reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

Prolaktyna jest Ok.
Pecherzyki stymulowane Aromkiem 3-7dc 2x1
(Wcześniej 2cykle temu miałam stymulację Clo ale zrobiły się torbiele i endometrium było liche, po Clo cykl przerwy na uspokojenie jajników z antykoncepcja hormonalna żeby wyciszyć)
Wg Flo owulacje wyliczona z cyklu mam mieć dzisiaj, test OWU pozytywny (ale i tak by był po Pregnylu pozytywny) także liczę ze dziś pękną, choć mam ochotę już płakać :(
Mi tez nie pękają pecherzyki po stymulacji. Jeszcze do grudnia próbujemy femara+gonadotropiny i 10000j. HCG na pęknięcie. Mój gin mówi ze jak wyhodujemy dużo pęcherzyków to duża szansa ze któryś pęknie. Szansa 30% na bliźniaki tez jest... ale zobaczymy w praktyce. To jest jak walka z wiatrakami i jak się nie uda do grudnia to idę na in vitro.
 
reklama
Dziewczyny, jest mały sukces!
Byłam dziś na kontroli po 48 h od pregnylu i okazuje się że oba pęcherzyki pękły!
Natomiast w ogóle tego nie czułam, co prawda troszkę mnie pobolewał brzuch ale bardziej takie ból jelitowy i miałam takie lekkie ukłucia jak pare dni przed podaniem pregylu - kiedy to pecherzyki jeszcze sobie rosły.

Teraz zostaje czekanie 😇
 
Dziewczyny, jest mały sukces!
Byłam dziś na kontroli po 48 h od pregnylu i okazuje się że oba pęcherzyki pękły!
Natomiast w ogóle tego nie czułam, co prawda troszkę mnie pobolewał brzuch ale bardziej takie ból jelitowy i miałam takie lekkie ukłucia jak pare dni przed podaniem pregylu - kiedy to pecherzyki jeszcze sobie rosły.

Teraz zostaje czekanie 😇
To masz szczęście mnie to tak boli że masakra
 
To masz szczęście mnie to tak boli że masakra

No ja się bardzo zdziwiłam, ze to było bez żadnych dolegliwości...
Poszłam na ten monit i mówię już prawie płacząc, ze nie czuje żeby coś tam pękło, i ze załamka jak przy dwóch pregnylach i moim własnym wyrzucie - bo OWU spowodowana pregnylem wypadała tak samo jak moja własna OWU wg aplikacji Flo, a gin - pękły oba!
 
No ja się bardzo zdziwiłam, ze to było bez żadnych dolegliwości...
Poszłam na ten monit i mówię już prawie płacząc, ze nie czuje żeby coś tam pękło, i ze załamka jak przy dwóch pregnylach i moim własnym wyrzucie - bo OWU spowodowana pregnylem wypadała tak samo jak moja własna OWU wg aplikacji Flo, a gin - pękły oba!
U mnie 21 dc i coraz gorzej się denerwuje
 
reklama
Do góry