reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Dziewczyny jestem mega szczęśliwa :) .Pojechałam dziś ze skierowaniem do poradni genetycznej. Pani na dzień dobry, że w tym roku nie ma już terminów. Ale zapytała o co chodzi i że najlepiej to byłoby do prof limona. Więc ładnie poprosiłam iii i iii i wizytę mamy na 13 grudnia. A gdybym zaszła w międzyczasie to mam odrazu przyjechać! :) .
 
reklama
Dziewczyny jestem mega szczęśliwa :) .Pojechałam dziś ze skierowaniem do poradni genetycznej. Pani na dzień dobry, że w tym roku nie ma już terminów. Ale zapytała o co chodzi i że najlepiej to byłoby do prof limona. Więc ładnie poprosiłam iii i iii i wizytę mamy na 13 grudnia. A gdybym zaszła w międzyczasie to mam odrazu przyjechać! :) .

No i super :) do grudnia szybko zleci. A tak to co u Ciebie słychać?
Beti?:)
Martaha jeśli jeszcze zaglądasz, to daj znać co u Ciebie;)
 
Baslan praaaca. Tzn moje rękodzieła, piniaty, bransoletki a teraz doszły choinki na które jest duże zainteresowanie z czego się cieszę. Więc na nudę nie narzekam
 
Lux no to jak niedowagi nie było to tym bardziej się nie przejmuj :) ja chudzina byłam jak zaszłam, w ciąży najpierw przytyłam trochę, ale potem schudłam przez cukrzycę i nikt nie krzyczał ;) także bez stresu!

Bafinko tak, ja karmiłam i zresztą karmię nadal :) co do wagi to mi ciężko powiedzieć jak to jest. W ciąży przytyłam w sumie tylko 6 kg, zaraz po porodzie spadło ponad 9. I tak stoi, nie chudnę bardziej ale jakby nie patrzeć to ważę mniej niż przed ciążą ;) myślę, że to kwestia indywidualna. Często tak się mówi, że karmiąc chudniesz bo dziecko "wyciąga", ale bywa różnie.
Już tak niewiele Ci zostało :) ale super! :)

Hajmal ja testów owu nie robiłam ale myślę podobnie jak baslan-jak dla mnie to ten test nie jest pozytywny bo kreska jest jaśniejsza od kontrolnej. Z tego co dziewczyny pisały to czasem tak jest, że cały czas są dwie kreski bo zależy to od ich czułości. Ale pozytywny zawsze dopiero wtedy gdy testowa jest ciemniejsza lub o tym samym nasyceniu co kontrolna.

Chciejka super, że tak się kręci rękodzieło :) no i że się udało wizytę jeszcze w tym roku umówić! Choć znowu jakie różnice są w różnych regionach Polski to jest szok! Bo teraz właśnie na dniach na innym forum dziewczyna pisała, że na październik ją umówili do por. gen :)
 
Już wiem ze nie jest pozytywny, doczytałam też wczoraj instrukcje, mimo wszytko cieszy mnie ze organizm wydziela hormony przepowiadające jajeczkowanie, w zeszyłam miesiacu nie wydzielał prawie wcale testy wychodziły bledziutkie, śluzu nie było prawie w cale i @ była taka delikatna. nie chce sie zapędzić w marzeniach, nie miej jednak jak już zaczęłam testować to dokupię tych samych testów i bede testować dalej.
 
Cześć dziewczyny mam problem, w marcu tego roku poroniłam w 7tc. Teraz z mojej miesiączki wychodzi, ze jestem w 11 tc, pierwszy dzien ostatniej miesiączki to 20.07.2016. Byłam dopiero 28.09 na pierwszym usg nie było słychać serduszka, rozmiar to 4.6mm CRL, 7.10 powtórzyli urosło za malutko bo teraz mierzy tylko 5.8mm i dalej nie słychać serduszka. Chcą w piatek 14.10 powtórzyć usg. Mówili ze nie wyglada to dobrze. Pytałam co jeśli bedzie to samo powiedziano mi ze bede miała 3 opcje, albo poczekać az sama to zrobi natura, albo wziąsc tabletkę, albo łyżeczkowanie.. Modle sie codziennie zeby było dobrze nie wiem co robic czy któraś z was była w takiej sytuacji ?
 
Cześć dziewczyny mam problem, w marcu tego roku poroniłam w 7tc. Teraz z mojej miesiączki wychodzi, ze jestem w 11 tc, pierwszy dzien ostatniej miesiączki to 20.07.2016. Byłam dopiero 28.09 na pierwszym usg nie było słychać serduszka, rozmiar to 4.6mm CRL, 7.10 powtórzyli urosło za malutko bo teraz mierzy tylko 5.8mm i dalej nie słychać serduszka. Chcą w piatek 14.10 powtórzyć usg. Mówili ze nie wyglada to dobrze. Pytałam co jeśli bedzie to samo powiedziano mi ze bede miała 3 opcje, albo poczekać az sama to zrobi natura, albo wziąsc tabletkę, albo łyżeczkowanie.. Modle sie codziennie zeby było dobrze nie wiem co robic czy któraś z was była w takiej sytuacji ?

Koza przykro mi. U mnie w 10 tc był tylko pęcherzyk, bez ciałka żółtego czy zarodka i niestety miałam łyżeczkowanie.
 
reklama
Mam pytanie
urodziłam/poroniłam dziecko 1 lipca w 16 tc, potem dostałam nawał pokarmu i niby wszytko zanikło gdzieś na początku września. Wczoraj zauważyłam w prawej piersi siarę, czy któraś tak miała ? czy to ważne?, staramy sie o następne dziecko i boje sie ze to blokuje zajście w nową ciążę a potem jej utrzymanie
 
Do góry