reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

starania się - watpliwości..

dziewczyny wy dalej pedzicie a ja was juz nie dogonie..,.,

nareszcie weekend !

jutro to chyba bede spac do 15 :)

moje testy owulacyjne narazie negatywne

kurde fajnie by było, gdyby w tym miesiacu sie udało...

musze w tym cyklu zrobic cos inaczej niz zwykle
moze mniej sexu i nog do góry nie dam

ja mogę Ci doradzić tyle, że musisz się odprężyć nie możesz być ciągle spięta wyluzuj na maksa! a spróbuj zacząć przytulanki 2 dni wcześniej przed planowaną owulką i potem dzień po. Ja np. cykl mam 28 dni owulka wypada w 14 dniu, więc 12,13,14,15 to dni kiedy szaleliśmy ostro i się udało:tak: może Tobie się uda
 
reklama
Jeny...jak mnie cycuchy swedza. Pamietam to uczucie jak dostaralam i mi piersi rosly - tak swedzialy. I wlasnie dzisiaj mam taki dzien.....wrrr

Jakbym nie wiedziala, ze nie mozemy zafasolkowac, to sobie juz bym teorie tworzyla, ze moze.....:)
 
Sylkwa22 a mogę zapytać kiedy piersi zaczely bolec?? Czy przed spodziewaną @ tez miałaś takie bóle?
z tymi cycuchami to było dziwnie bo tak trzy dwa dni przed@ tylko pobolewały ale dzień przed i w dniu spodziewanej @ nic nie bolały. A dopiero jakiś tydzień po kiedy @ się spóźniała zaczęły pobolewać więcej i są nabrzmiałe
 
Jeny...jak mnie cycuchy swedza. Pamietam to uczucie jak dostaralam i mi piersi rosly - tak swedzialy. I wlasnie dzisiaj mam taki dzien.....wrrr

Jakbym nie wiedziala, ze nie mozemy zafasolkowac, to sobie juz bym teorie tworzyla, ze moze.....:)
kobito wiesz, że w przyrodzie wszystko możliwe, więc może możecie:tak:
 
Sylwus

Ano nie mozemy :(
Mnie to juz i cycuchy bolaly, i jajniki, i wymiotowalam i wsio czego sobie zazyczysz. A fasolka nigdy nie przyszla, bo przyjsc nie moze....

Ale Tobie sie udalo - i dzieki Bogu. Jedna wiecej para w gronie szczesliwcow
 
Sylwus

Ano nie mozemy :(
Mnie to juz i cycuchy bolaly, i jajniki, i wymiotowalam i wsio czego sobie zazyczysz. A fasolka nigdy nie przyszla, bo przyjsc nie moze....

Ale Tobie sie udalo - i dzieki Bogu. Jedna wiecej para w gronie szczesliwcow

a będę niegrzeczna jak się zapytam dlaczego? jeśli nie chcesz to nie odp uszanuje to
 
Sylwka

A to nie tajemnica. Moj partner nie ma plemnikow w spermie (jest po wazektomii), stad niemozliwe jest zaplodnienie:)
 
z tymi cycuchami to było dziwnie bo tak trzy dwa dni przed@ tylko pobolewały ale dzień przed i w dniu spodziewanej @ nic nie bolały. A dopiero jakiś tydzień po kiedy @ się spóźniała zaczęły pobolewać więcej i są nabrzmiałe

Kazda z nas jest inna. Moja kolezanka gdy byla w ciazy nie wiedziała co to bole piersi, brzucha czy mdlości. Mam nadzieje, ze szybko Ci przejdzie:-) A z drugiej strony ja tez chce tych bolów :-D
 
Witajcie
Na początku przepraszam, że się nie odzywałam ale komputer mi się psuje i w każdej chwili może się zawiesić.
Byłam wczoraj na usg mój maluszek ma 4 mm i bijące serduszko:-)

Tyle napisałyście, że nie dam rady teraz tego nadrobić.
Gratuluję kochanie :tak::tak::tak:
wczoraj szłam z duszą na ramieniu mdłości minęły i myślałam, że znowu spełni się czarny scenariusz. Jak zobaczyłam maleństwo i że bije mu serduszko to łzy stanęły mi w oczach. Brzuch jest jakby nie mój ale wspaniale jest być w ciąży choć od 18 do czasu aż zasnę muli ;-)
Teraz mogę Wam przesłać świerzutkie fluidki:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
mam, mam juz złapałam :-):-):-)
Moj misio poszedł spac a ja zajrzalam do was :-):-):-) hehe ale to forum na mnie dziala nie jestem przy kompie ale mysle co u was nowego :-D moj D jak przyjechał po dwóch tygodniach pierwsze co powiedzial to, to że urosły mi cycuchy hm....:szok: kurcze kochane jest mi tak bardzo niedobrze chce mi sie wymiotować masakra :-:)-:)-( i ten brzuch....a po południu to normalnie bylam wulkanem nerwów sama nie wiem dlaczego....
 
reklama
Do góry