Claudia2405
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2019
- Postów
- 65
Trzymam kciuki, daj znać jak zrobisz
reklama
Pomylilsm się !! W sobotę mam 27 dc. To dopiero w sobotę rano zrobię. Pod warunkiem że będzie wysoka temperatura
I chyba do piątku włącznie będę brać luteine bo teoretycznie powinnam do czwartku.
Paulinaaa123
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2019
- Postów
- 22
Ja tej nocy przebudzilam sie strasznie goraco mi bylo, ale to tak ze doslownie mokra bylam.. nieraz tak miewalam przed @, takze cos sie dzieje w moim organizmiePomylilsm się !! W sobotę mam 27 dc. To dopiero w sobotę rano zrobię. Pod warunkiem że będzie wysoka temperatura
I chyba do piątku włącznie będę brać luteine bo teoretycznie powinnam do czwartku.
@Claudia2405 @Paulinaaa123 mialyscie tylko stymulowany cykl clo? Czy jeszcze dodatkowo był zastrzyk z ovitrelle ?
Trzymam kciuki mi się udało przy drugim cyklu z clo i zastrzykiem ovitrelle.
Trzymam kciuki mi się udało przy drugim cyklu z clo i zastrzykiem ovitrelle.
A Ovitrelle miałaś też w 1 cyklu?
Tak w pierwszym jak i drugim cyklu.
Claudia2405
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2019
- Postów
- 65
Ja mam tylko CLO. Pocieszające jest to , że Ci się udało przy drugim cykluja mam dzisiaj monitoring, mam nadzieje ze wogole będzie pęcherzyk.
Powiem że przy clo już drugi raz mi się udało. W tamtym roku też w tym samym okresie ale straciłam fasolkę.
Teraz mam obawy każde pójście do toalety boję się że pojawi się plamienie.
Daje wam nadzieję że przy clo da się zajść .
Jesteś nadzieją, że jednak po clo się da. Tylko u mnie juz 4 cykle (1 z Ovitrelle) i powinno się po 3 miesiącach odstawić. Mój gin twierdzi, ze można do 6 miesięcy brać jeśli endo jest w miarę ok. Nie wiem co teraz zrobić, czy nie brac juz clo i zmienić lekarza, czy zaufać temu. Pewnie bez clo nie będę miała owulacji. Chciałabym po prostu odpuścić, nie liczyć tych dni i nie żyć od usg do usg tylko na clo to się nie da.
reklama
Ja się zastanawiam czy faktycznie urośnie i pęknie ten pęcherzyk. Nic mnie już nie zdziwi... wczoraj czułam jeszcze jajnik prawy dzisiaj tak średnio. Wczoraj miałam trochę innego śluzu a dzisiaj już nie widzę śluzu ale jest mi tak jakby mokro trochę... w piątek mam jeszcze monitoring ale boje się ze jednak on się wchłonie i nie pęknie... takie głupie myślenie zawsze a nie da się tego pozbyć z głowy
