reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania, początki

reklama
Dziewczyny ratujcie, nakręcam się.
Dziś 31 dc, wg apki powinnam dostać okres, a się nie zapowiada. Zamiast tego leci ze mnie prawie woda. Bolą mnie suty i wgl nie czuję żebym miała dostać okres. A najgorsze jest to że moje cykle to teraz zgaduj zgadula i trwają od 28 do nawet 37 dni więc tak na dobrą sprawę mogę się tak bujać jeszcze tydzień i test też może jeszcze nic nie pokazać... A no i póki co się zabezpieczamy, bo starania chcieliśmy zacząć jak mi lekarz pozwoli. No i jeszcze mi mąż walnął, że on jeszcze nie chce teraz dziecka kolejnego...
Pomocy!
 
Dziewczyny ratujcie, nakręcam się.
Dziś 31 dc, wg apki powinnam dostać okres, a się nie zapowiada. Zamiast tego leci ze mnie prawie woda. Bolą mnie suty i wgl nie czuję żebym miała dostać okres. A najgorsze jest to że moje cykle to teraz zgaduj zgadula i trwają od 28 do nawet 37 dni więc tak na dobrą sprawę mogę się tak bujać jeszcze tydzień i test też może jeszcze nic nie pokazać... A no i póki co się zabezpieczamy, bo starania chcieliśmy zacząć jak mi lekarz pozwoli. No i jeszcze mi mąż walnął, że on jeszcze nie chce teraz dziecka kolejnego...
Pomocy!
zawsze dla świętego spokoju możesz zrobić test ciazowy jutro rano. Ja bym tak zrobiła nawet jakby miał nic pokazać to zawsze to już było by inaczej. A może się akurat udało, a mąż będzie musiał wziąść to na klatę skoro chcieliście się stracac jak lekarz.pozwoli a np udało się już, to trzeba się tylkocieszyc. A czemu powinniście poczekać ba zielone światło od lekarza ? Jak dla mnie te objawy bardzo przypominają ciążowe... więc być może się udało, ale teraz to nie wiem czy trzymać kciuki żeby tak było czy lepiej nie ?
 
Jestem po dwóch cc ostatnie półtorej roku temu, a pierwsze 3 lata temu, więc odstępy nie za duże i nie jestem pewna czy kolejna ciąża nie jest niebezpieczna w tej chwili.
Mąż mi test kupił, rano zrobię.
I jeśli by się teraz udało to będę szczęśliwa, ale jednocześnie będę się bała czy wszystko jest okej. Dlatego mam mieszane uczucia. [emoji17]
zawsze dla świętego spokoju możesz zrobić test ciazowy jutro rano. Ja bym tak zrobiła nawet jakby miał nic pokazać to zawsze to już było by inaczej. A może się akurat udało, a mąż będzie musiał wziąść to na klatę skoro chcieliście się stracac jak lekarz.pozwoli a np udało się już, to trzeba się tylkocieszyc. A czemu powinniście poczekać ba zielone światło od lekarza ? Jak dla mnie te objawy bardzo przypominają ciążowe... więc być może się udało, ale teraz to nie wiem czy trzymać kciuki żeby tak było czy lepiej nie ?
 
Jestem po dwóch cc ostatnie półtorej roku temu, a pierwsze 3 lata temu, więc odstępy nie za duże i nie jestem pewna czy kolejna ciąża nie jest niebezpieczna w tej chwili.
Mąż mi test kupił, rano zrobię.
I jeśli by się teraz udało to będę szczęśliwa, ale jednocześnie będę się bała czy wszystko jest okej. Dlatego mam mieszane uczucia. [emoji17]
rozumiem, w takim razie daj znać rano jak sytuacja
 
Cześć dziewczyny!
Nie wiem czy dobrze trafiłam, ale potrzebuję porady albo po prostu wsparcia...
Staramy się od 9 miesięcy. Co miesiąc odczuwam milion objawów i zawsze czytając historie trochę się uspokajałam.
Cykle mam długie, ok 34 - 36 dni.
Ostatni okres miałam 24.08, wydaje mi się, że owulację ok. 12.09 -13.09
Od ponad tygodnia boli mnie brzuch, tak jak przed okresem, może trochę mocniej.
Wczoraj byłam pewna, że ten okres już przyjdzie, tym bardziej, że na papierze zauważyłam taki delikatnie zabarwiony śluz na brązowo. Myślałam, że w nocy się rozkręci.
Dzisiaj rano (37dc) ciagle okresu nie było, więc już się nie powstrzymałam i zrobiłam test. Wyszła blada, ale widoczna druga kreska.
Pojechałam zrobić test beta HCG z krwi, wynik to: 49,1 mIU/ml...Ale teraz na majtkach znowu zobaczyłam niewielka brunatną plamkę.
Naczytałam się, że taki wynik bety jest za niski. Stresują mnie te brunatne plamki. Jak myślicie co to wszystko znaczy? Co powinnam zrobić? Wizytę u ginekologa mam umówioną planowo na za dwa tygodnie, nie wiem czy powinnam przyspieszyć, czy teraz to on i tak nic nie zobaczy?
 
Mozliwe ze konkretnie przesunęła Ci się owulacja.
Jeśli to możliwe powtórz beta hcg po 48h by sprawdzić przyrost. Moim zdaniem plamienie powinnaś skonsultować z lekarzem chociażby dla uspokojenia głowy.
Cześć dziewczyny!
Nie wiem czy dobrze trafiłam, ale potrzebuję porady albo po prostu wsparcia...
Staramy się od 9 miesięcy. Co miesiąc odczuwam milion objawów i zawsze czytając historie trochę się uspokajałam.
Cykle mam długie, ok 34 - 36 dni.
Ostatni okres miałam 24.08, wydaje mi się, że owulację ok. 12.09 -13.09
Od ponad tygodnia boli mnie brzuch, tak jak przed okresem, może trochę mocniej.
Wczoraj byłam pewna, że ten okres już przyjdzie, tym bardziej, że na papierze zauważyłam taki delikatnie zabarwiony śluz na brązowo. Myślałam, że w nocy się rozkręci.
Dzisiaj rano (37dc) ciagle okresu nie było, więc już się nie powstrzymałam i zrobiłam test. Wyszła blada, ale widoczna druga kreska.
Pojechałam zrobić test beta HCG z krwi, wynik to: 49,1 mIU/ml...Ale teraz na majtkach znowu zobaczyłam niewielka brunatną plamkę.
Naczytałam się, że taki wynik bety jest za niski. Stresują mnie te brunatne plamki. Jak myślicie co to wszystko znaczy? Co powinnam zrobić? Wizytę u ginekologa mam umówioną planowo na za dwa tygodnie, nie wiem czy powinnam przyspieszyć, czy teraz to on i tak nic nie zobaczy?
 
Cześć dziewczyny!
Nie wiem czy dobrze trafiłam, ale potrzebuję porady albo po prostu wsparcia...
Staramy się od 9 miesięcy. Co miesiąc odczuwam milion objawów i zawsze czytając historie trochę się uspokajałam.
Cykle mam długie, ok 34 - 36 dni.
Ostatni okres miałam 24.08, wydaje mi się, że owulację ok. 12.09 -13.09
Od ponad tygodnia boli mnie brzuch, tak jak przed okresem, może trochę mocniej.
Wczoraj byłam pewna, że ten okres już przyjdzie, tym bardziej, że na papierze zauważyłam taki delikatnie zabarwiony śluz na brązowo. Myślałam, że w nocy się rozkręci.
Dzisiaj rano (37dc) ciagle okresu nie było, więc już się nie powstrzymałam i zrobiłam test. Wyszła blada, ale widoczna druga kreska.
Pojechałam zrobić test beta HCG z krwi, wynik to: 49,1 mIU/ml...Ale teraz na majtkach znowu zobaczyłam niewielka brunatną plamkę.
Naczytałam się, że taki wynik bety jest za niski. Stresują mnie te brunatne plamki. Jak myślicie co to wszystko znaczy? Co powinnam zrobić? Wizytę u ginekologa mam umówioną planowo na za dwa tygodnie, nie wiem czy powinnam przyspieszyć, czy teraz to on i tak nic nie zobaczy?

Powtórz test, zrób z rannego moczu. Moze kreska będzie już wyraźniejsza😊 Trzymam kciuki aby tak było! Jeśli to ciąża to bardzo wczesna więc i beta nie będzie jeszcze wysoka. Sprawdź za 2 dni czy rośnie.

Dzej.zi - a jak Ty się czujesz? Masz już lub miałaś jakiekolwiek objawy?
Ja planuję testować w poniedziałek, więc jeszcze kilka dni niepewności.
 
reklama
Miałam objawy już w dniu spodziewanej @. Bol piersi, mocno wyczulony węch oraz uczucie rozciągania brzucha które mam do teraz. Od 2 dni jestem przeziębiona i czuję się koszmarnie.
Wczoraj miałam niespodziewana wizytę u gina, jestem według Om 4t6d ale nic jeszcze nie było widać bo beta niska chociaz przyrastała bardzo ładnie. Lekarz jutro kazał powtórzyć bete jeśli będzie ładny przyrost to ustalimy kolejna wizyte.
Powtórz test, zrób z rannego moczu. Moze kreska będzie już wyraźniejsza[emoji4] Trzymam kciuki aby tak było! Jeśli to ciąża to bardzo wczesna więc i beta nie będzie jeszcze wysoka. Sprawdź za 2 dni czy rośnie.

Dzej.zi - a jak Ty się czujesz? Masz już lub miałaś jakiekolwiek objawy?
Ja planuję testować w poniedziałek, więc jeszcze kilka dni niepewności.
 
Do góry