AnetaManiak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 707
U Mnie Marzenie posiadania drugiego dziecka jest silniejsze mimo ciężkiej końcówki ciąży i porodu jak z horroru. Ja mam za Wąski kanał rodny i dziecko nie ma szans się przecisnąć. I najlepsze to, że dopiero po 27godz porodu to stwierdzili. Podczas cesarki mieli problem z wyciągnięciem Adasia bo głupia lekarka wcisneła Mi Go w ten kanał i miał tam główkę zblokowaną. Do tego straciłam dużo krwi. Potem w kółko chorowałam. W szpitalu 12dni byłam i w domu jeszcze mąż musiał się Nami obojgiem zajmować przez 3tyg bo Ja nie byłam w stanie [emoji30] to tak po skrócie [emoji6][emoji57]Ja narazie zakańczam swój etap rodzenia .Dał mi popalić w ciąży a później czas porodu chociaż bardzo szybko wyskoczył,aż pięlegniarka się zdziwiła.A dlaczego naturalnie nie ma żadnych szans?