reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

@Marzenia się spełniają u mnie po stracie się ruszyło i udało się po 6 cyklach. robiłaś jakieś badania?Monitoring cyklu, żeby sprawdzić czy występuje owulacja.U mnie troche problemów było hormonalnych, bo wysokie tsh,prolaktyna i coś tam jeszcze do tego nasienie kiepskie, bo morfologia 2%.
Robiłam tylko tsh i progesteron, w pierwszym i drugim cyklu po poronieniu zgodnie z zaleceniami lekarza, wyniki były w porządku. Bardzo się cieszę, że Ci się udało, trzy lata starań, jejku
 
reklama
Jeju to już 1/4 za Wami[emoji4]ale szybko czas leci
Też bym chciała zacząć starania o drugie no ale muszę poczekać 8 miesięcy zrobić badania jak wygląda blizna po cc i wtedy lekarz Mi powie czy już mogę czy jeszcze rok[emoji85][emoji85][emoji85]
Niby wszystko ładnie się tam u Mnie zagoiło ale po cc to różnie bywa.
@DorciaMamaOlka a Hania śliczna jak zawsze[emoji7][emoji7][emoji7]rośnie Mi synowa[emoji8][emoji8][emoji8]chętna do jedzenia? My od kilku dni też rozszerzamy dietę. Narazie kaszka idzie w ruch. A wcina tak, że hej. Jak widzi już łyżeczkę to aż się trzęsie ze szczęścia i od razu buźke otwiera.
Zobacz załącznik 871705

@justys0702 Lilianka to widze taki sam agencik jak Adaś Zobacz załącznik 871737

Jakoś sobie radzimy :) tata musiał polecieć na 2 tyg do pracy ale szybko nam zleci :) jutro ściągają szwy i czuje się już ok :) Zobacz załącznik 873555 pozdrawiamy :)
Jeju jak tu pieknie sie zrobiło :) cudowne macie dzieci i zdjęcia też :) a czas zapitala az nie do uwierzenia :)
 
Robiłam tylko tsh i progesteron, w pierwszym i drugim cyklu po poronieniu zgodnie z zaleceniami lekarza, wyniki były w porządku. Bardzo się cieszę, że Ci się udało, trzy lata starań, jejku
Trochę jest, ale są dziewczyny co 10 lat się starają.Okres starań to trudny czas, bo jak na złość wszyscy w koło zachodzą w ciąże.
 
Witam pozwolcie ze do was dolacze mam na imie marzena lat 32 w domu 2 corki 13 i 6 lat i dwa aniolki w niebie dawid z 2009roku i kropeczka( jeszcze nieznam plci) z wtorku dopiero jak przyjda wyniki poznam plec dzieciatka
 
Witam pozwolcie ze do was dolacze mam na imie marzena lat 32 w domu 2 corki 13 i 6 lat i dwa aniolki w niebie dawid z 2009roku i kropeczka( jeszcze nieznam plci) z wtorku dopiero jak przyjda wyniki poznam plec dzieciatka
Witam. Bardzo Mi przykro, że i Ciebie to spotkało[emoji21]
Jak masz ochotę to może opisz Nam co się wydarzyło? Aż dwa aniołki masz to przykre bardzo. Dobrze, że masz w domu na kogo przelać nadmiar miłości [emoji6][emoji6][emoji6]
 
Mozna powiedziec ze staralismy sie 5 lat nie uzywamy zabezpieczen kochamy sie kiedy chcemy i nigdy nic w zeszlym roku mialam amputacje szyjki macicy z powodu zmian przedrakowych i od kiedy dostalam zielone swiatlo znow wrocily starania tym razem bardziej swiadome z obserwacja mierzeniem temp i monitoringiem i badaniami wszystko bylo ok tylko dzidzi brak w marcu sie poddalam przestalam brac leki odpyscilam sledzenie itd. @ mialam 27 kwietnia i w maju juz nie bylo 22.05 test pokazal 2 kreseczki poszlam na bete wynik 56 mialby byc 4 tydz ale nie miescilam sie w normach po 48godz beta 266 przyrost 350% tydzien puzzniej wizyta z @ powinien byc 5 tydz ale nic niewidac 11.06 wizyta jest zarodek 3.24mm z usg 5 tyg 6 dni z @ 7 tyg wszystko ok 25.06 wizyta z usg 8 tyg i 3 dni tak jak z @ brak serduszka kolejna wizyta 2.07 serduszka niema zatrzymal sie na 8 tyg i 6 dni 3.07 szpital wywolanie poronienia o 9 rano dostalam leki o 18 juz bylo po wszystkim wypadlo w calosci o 22 lyzeczkowanie w srode do domu
 
reklama
Hejo dziewczyny :) rzadko pisze bo mało czasu mam. Michał poleciał na 2 tyg do pracy bo już mu się firma "wali" nie mam mu za złe no bo skądś pieniądze musi brać, ale nie ukrywam że lekko z noworodkiem nie jest nie mając nikogo u boku. no ale skoro znalazłam czas na forum tzn ze nie ma chyba jeszcze tragedii :) Maksio ładnie przybiera, była położna i nas chwaliła :) w nocy dość ładnie śpi, budzi się jakoś co 2/2,5h na mleczko i idzie spać dalej :) już siebie spacerujemy i ciebie śpi w wózku :) wlansie "wisi" na cycu i przysypia dalej [emoji14]

Pozdrawiamy i przesłamy kilka fotek :)
_20180706_161438.JPG
_20180704_124155.JPG
_20180706_202743.JPG
 

Załączniki

  • _20180706_161438.JPG
    _20180706_161438.JPG
    46,4 KB · Wyświetleń: 515
  • _20180704_124155.JPG
    _20180704_124155.JPG
    79,2 KB · Wyświetleń: 524
  • _20180706_202743.JPG
    _20180706_202743.JPG
    67,8 KB · Wyświetleń: 518
Do góry