reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania po straconej ciąży

Dziewczynki, podczytuję Was, ale nie mam w ogóle czasu na pisanie.....

Magda z UK
gratulacje!!!!!!!!!!!

Martoocha, Izka, Natka ja po Waszych suwaczkach widzę jak ten czas leci... to jest niesamowite.....

ewewik ściskam Ciebie... biedaku Ty....

Ja chciałam Wam się zameldować, ze żyję... ledwo bo lewdo, ale żyję ;) Tym razem jestem jeszcze zupełnie w lesie jeśli chodzi o przygotowania.... nie spakowana walizka, nie wyłożone rzeczy dla Wery...jedynie mam ubranka poprane bo teściowa poprała i wyprasowała... jutro idę na wizytę i mam nadzieję, że mnie gin jakoś wystraszy i ze wreszcie się naszykujemy.....
Ale niestety co coś zaczynam robić to brzuch mi się napina, boli mnie, nie mam na nic siły po prostu....
A Wikuśka to diabeł wcielony i ledwo za nią nadążam:D

Buzaki dla Was wszystkich :)))
 
reklama
Witajcie dziewczyny. Znowu jestem w kropce a raczej totalnej niewiedzy. Wczoraj odebrałam progesteron i wyszedł 28 mimo, że brałam zastrzyki. Nawet moja ciotka położna co robiła mi zastrzyki nie mogła w to uwierzyć i stwierdziła że musiałbyć to jakiś błąd. Dziś zrobiłam kolejny raz w szpitalu badanie i jest 47. Czy uważacie że nie jest to dziwne? Taka różnica? Dodam, że przychodnia co miałam robiony wczoraj progesteron wysyła krew do badania do Wrocławia. Tzn wysyłają kurierem. Rano pobierali krew a badanie wykonano po godz 17. Sama już nie wiem czy te badania są wiarygodne czy też nie.
 
Magda gratulacje :) chociaż ja nie miałam wątpliwości już wcześniej.

Kamkaz, ja słyszałam, że krew (a szczególnie hormony) najlepiej jest badać w szpitalu bo mają laboratorium na miejscu I że właśnie transport w kiepskich warunkach fałszuje wyniki. Nie wiem ile w tym prawdy i jakie faktycznie są warunki transportu ale może faktycznie lepiej przejść się do szpitala?
 
bluecaat to u mnie też bo mam armagedon;)
magda to ja oficjalnie gratuluję chociaż już wcześniej wiedziałam że będzie ok :)

my dziś jedziemy do moich teściów na urlop i nie wiem jak tam będzie z internetem. Nie na rękę mi ten wyjazd bo mam akurat dni płodne a tam nie da rady starać się intensywnie.
Chciałabym się zapytać czy korzystacie z ovufriend bo ja zawsze robiłam wykresy ręcznie na kartce ale w tym cyklu zarejestrowałam się, ale do rzeczy ovufriend nie zaznaczył mi owulacji a ja jestem pewna w 80% że była wczoraj i nie wiem jak to jest czy pod uwagę przy owulacji bierze tylko skok temperatury? Ja nie jestem zbyt dokładna przy pomiarach temperatury dlatego może mi owulacja nie wyszła? Miała któraś z Was tak że owulacja była a ovu nie zaznaczył jej na wykresie?
 
Martoocha no to prawda, najwyższa pora się spakować bo to nigdy nic nie wiadomo ;-)

Izka ehh co za przykra wiadomość :-(

Magda to teraz już oficjalnie gratuluję!!! I życzę Ci spokojnej ciąży :tak::tak: co do objawów... to korzystaj póki ich nie ma bo jak się zacznie to będziesz marzyła żeby choć trochę odpuściły heh ;-)

Kamkaz
ja Ci powiem szczerze, że dla mnie takie pojedyncze badania progesteeonu nie do końca są wiarygodne.. bo w końcu to jest akurat hormon wyrzucany pulsacyjnie, więc nigdy nie wiadomo czy akurat trafiłaś na wyrzut czy ten moment spadku... a nie masz możliwości dla świętego spokoju zrobić sobie ze dwa, trzy razy w ciągu jednego dnia? Wiem, że w laboratorium na Wrocławskiej jak bardzo Ci zależy to mogą wyniki zrobić w pół godziny (nie wiem czy wszystkie, ale warto zapytać-oni robią u siebie na miejscu i nie wysyłają nigdzie).

Jejku Michalina Ty już na końcówce :-D toż to u Ciebie już prawie ciąża donoszona :-) na pewno teraz to już Wam przeleci do narodzin Małej!

Rozmaryn mi też ovufriend wyznaczał owulację kiedy mu się podobało. Czasem poprawnie, czasem nie (miałam monitoringi cyklu więc mogłam to zweryfikować).
 
Ostatnia edycja:
90_natka właśnie na Wrocławskiej wysyłają do Wrocławia. Tu na miejscu robią tylko podstawowe morfologia mocz, tsh, ft4 ale progesteron wysyłają. Wyniki są dopiero następnego dnia po godz 12. I to jeszcze zależy czy we wrocławiu zdążą zrobić czy nie. Bo ostatnio poszłam po wyniki a tu ich nie ma bo nie zdążyli zrobić we wrocławiu. Robili dopiero rano następnego dnia gdzie kurier nie zdążył ich wziąść i mi sprawdzili w komputerze. Wtedy też był niski
 
Hej dziewczynki :-D

Ewik : przykro mi,że tak niesprawiedliwie doświadcza Cię życie. Mam ogromną nadzieję,że kiedyś
przyjdą te lepsze dni, te w których będziesz szczęśliwa i spełniona.

Izka: my dawaliśmy 500 zł + prezent, ale to różnie ludzie dają. Przykro mi z powodu koleżanki.
To musi być cholernie ciężkie!

Martocha: ja piernicze, ale czas leci!! Ja jeszcze nic nie mam, oprócz ciuszków!

Magda: to ja już oficjalnie G R A T U L U J Ę !! Byleby czas leciał szybko i bez żadnych przeszkód :-)

Marcepanek: ja w poprzedniej ciąży tej duuużo płakałam, coś się dzieje w organizmie to dobry znak!

Agawa : co słychać u Was??

Michalina: w takim razie czekam na zdjecia Weroniki już poza brzuszkiem!! :-)

Kamkaz: dziwne te różnice, może sprawdź wyniki gdzie indziej?

Rozmaryn: niestety nie pomogę, nie korzystałam z tego. Miłego i owocnego wypoczynku!

Natka : u Ciebie ciąża tez tak szybko leci!!! To tylko nie całe 8 tyg. Wam zostało!!

***

U mnie nic się nie dzieję. Mała kopie mocno, skurcze mnie opuściły. Wizyta w środę! Już z
mężem ♥ bo wraca do Nas na stałe ze Szwecji! I wyjeżdżamy na kilka dni na Mazury :-)
Potem zakupy dla małej, przemeblowanie pokoju i kuchni, więc będzie się działo!
Byleby szybko czas leciał, bo chciałabym mieć ją już przy sobie!


Pietruszka, Celta - przesyłam ogromne buziaki i uściski!
 
Dziewczyny dziękuję za gratulacje! :tak: Cieszę się, że mogę się z Wami tym dzielić :happy:

Marcepanku jak wejdę na kompa to wrzucę zdjęcia ;-) Mam nadzieję, że smutny nastrój Cie opuści. U mnie stoicki spokój. Nic kompletnie mnie nie wkurza. I tak jakoś mi lekko na sercu :-)

Izka wyrazy współczucia dla koleżanki
[*] Takie rzeczy nie powinny się dziać. Nigdy!!!!

Michalina spokoju życzę na końcówce i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :tak:

Kamkaz juz pisałam,ale po raz kolejny napiszę ;-) Jednorazowe badanie progesteronu w ciągu dnia nie ma dużej wartości diagnostycznej. Jeśli poziom może się wahać nawet o 50% w ciągu dnia, to nic dziwnego,że takie masz wyniki. Tylko średnia min 3 pomiarów jednego dnia daje jakiś obraz. Czytałam sporo o tym,bo też mnie nęka ten progesteron i z tego co widzę,to odchodzi się w ciąży od tych badań już. Poza tym,u Ciebie juz łożysko przejmuje jego wydzielanie. Na moje oko nie potrzebnie się stresujesz tym badaniem :-) Tym bardziej,że nie masz żadnych niepokojących objawów ;-)

Sysiq super,że mąż juz wraca. Świetny pomysł z wyjazdem. Szybko Ci zleci koncoweczka :happy:

Natka oj tak. Znam te objawy ciążowe i póki co na prawdę się cieszę. Ciekawe jak będzie tym razem. Na razie pałam miloscia do pomidorów :-)

Rozmaryn daj linka do wykresu. Ja siedzę na ovu. Nigdy mi się nie zdarzyła owulacja bez skoku temperatury. Cokolwiek ovu zaznaczy,to jednak musi wzrosnąć tempka i być widoczna 2 faza temperatur. Ciężko mi coś powiedzieć,jak wykresu nie widzę :sorry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
A widzisz kamkaz, to nie wiedziałam bo mi wszystkie robili na miejscu tylko na grupę krwi i toxo wysyłali do Wrocławia. A tak to wszystko co miałam w ciąży to od nich na miejscu, ale nie badałam u nich nigdy progesteronu. Szkoda, że nie robią od ręki.

Sysiq no leci ten czas, naprawdę :tak: jak jeszcze macie tyle planów to zobaczysz jak Ci dni będą uciekać :-) ja teraz aż jestem przerażona jak te dni lecą, bo remont i malowanie trwa w najlepsze a mi się wydaje, że nie zdążymy i chyba przez to jeszcze bardziej mi te dni uciekają :-D

Magda ja też mam jakąś fazę na pomidory w tej ciąży ;-) ale to dobrze, bo przy tej cukrzycy to pomidory wskazane ;-) a Ty jak tam cukry? Sprawdzałaś już czy coś Ci hormony ciążowe mieszają?
 
Do góry