Mecenasowa27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2017
- Postów
- 2 618
czyżby się w końcu udało?My staraliśmy się 14 cykli! Co miesiąc smutek i rozczarowanie.. Ale w końcu pojawiła się iskierka nadziei [emoji3590]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
czyżby się w końcu udało?My staraliśmy się 14 cykli! Co miesiąc smutek i rozczarowanie.. Ale w końcu pojawiła się iskierka nadziei [emoji3590]
czyżby się w końcu udało?
Dzis bylam powtórzyć bete by sprawdzić czy dobrze rośnie, dam znać jak dostanę wyniki [emoji16][emoji85] bo nadal to do mnie nie dociera
Napewno dobrze rośnie. Daj znać.Dzis bylam powtórzyć bete by sprawdzić czy dobrze rośnie, dam znać jak dostanę wyniki [emoji16][emoji85] bo nadal to do mnie nie dociera
Tak jak myślałam, przyszła @, ból okropny nic mi nie pomagało. Noc z soboty na niedziele nieprzespana plus wymioty.... Już mam napady nerwicy przed każdą @ nigdy takich boli nie miałam, po roku od odstawienia anty sie zaczely i są po dziś dzień. W październiku idę do ginekologa to juz 5....
Ja od dwóch tygodni źle się czuję. Mdłości, osłabienie. Pewnie to wszystko przez przeziębienie, ale wiecie jak to jest. Nie staramy się jeszcze, ale w celibacie też nie żyjemy. [emoji6]
Najbardziej mnie zastanawia jedna rzecz. Jakoś w okolicach owulacji miałam silny ból podbrzusza, promieniowało mi aż do nogi. Jakiś tydzień później to samo. Czy to możliwe że miałam dwie owulacje w odstępie tygodnia? [emoji53]
Wiem ale tak bardzo się boję tych bóli, raz karetkę musiałam wzywać bo przytomność straciłam, biała byłam jak ściana i ledwo oddech lapalam. Jak się wku#$@e to pójdę po antykoncepcje, walne Focha na cały świat i nie będę chciała żadnego dzieckaPrzykro mi
Nerwy to nic dobrego przy staraniach, wiem po sobie też już bylam nerwowa i bardzo płaczliwa :/