reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania, początki

A Ty tak jak mówiłaś wcześniej do tego cyklu podchodzisz na spokojnie? Ja też w tym bylam trochę zrezygnowana a jakimś cudem się stało [emoji85]
trzymam kciuki za wyniki [emoji9][emoji110]
hmmm myślę że wszystko jest możliwe [emoji846]
przykro mi, może w końcu ten ginekolog pomoże Ci z tymi bólami [emoji19]
cudownie kochana super wiadomość [emoji175][emoji16]
na pewno musiało się udać [emoji16][emoji16][emoji16]
wiadomo że tak najlepiej ale też wiadomo jak ciężko jest być cierpliwym w takim trudnym czasie [emoji2370]
 
reklama
U nas przytulaski byly w weekend w niedzielę miałam ten dzień... Bardzo jestem ciekawa co to będzie... 🥴 obiecałam sobie ze nie będę się nakręcać.
Mnie też pobolewa brzuch nie wiem czy po przytulasach czy co to.. Ale już sobie wkręcać zaczęłam 🙈
 
Patrząc na mój kalendarzyk dzisiaj miałam owulacje i razem z narzeczonym się postaraliśmy, mam nadzieje, ze się udało! W styczniu urodziłam synka, od tego miesiaca staramy się o drugie!
Przy pierwszym zajęło nam to około 6 miesięcy, wiec byłabym przeszczęśliwa jakby udało się tym razem za pierwszym!
 
Patrząc na mój kalendarzyk dzisiaj miałam owulacje i razem z narzeczonym się postaraliśmy, mam nadzieje, ze się udało! W styczniu urodziłam synka, od tego miesiaca staramy się o drugie!
Przy pierwszym zajęło nam to około 6 miesięcy, wiec byłabym przeszczęśliwa jakby udało się tym razem za pierwszym!
Trzymam kciuki😊
 
Mamy które karmiły piersią! Ile czasu po odstawieniu dziecka miałyście jeszcze pokarm? Ja nie karmię od stycznia i dziś odkryłam że jeszcze mam mleko. [emoji33]
 
A Ty tak jak mówiłaś wcześniej do tego cyklu podchodzisz na spokojnie? Ja też w tym bylam trochę zrezygnowana a jakimś cudem się stało [emoji85]
podobno właśnie w takich sytuacjach jak się odpuszcza i nie myśli o tym ciągle to jest łatwiej.tak przynajmniej słyszałam. Dlatego wiadomo gdzieś tam ciacha nadzieja głęboko w sercu jest a jak będzie to za 2 tygodnie się okaże.
Patrząc na mój kalendarzyk dzisiaj miałam owulacje i razem z narzeczonym się postaraliśmy, mam nadzieje, ze się udało! W styczniu urodziłam synka, od tego miesiaca staramy się o drugie!
Przy pierwszym zajęło nam to około 6 miesięcy, wiec byłabym przeszczęśliwa jakby udało się tym razem za pierwszym!
trzymam kciuki :)
Mamy które karmiły piersią! Ile czasu po odstawieniu dziecka miałyście jeszcze pokarm? Ja nie karmię od stycznia i dziś odkryłam że jeszcze mam mleko. [emoji33]
:o ja bardzo szybko straciłam pokarm, kwestia tygodnia jakoś może
Ja nie karmie od czerwca zeszłego roku i też jeszcze mam xD
serio? Tak może być? A lekarzowi mówiłaś? To chyba nie jest normalne? Tzn tak mi się wydaje, chociaż nie znam się
 
podobno właśnie w takich sytuacjach jak się odpuszcza i nie myśli o tym ciągle to jest łatwiej.tak przynajmniej słyszałam. Dlatego wiadomo gdzieś tam ciacha nadzieja głęboko w sercu jest a jak będzie to za 2 tygodnie się okaże.
trzymam kciuki :)

:o ja bardzo szybko straciłam pokarm, kwestia tygodnia jakoś może

serio? Tak może być? A lekarzowi mówiłaś? To chyba nie jest normalne? Tzn tak mi się wydaje, chociaż nie znam się
Moja mama też miała długo więc to u nas genetycznie idzie
 
reklama
Do góry