Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

[Amur]

Pozniej bede brala chyba luteine 50mg dopochwowo, ale to dokladnie dowiem sie jutro co i jak.

 

[MamaZblizną]

Ja powiem szczerze, że sama nie wiem jak to ugryźć.. u mnie 8 dc i już coś tam delikatnie działamy, bo się obawiam, że pójdę w piątek do lekarza to będzie 11dc i okaże się, że już po owulacji :/ Chociaż obstawiam owulacje jakoś 12-13 dzień cyklu.. doświadczenia z testami owylacyjnymi tak mi podpowiadały, ale okaże się.. usg jest pewniejsze. A jak jest u was z zastrzykami na pęknięcie pęcherzyków? Pytacie o nie lekarzy czy czekacie aż sami zaproponują?
Koniecznie daj znać jutro po wizycie!

 

[Amur]

Ja powiem szczerze, że sama nie wiem jak to ugryźć.. u mnie 8 dc i już coś tam delikatnie działamy, bo się obawiam, że pójdę w piątek do lekarza to będzie 11dc i okaże się, że już po owulacji :/ Chociaż obstawiam owulacje jakoś 12-13 dzień cyklu.. doświadczenia z testami owylacyjnymi tak mi podpowiadały, ale okaże się.. usg jest pewniejsze. A jak jest u was z zastrzykami na pęknięcie pęcherzyków? Pytacie o nie lekarzy czy czekacie aż sami zaproponują?
Koniecznie daj znać jutro po wizycie!

Kochamy sie w tym cyklu 2x tzn od 9-13dc ale okazalo sie ze do owulacji daleko (zmienilam lekarza od 15dc) w 15dc mialam usg pecherzyk 17mm endo 7 i sluz widoczny na usg. Wiec od 15dc do 20dc mamy sie kochac. Wczoraj byłam na usg pecherzyk nie peknal wiec jutro ide na usg i juz powinni byc po. Czyli obstawiam dzis owulke. Mnie po 1 cyklu bolala glowa po clo i zle sie czulam. Teraz w 2 cyklu wzielam ma noc i wszystko ok.

 

[Joanulka]

Witam Was dziewczyny, czytam ten wątek od jakiegoś czasu i tak postanowiłam do was dołączyć. Wy nic o mnie nie wiecie, a ja mam wrażenie, że was znam
To może kilka słów o mnie.. Jestem kobietą po przejściach, bardzo trudnych przejściach i o kolejne maleństwo staramy się od Sierpnia, ale ze względu na moją przeszłość i to, że o naszego aniołka z 32tc staraliśmy się rok lekarz zgodził się spróbować z Clo. ( Bardzo was proszę nie składajajcie mi żadnych kondolencji itd ) To jest mój pierwszy cykl obecnie dzień 8 i dziś wzięłam ostatnią tabletkę, powiem wam, że żadnych objaw nie zauważyłam.. bolały mnie delikatnie jajniki, ale to na prawdę delilatnie i przez krótki okres czasu.. Możecie mi zdradzić jak wy działacie? Np od którego dnia do którego dnia cyklu przytulacie się z mężem i czy codziennie? Oczywiście ja wiem, że to nie może być przymus, ale chce wykorzystać ten czas z Clo w 100% Mam jeszcze jedno pytanko w którym dniu cyklu występuje u was zazwyczaj owulacja? U mnie coś się jeszcze nie zapowiada.. sądząc po śluzie, ale w piątek mam usg.. Będziemy patrzeć co się tam dzieje.
Bardzo serdecznie was pozdrawiam dziewczyny i mam nadzieje, że przyjmiecie mnie do swojego grona!

Witamy! Rozgość się tu jak u siebie [emoji16]
Ja akurat różnie serduszkuje z mężem bo niestety pracuje często w delegacji ale staramy się w dniach okoloowulacyjnych zawsze choć raz
Przygodę z clo zaczynam pare dni, narazie czekam na @

 

[Amur]

Co do zastrzyku to mi lekarz powiedzial ze o ile same pekaja to nie widzi potrzeby bo nie robią sie torbiele i jest ok

 

[MamaZblizną]

To jest dopiero wykorzystany cykl! Musi się udać! więc my też podziałamy do wizyty u ginekologa, a później zobaczymy co on powie.Jestem ciekawa czego dowiesz się na wizycie u Ciebie wszystko brzmi bardzo dobrze, to musi być pozytywny cykl!

 

[Amur]

To jest dopiero wykorzystany cykl! Musi się udać! więc my też podziałamy do wizyty u ginekologa, a później zobaczymy co on powie.Jestem ciekawa czego dowiesz się na wizycie u Ciebie wszystko brzmi bardzo dobrze, to musi być pozytywny cykl!

Anty odstawilam w kwietniu 2018r. Od tego czasu jakos nic sie nie wydarzylo. Mysle ze to przez brak owulacji i zle wyznaczone niby plodne dni... teraz sie okaze czy sie uda.. kupiłam i stosuje tez zel conceive plus i aplikuje przed stosunkiem. Puki co wrazenia po uzyciu super bardzo taki wodnisty bez zapachu i smaku

 

[MamaZblizną]

Dziękuję za tak miłe przyjęcie! Czytałam was i zauważyłam, że jest tu świetna atmoafera. Cieszę się, że tu jestem!
Pracy męża nie zazdroszczę, bo wiadomo, że to utrudnienie.. Mój pracuje do wieczora, ale nie chce go też zmuszać.. Nie chce aby czuł się jak maszynka do robienia dzieci.. a jak jest z tym u was?

 

[MamaZblizną]

My od sierpnia..jak tylko lekarz dał zielone światełko, ale też jakoś nic.. u mnie pojawiło się podejrzenie, że pęcherzyki nie pękają, bo miesiąc temu pojawiła się torbiel 2.5 cm :/

 

[Amur]

Dziękuję za tak miłe przyjęcie! Czytałam was i zauważyłam, że jest tu świetna atmoafera. Cieszę się, że tu jestem!
Pracy męża nie zazdroszczę, bo wiadomo, że to utrudnienie.. Mój pracuje do wieczora, ale nie chce go też zmuszać.. Nie chce aby czuł się jak maszynka do robienia dzieci.. a jak jest z tym u was?

Ja tez mam wrzenie ze to "przymuszanie" bo wiesz podniecenie szczytowanie to jedno a jednak taka presja ze juz teraz za kilka godzin znow... moj uwaza ze mi sie wydaje, ze to nie wyglada tak... ale ja to tak widze. Bo jakby nie bylo woli jakosciowo boski sex od kilku numerkow dziennie... ja sie z tym przymuszaniem ( wedlug mnie ) zle czuje... jak terrorystka