reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania po straconej ciąży

reklama
Kamkaz jestem z ciebie taka dumna! DAŁAŚ RADĘ KOCHANA! Marzenie się spełniło
Jak się czujesz? Jak maleństwo?

Wszystkim wam moje drogie życzę zdrowych, spokojnych, radosnych Świąt.
 
Nadziei – by nie opuszczała,
radości – by rozweselała,
miłości – by obrodziła,
dobroci – by zawsze była – …
Tego życzymy z okazji Świąt Bożego Narodzenia z Lenka :) i dziewczyny warto walczyć po stracie to Nasze pierwsze święta we trójkę :)) warto. Było się starać.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka
 
Niech magiczna moc Wigilijnego Wieczoru przyniesie Wam radość i szczęście, Niech każda chwila Świąt Bożego Narodzenia żyje własnym pięknem, a Nowy Rok obdaruje Was pomyślnością i szczęściem życzą Kamila, Mariusz oraz Piotruś
 
Kamkaz gratuluje Mamusiu! Witamy Piotrusia na świecie. Niech Ci da tyle radosci Twój synus co mnie moj Piotrus!

A nasze najpiekniejsze święta skończyły sie w pt ok. 17. Wigilia była super, tata sie w Mikołaja przebrał, a w I dzien swiat złapał nas wirus, ja chorowalam przez całą noc, rano musiałam sie zbierać do Małego bo mąż zaczął . I tak trwa to do teraz. Oczywiscie ja sie musiałam pozbierać, a chłop tylko jęczy! Jestem wykończona. A jeszcze joby od teściowej dostałam przez telefon, ze nie przyjezdzamy w II dz.swiat. ech.... Zero współczucia.
 
reklama
Strawbelka, no dobrze,że chociaż Ty jesteś :-). tak to Kamkaz zaglądała regularnie ale teraz tuli Piotrusia więc też nie za bardzo ma czas.
 
Do góry