kolek, to moja mała miała parę razy i chyba miała dlatego że nie odbiła do końca, bo ja zawsze jak usłyszałam :"beeee...." odkładałam ją do łóżeczka mała fakt spała ale czasem nie długo, budziła się z twardym brzuszkiem i płaczem. Teraz nawet jak już odbije to noszę ją jeszcze przez "chwilę" i często bywa tak że jeszcze sobie odbije raz czy dwa podobnie jak Anitka. Jak narazie kolek nie ma i mam nadzieję że nie będzie.... Buziaki dla Kubusia
Pozdrawiam wszystkie!!!