Starania z clostilbegyt i prolaktyna czynnościow staraczki 2018

[Lusia125]

Ja również nie mam problemu z cera. Jajniki w 1 cyklu mnie ciągnęły w owu a w tym dopiero wczoraj a owu już była bo robiłam testy i po śluzie widzę. A któraś z was ma w czasie brania tabletek brązowy śluz?? I w ogóle w całym cyklu dużo więcej śluzu szczególnie nieplodnego? Gigi_ pewnie ktoś ma a nie wie tak jak mówisz... Moja mama dowiedziała się dopiero w wieku 37 lat jak robiła operacje na żylaki i zrobiły się komplikacje.

 

[Kinia90]

Może ta cera to zbieg okoliczności albo po czymś innym... jeśli chodzi o śluz to chyba nie widzę różnicy. I w ogóle żadnych objawów czy zmian. Już się zaczynam denerwować co zobaczę na USG w poniedziałek. Jeśli na mnie nie zadziała CLO i nie będzie jajeczek ?

 

[Lusia125]

Może ta cera to zbieg okoliczności albo po czymś innym... jeśli chodzi o śluz to chyba nie widzę różnicy. I w ogóle żadnych objawów czy zmian. Już się zaczynam denerwować co zobaczę na USG w poniedziałek. Jeśli na mnie nie zadziała CLO i nie będzie jajeczek ?

Nie ma co się stresować. Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Mam pytanie, czy któraś z was miała badanie narządów w szczególności droznosci jajowodow?

 

[Kinia90]

Nie ma co się stresować. Będzie dobrze. Trzymam kciuki. Mam pytanie, czy któraś z was miała badanie narządów w szczególności droznosci jajowodow?

Ja mam mieć jak teraz się nie uda . Moja gin zaproponowała mi ostatnio inseminacje jeśli na CLO się nie uda, a do tego potrzebne jest ponoć zrobienie drożności . Sama nie wiem co o tym myślec ...

 

[Lusia125]

Ja mam mieć jak teraz się nie uda . Moja gin zaproponowała mi ostatnio inseminacje jeśli na CLO się nie uda, a do tego potrzebne jest ponoć zrobienie drożności . Sama nie wiem co o tym myślec ...

No to ja od swojego usłyszałam to samo jak po clo się nie uda to mam przyjść po skierowanie do szpitala na zbadanie droznosci i wtedy też mówił że kolejny etap to inseminacja...

 

[Kinia90]

I jak u Was dziewczyny ? Ja dziś liczyłam na to, ze zobaczę jajeczko a okazało się, ze tylko nisza po nim ...wiec nie mam zbytnio nadziei. Po kolejnej miesiączce mam iść przygotować się do inseminacji. Trochę się boje

 

[asienka1992]

hej dziewczyny! nie możecie się poddawać. my z mężem długo starliśmy się o dziecko. Mam stwierdzone PCO, z czego brał brak owulacji,potem nie pękał pęcherzyk i tak cały czas odliczaliśmy dni od owulacji do owulacji...aż mój wspaniały lekarz doprowadził do tego że mamy dzisiaj 7+3 dni wiem ze jest to bardzo wcześnie ale nadal nie wierzymy w to że się udało. Dlatego nie możecie się załamywać. Bardzo ważny jest w tym wszystkim dobry lekarz i wasze nastawienie. wierze,że i wam się uda!

 

[Kinia90]

hej dziewczyny! nie możecie się poddawać. my z mężem długo starliśmy się o dziecko. Mam stwierdzone PCO, z czego brał brak owulacji,potem nie pękał pęcherzyk i tak cały czas odliczaliśmy dni od owulacji do owulacji...aż mój wspaniały lekarz doprowadził do tego że mamy dzisiaj 7+3 dni wiem ze jest to bardzo wcześnie ale nadal nie wierzymy w to że się udało. Dlatego nie możecie się załamywać. Bardzo ważny jest w tym wszystkim dobry lekarz i wasze nastawienie. wierze,że i wam się uda!

Gratulacje ! Super ze się udało
Po jakim czasie się udało ? I czy tak po prostu w końcu zaskoczyło czy brałaś jakieś leki ?

 

[Lusia125]

Pewnie ze nie ma co się załamywać i tracić nadziei. Trzeba wierzyć że kiedyś zobaczymy te dwie kreski. Ja mam okres załamania kiedy dostaje okres potem przechodzi...

 

[asienka1992]

Gratulacje ! Super ze się udało
Po jakim czasie się udało ? I czy tak po prostu w końcu zaskoczyło czy brałaś jakieś leki ?

Dziękuje :* brałam trzy cykle clostybegit a potem dwa następne do tego Parlodel. Bez leków nic pewnie byśmy nie zdziałali. Jakieś dwa lata temu starliśmy się na własna reke ale nic z tego nie wychodziło. odpuściliśmy na jakiś czas a potem poszukaliśmy dobrego lekarza i o to jest. aktualnie biorę leki nad podtrzymanie i oszczędzam się,do 12 tyg będziemy odpoczywać i trzymać kciuki żeby było wszystko dobrze...